Skocz do zawartości

kisiu1981

Forumowicze
  • Postów

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O kisiu1981

  • Urodziny 06/16/1981

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Warszawa Chomiczówka

Osobiste

  • Motocykl
    Benzer Indiana 2T 2011
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    12896701
  • Telefon
    534817530

Osiągnięcia kisiu1981

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Herezja, znowu herezja... Mineralnym olejem na którym zatarłem fabryczne pierścienie w fabrycznym cylindrze na fabrycznym tłoku jazdą na ciągłej full manetce po 70 km takiej jazdy był Elf Scooter City Jumper 2T. Wszystko było (jak wcześniej pisałem) fabryczne i nigdy wcześniej nie rozbierane. Jeśli chodzi o jakość oleju to jest coś takiego jak parametry. Ten niemiecki olej sprłnia trzy normy i to w najwyższym stopniu, a Orlen-szit tylko jedną, podstawową. I chyba słyszę jak silnik się na tym czymś męczył i czułem, że po prostu nie chce jeździć. Na tym Mannolu przejeździłem już kilka tysięcy kilometrów i nic niepokojącego nie zauważyłem. Czy naprawdę człowiek, który kupuje coś i dopłaca do napisu na etykiecie typu "Castrol" czy "Mobil", bo czuje się lepiej gdy wyda 35 zamiast 16 zł jest szczęsliwy? Wiem, że ludzie kupują wszystko oczami. Kupują, bo tylko markowe się nadaje, smakuje, sprawdza się itd. Wychodząc z tego założenia musisz jeździć po okolicy i szukać najdroższej benzyny i tylko taką tankujesz, bo ona na pewno jest najlepszej jakości. Niemcy jeżdżą na tym Mannolu jakoś nie narzekają.
  2. Nie wiem jak to było z jego krzywizną. Zatarł się i tyle. Badziew jakich mało. Już Almot lepszy od tego Tunex-a. Co do oleju to mineralny owszem - ale do skuterów zablokowanych na obrotach do 7000. Odblokowany zatarłem na trasie na mineralnym właśnie. Uważam, że ten olej to najlepsza jakość za tę cenę (jak dla mnie najniższą spotkaną): http://sklep.texpert.pl/silniki-2t-mannol-2-takt-plus-1l-polsyntetyk,c658,p5974,pl.html - oczywiście z odbiorem osobistym.
  3. Masz nauczkę na przyszłość i tyle.
  4. W tym zestawie co tłok pracował krzywo to nie była wina korbowodu. To sam cylinder był tak wykonany. Dodatkowo miał strasznie małe okna - zgodzę się z Tobą. Te tanie zestawy są chyba robione z przetapianych starych samochodów ze złomów z całego świata. To się sprzedaje na kilogramy. Czyli 300 zł to mało za nowy, dobry zestaw... Polini i Malossi kosztują dwa razy więcej, a ja nie wiem czy chcę pakować tyle kasy w chińczyka... Gdybym jeździł zarobkowo to miałoby to sens, a w obecnej sytuacji... Na razie pojeżdżę na tym składańcu, który mam przygotowany na balkonie, a potem - jeśli nie uda się znaleźć nic z oryginalnego Minarelli - poszukam może jakiegoś dobrego i taniego zestawu... Dostałem raz taki. W Motor-Land kupiłem za 98,40 zestaw, który miał pierścienie cieniutkie jak papier ale na mineralnym oleju Stihl HP jeździł przewybornie i na pewno długo by posłużył. Szkoda, że już więcej takiego nie znalazłem.
  5. Nie mówię że od razu najdroższe ale o tych najtańszych mogę powiedzieć niejedno - i to głównie złe rzeczy. Może z tanim chińskim kitem jest jak z kobietą - trzeba zajeździć niejeden żeby trafić na prawdziwą i trwałą "perełkę".
  6. Dociera łagodnie i powoli - ja też podzielam zdanie kolegów. I nauczyłem się żeby nie kupowac takich tanich zestawów. Bo zaraz to coś straci kompresję, a to tłok krzywo pracuje, a to puchnie... Tylko coś dobrego lub dobry tłok (ze szlifem jesli to konieczne).
