Skocz do zawartości

Nowy tłok Meteor - brak kompresji


kisiu1981
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W moim skuterze Benzer Indiana 2T 2011 wymieniłem tłok na Meteora (nominał - 40,00 mm z oknami). Powodem była mała kompresja po przejechaniu niewiele ponad 12000 km. Po założeniu i złożeniu wszystkiego do kupy kompresja na oko była super - kopki niemalże nie dąło się w pewnych miejscach ruszyć ręką. Przejeździłem już około 100 km, może odrobinę więcej. Nie dawałem w palnik, nie kręciłem więcej jak 7500 obrotów. Raz tylko wkręciłem na chwilę do końca.

Obecnie miejsce GMP jest słabo wyczuwalne na kopce więc kompresja spadła drastycznie. Co może być tego powodem? Jekość pierścieni Meteora?

Skuter jeździ na półsyntetycznym oleju Mannol podawanym z dozownika.

Cylinder zostawiłem oryginalny ponieważ nie miał rys, zadrapań ani innych uszkodzeń czy progów. Był po prostu ładnie dotarty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli po prostu muszę rozebrać i sprawdzić... Nie mam innego wyjścia. Poza tym rozwaliło mi wariator i ścięło wał więc mam szerokie pole do popisu.

 

Nie kupujcie nigdy skuterów marki Benzer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś też miałem taki sam tłok w zestawie z oryginalnym cylindrem. Sprawowało się to dobrze dopóki nie wlałem oleju marki Orlen (Maliniak). Wtedy poszły pierscienie - nie pękły ale po prostu się starły. Mam wrażenie, że w Tłokach marki Meteor są one dosć wymagające jeśli chodzi o olej. W każdym będź razie po tamtej przygodzie użyłem pierścieni marki Zipp - pasujące wymiarami ale trapezowe, a nie prostokątne. Przejeździłem na tej konfiguracji bezawaryjnie wiele tysięcy kilometrów. Na początku wydawało mi się, że coś jest nie tak, zalałem raz mineralny olej ale później wpadł w moje ręce Elf Moto 2 HP Eco (czyli dobry półsyntetyk) i po zastosowaniu go jeździłem bezproblemowo, ponieważ okazało się, że mój zestaw nie jest zatarty ale właśnie ładnie dotarty.

 

Jutro po pracy pogrzebię i będę wiedział co i jak. A co do wad marki - jeśli łożysko kierownicy rozsypuje się po 900 km od nowości to chyba nie jest to normalne, prawda? Poza tym jakość użytych materiałów, wykonanie, wykończenie itd. - koszmar. To dość marnej jakości chiński skuter. Jeśli raz dokręcam śrubę, a ona od razu się przekręca? Jeśli podkładka gwiazdkowa z dość marnej, pękającej stali wycina ząbki w wale napędowym? Chyba coś jest nie tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale zaraz wymieniłeś tłok bez szlifu ? to bez sensu......

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem wczesniej - tłok nie miał nawet jednej ryski ani żadnego progu, a nosił jeszcze ślady honowania. Po co miałem dawać go do szlifu? Gdybym miał wybrać taką opcję to wolałbym już kupić zestaw dobrej marki - cenowo na jedno wychodzi.

 

Dziś zdziwiłem się jak łatwo wyjać silnik w takim skuterze. Przytargałem go do bloku na szóste piętro. Będę grzebał, grzebał i może się dogrzebię do jakiejś wiedzy praktycznej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na oko kolego to chłop w szpitalu umarł........u mnie w xr nie było progu , nie było ryski a nicasilu też nie było i piła olej lepiej jak przeciętny menel wina......

 

pomiar ludzie nauczcie się że mechanika jest oparta na pomiarach a nie na oko , na oko to można dupę oceniać czy się do łóżka nadaje a nie czy cylinder do jazdy......

 

cylinder mierzymy średnicówką mikrometryczną i to nam daje wiarygodny pogląd , jeśli nie jesteśmy w stanie tego zrobić bo boimy się tokarza albo średnicówki to dla świętego spokoju zawsze szlif.......

 

ja bym rozumiał takie druciarstwo jeśli remontujesz motocykl do którego nie idzie kupić tłoka nadwymiarowego , jest bardzo drogi albo coś ale w skuterze gdzie szlif kosztuje 30 zł a zestaw cylinder tłok 100 zł ?

 

 

potem się dziwić że opinia o chinolach jest jaka jest , jak ludzie tak to remontują , przed wyjazdem próbowałem ratować chinola gdzie robili tuning dysz wiertarką -szkoda gadać.....

 

ja obstawiam że w cylindrze jest np jajo ( to też wyjdzie pomiarem średnicówką ) i pierścienie na początku coś tam uszczelniały , a teraz dopasowały się do jaja i nie ma kompresji...

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Piszesz, że nie lubisz druciarstwa, a doradzasz mi zestaw za 100 zł? Coś wiem o takich, bo przejeździłem już na kilku. Owszem, można dobrze trafić ale to jest najgorsze co można kupić. Jeden zatarł się po 10 km delikatnej jazdy. Tłok pracował w krzywo w cylindrze. Drugi stracił kompresję po 1000 km normalnej jazdy na naprawdę dobrym oleju. Z innego wyskoczyło zabezpieczenie sworznia po 1150 km i zrobiło sieczkę w silniku, a ja pchałem jak idioto 20 km skuter w upale.

 

Tłok Meteora plus oryginalny cylinder to według mnie najlepsza alternatywa dla tanich zestawów. Zrobiłem tak kiedyś i nie było problemu. Zmieniłem potem same pierścienie (wiem, to herezja) na takie marki Zipp i śmigało i nie chciał się zatrzeć, rozwalić... Teraz też tak zrobię. Dam te zippowskie pierscienie na Meteora i jeśli po złożeniu będzie dobra kompresja to będę jeździł, a jeśli będzie źle to odżałuję 300 zł na zestaw Tec HQ i nie będę bawił się w żadne Almot-y czy Tunex-y.

 

Olej zostanie jaki jest. Dobry, niemiecki, półsyntetyczny Mannol - API TC, JASO FD, ISO L-EGD. Chyba nie muszę do skuterka lać syntetyku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tłok pracował krzywo w cylindrze to wina wału/korbowodu . Co do zestawów za 100zł najczęściej jest zbyt ciasno spasowany oraz rozmiar okien i ich czasy otwarcia są strasznie małe mniejsze niż w seryjnych włoskich 50 nie wspomnę o samym odlewie gdzie w kanałach jest pełno strupów. Często ludzie przysyłają mi chińczyki na poprawki :) Jeżeli chodzi o zestaw tec hq to jest dziadostwo made in tajwan zakładałem kilka takich zestawów i jak za 300zł jakość jest okropna. Polecam ci zainwestować w oryginalny cylinder używany od silnika minarelli do benzera pasuje wtedy robisz szlif na tłok vertexa bo są dostępne lub meteora. Ewentualnie kupić cylinder polini 50 sport lub malossi 50 sport i masz cylinder nie do zajechania. Na tym tecu długo nie najeździsz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym zestawie co tłok pracował krzywo to nie była wina korbowodu. To sam cylinder był tak wykonany. Dodatkowo miał strasznie małe okna - zgodzę się z Tobą. Te tanie zestawy są chyba robione z przetapianych starych samochodów ze złomów z całego świata. To się sprzedaje na kilogramy.

 

Czyli 300 zł to mało za nowy, dobry zestaw... Polini i Malossi kosztują dwa razy więcej, a ja nie wiem czy chcę pakować tyle kasy w chińczyka... Gdybym jeździł zarobkowo to miałoby to sens, a w obecnej sytuacji... Na razie pojeżdżę na tym składańcu, który mam przygotowany na balkonie, a potem - jeśli nie uda się znaleźć nic z oryginalnego Minarelli - poszukam może jakiegoś dobrego i taniego zestawu... Dostałem raz taki. W Motor-Land kupiłem za 98,40 zestaw, który miał pierścienie cieniutkie jak papier ale na mineralnym oleju Stihl HP jeździł przewybornie i na pewno długo by posłużył. Szkoda, że już więcej takiego nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko cylinder nie może być krzywo wykonany tym bardziej że po odlewie dochodzi szlif cylindra oraz jego honowanie którego nie da się krzywo zrobić chyba że w fabryce mają krzywe głowice honujące i wytaczarki do otworów :) Nie 300zł to za dużo jak za badziewny tajwański cylinder

 

Tani zestaw lepszy niż tec czy tania chińszczyzna

 

http://allegro.pl/cylinder-kit-airsal-sport-yamaha-neos-ac-2t-50cm3-i5265688105.html

 

Ewentualnie dobry tajwan firmy power force

 

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5227873550&reco_id=1a0fcfdc-0eed-11e5-a398-02ca740046bb&ars_rule_id=201&ars_source=ars&ars_socket_id=16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej zostanie jaki jest. Dobry, niemiecki, półsyntetyczny Mannol - API TC, JASO FD, ISO L-EGD. Chyba nie muszę do skuterka lać syntetyku?

 

do wspolczesnego skutera 2T ktory nie jest jakos tam tuningowany to z powodzeniem mozna lac olej mineralny ( zreszta np chyba ELF do skuterowych dozownikow jest mineralny ) wspolczesny olej mineralny jest o 100 klas lepszy niz mixol i taki skuterek na nim pojezdzi..........syntetyk to marnotrawsto pieniedzy moim zdaniem....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to było z jego krzywizną. Zatarł się i tyle. Badziew jakich mało. Już Almot lepszy od tego Tunex-a.

 

Co do oleju to mineralny owszem - ale do skuterów zablokowanych na obrotach do 7000. Odblokowany zatarłem na trasie na mineralnym właśnie. Uważam, że ten olej to najlepsza jakość za tę cenę (jak dla mnie najniższą spotkaną): http://sklep.texpert.pl/silniki-2t-mannol-2-takt-plus-1l-polsyntetyk,c658,p5974,pl.html

- oczywiście z odbiorem osobistym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...