  7. Piszesz, że nie lubisz druciarstwa, a doradzasz mi zestaw za 100 zł? Coś wiem o takich, bo przejeździłem już na kilku. Owszem, można dobrze trafić ale to jest najgorsze co można kupić. Jeden zatarł się po 10 km delikatnej jazdy. Tłok pracował w krzywo w cylindrze. Drugi stracił kompresję po 1000 km normalnej jazdy na naprawdę dobrym oleju. Z innego wyskoczyło zabezpieczenie sworznia po 1150 km i zrobiło sieczkę w silniku, a ja pchałem jak idioto 20 km skuter w upale. Tłok Meteora plus oryginalny cylinder to według mnie najlepsza alternatywa dla tanich zestawów. Zrobiłem tak kiedyś i nie było problemu. Zmieniłem potem same pierścienie (wiem, to herezja) na takie marki Zipp i śmigało i nie chciał się zatrzeć, rozwalić... Teraz też tak zrobię. Dam te zippowskie pierscienie na Meteora i jeśli po złożeniu będzie dobra kompresja to będę jeździł, a jeśli będzie źle to odżałuję 300 zł na zestaw Tec HQ i nie będę bawił się w żadne Almot-y czy Tunex-y. Olej zostanie jaki jest. Dobry, niemiecki, półsyntetyczny Mannol - API TC, JASO FD, ISO L-EGD. Chyba nie muszę do skuterka lać syntetyku?
  8. Jak napisałem wczesniej - tłok nie miał nawet jednej ryski ani żadnego progu, a nosił jeszcze ślady honowania. Po co miałem dawać go do szlifu? Gdybym miał wybrać taką opcję to wolałbym już kupić zestaw dobrej marki - cenowo na jedno wychodzi. Dziś zdziwiłem się jak łatwo wyjać silnik w takim skuterze. Przytargałem go do bloku na szóste piętro. Będę grzebał, grzebał i może się dogrzebię do jakiejś wiedzy praktycznej...
  9. Kiedyś też miałem taki sam tłok w zestawie z oryginalnym cylindrem. Sprawowało się to dobrze dopóki nie wlałem oleju marki Orlen (Maliniak). Wtedy poszły pierscienie - nie pękły ale po prostu się starły. Mam wrażenie, że w Tłokach marki Meteor są one dosć wymagające jeśli chodzi o olej. W każdym będź razie po tamtej przygodzie użyłem pierścieni marki Zipp - pasujące wymiarami ale trapezowe, a nie prostokątne. Przejeździłem na tej konfiguracji bezawaryjnie wiele tysięcy kilometrów. Na początku wydawało mi się, że coś jest nie tak, zalałem raz mineralny olej ale później wpadł w moje ręce Elf Moto 2 HP Eco (czyli dobry półsyntetyk) i po zastosowaniu go jeździłem bezproblemowo, ponieważ okazało się, że mój zestaw nie jest zatarty ale właśnie ładnie dotarty. Jutro po pracy pogrzebię i będę wiedział co i jak. A co do wad marki - jeśli łożysko kierownicy rozsypuje się po 900 km od nowości to chyba nie jest to normalne, prawda? Poza tym jakość użytych materiałów, wykonanie, wykończenie itd. - koszmar. To dość marnej jakości chiński skuter. Jeśli raz dokręcam śrubę, a ona od razu się przekręca? Jeśli podkładka gwiazdkowa z dość marnej, pękającej stali wycina ząbki w wale napędowym? Chyba coś jest nie tak...
  10. Czyli po prostu muszę rozebrać i sprawdzić... Nie mam innego wyjścia. Poza tym rozwaliło mi wariator i ścięło wał więc mam szerokie pole do popisu. Nie kupujcie nigdy skuterów marki Benzer.
  11. W moim skuterze Benzer Indiana 2T 2011 wymieniłem tłok na Meteora (nominał - 40,00 mm z oknami). Powodem była mała kompresja po przejechaniu niewiele ponad 12000 km. Po założeniu i złożeniu wszystkiego do kupy kompresja na oko była super - kopki niemalże nie dąło się w pewnych miejscach ruszyć ręką. Przejeździłem już około 100 km, może odrobinę więcej. Nie dawałem w palnik, nie kręciłem więcej jak 7500 obrotów. Raz tylko wkręciłem na chwilę do końca. Obecnie miejsce GMP jest słabo wyczuwalne na kopce więc kompresja spadła drastycznie. Co może być tego powodem? Jekość pierścieni Meteora? Skuter jeździ na półsyntetycznym oleju Mannol podawanym z dozownika. Cylinder zostawiłem oryginalny ponieważ nie miał rys, zadrapań ani innych uszkodzeń czy progów. Był po prostu ładnie dotarty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...