XX, Blackbird, CBR1100XX. Opinie.

[vx800]

Cześć.

Od jakiegoś czasu po głowie chodzi mi X, jako następne moto.

Czytałem o nim wszystko (prawie), co udało mi się znaleźć w sieci (po polsku, niemiecku, angielsku), znam opinie wszystkich autorów publikujących w Śm i Motocyklu. Znam wszystkie opisy z katalogów. Oprócz tego znam kilka osób jeżdżących Xem.

 

Proszę więc o opinie osób, które jeździły, lub jeżdżą. Jakie macie obserwacje na temat? Czy to prawda, że wersje na wtrysku palą więcej o litr, niż zasilane gaźnikami? Jakie jest średnie spalanie? Jakie są słabe punkty (konstrukcyjne, wykończeniowe, materiałowe ...)

 

Za każdą opinię będę wdzięczny.

 

Pozdro.

[szramer]

coś tam X-em pośmigałem wiec sie podziele moimi i opiniamii właściciela:

wywalasz katalizatory i tłumnik i robisz 4w 1

po zamątowaniu dyno spalanie przy katowaniu spadło do około8 litrów wcześniej 10

lekkie za to dziury w obrotach sie pojawiły a znikły inne :?

dual-straszna lipa przy szaleństwach wymaga przyzwyczjenia

łatwo podatny na shimmy ,miękie pólki łatwo przy slizgu ograniczniki lecą

przed dyno na tylnym kole było 136 kucy maksymalna ok 290 i przy prędkościach autostradowych nie da rady przejechac całej autostrady na wrocław bez tankowania :cry:

jak coś sobie przypomne to dożuce:)

[Gość Anonymous]

he he... nieźle z tym X-em którym jeździłeś...

Napiszę krótko, jedź nim do lasu, wykop głęboką dziurę i zadołuj go tam. Potem szybko zapomnij gdzie to było :D (No chyba, że interesuje cię nowa ustawa dot. gospodarki odpadami!).

Zużycie paliwa mojego XX jest takie jak podaje producent.

średnie zużycie paliwa podczas dojazdów do pracy w mieście i krótkich wypadów około 6l.

Nigdy nie przekroczyłem 8l. Na autostradzie przy średnio 160, dwa kufry i dwie osoby - około 7l. I guzik mnie obchodzi czy ktoś w to wierzy. Jestem na to za stary, żeby się brandzlować nad tym co mi się śniło czy mi się wydaje.

Prowadzenie jest znakomite. Dużo lepsze niż ZX11. Elastyczność i dynamika - zupełnie wystarczająca (nie jest to motocykl sportowy). Dlatego też ma dualCBS (choć też osobiście wolałbym normalne hamulce). Fakt, nie da się nim jeździć jak na torze, ale nie było to przeznaczeniem motocykla. Modele gaźnikowe do '99 mają nieco za niską szybę i kierownicę (mam 185 wzrostu). Można to załatwić montujac kierownicę od VFR i szybę MRA. Wtrysk w późniejszych modelach poprawia dynamikę w dolnym zakresie.

Shimmy, hm... zdarzyło mi się kilka razy na podłużnych koleinach na ostrzejszych zakrętach. Kontrola poziomu oleju w amortyzatorach i powietrza w oponach załatwiła sprawę. Można jeszcze dołożyć amortyzator skrętu np. firmy dynojet. Nie najlepiej to wygląda, bo jest na wierzchu na plastikach obok baku,ale działa.

Generalnie jestem zadowolony i jak do tej pory nie żałuję.

 

Jeżeli do tej pory jeździłeś VX800, to zmiana będzie olbrzymia - na pewno na lepsze. W tej chwili jedyną alternatywą jest chyba tylko FJR1300. Ale jest on droższy, no i nie ma jeszcze zbyt wiele egzemplarzy używanych. Jest jednak wygodniejszy.

 

to tyle co teraz przychodzi mi do głowy.

Sorry, że tak długo.

Take care.

 

PABU

[vx800]

Baaardzo wielkie dzięki za rozbudowanego posta. O to mi chodzi, żeby, jak ktoś ma co napisać, pisał dużo i z sensem. Każda informacja jest dla mnie cenna.

 

Z tym zużyciem paliwa, to podobno (wiem od jeżdżącego Xem, wcześniej ZZR1100):

- nie jest tak źle, ale pali o 1l więcej, niż zygzak.

- więcej pali wersja na wtrysku (nielogiczne moim zdaniem)

 

Czekam na więcej (mam nadzieję równie treściwych i obszernych) komentarzy.

 

Pozdrawiam. :lol:

[jannikiel]

Czesc Vx! Chcesz "zdradzic " kardana? :-))))))))))))))) . A powaznie ,jesli liczysz sie z kasa to zadzwon do Boldoru i zapytaj sie ile kosztuje zestaw napedowy . Jesli jednak koszty exploatacji zbytnio Cie nie obchodza, to tylko uwazaj na Dual(byly awarie i blokowanie tylu, oraz zbytnie zuzywanie sie tylnych klockow). Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!Janek.

[vx800]

Niestety prędzej, czy później bedę musiał zdradzić kardana, bo chcę mieć moto, które nie bedzie nudne na autostradzie i zasłoni mnie trochę przed zimnem, gdy już będę starym mięczakiem.

Koszty eksploatacji niestety wzrosną, ale mam nadzieję, że jak skończę studia, będę mógł sobie pozwolić na łańcuch, zębatki i tylnego laczka do X raz w roku.

Poza tym na razie po prostu zasięgam informacji, żeby w razie czego nie szukać ich na gwałt.

 

Również życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku. Pozdro. :lol:

[Gość Anonymous]

Jeden z najlepszych motocykli jakim dane mi było jeździć.Też chcę go kiedys kupić.

[Gość Zbycho]

Nie musisz zdradzać Kardana, ja jeżdzę XJ900S 90KM 210km speed obudowany od góry kolanka zasłania zbiornik paliwa, moc i szybkość akurat by spokojnie przejść z VX na coś szybszego i mocniejszego. Przejście z 50KM na 156KM hm... można ale jest zawsze lekkie ryzyko no i ten KARDAN.

 

Zbycho

[Pawel]

Xx, jak czytałeś wszystko o XX, to napewno się natknąłeś na opis modelu używanego w którymś Motocyklu. Powiedzieli tam, że jest to model wyjątkowo drogi w utrzymaniu, zestaw napędowy kosztuje ponad 1500 zł, inne części też potwornie drrogie. Zastanów się nad tym. (Tak samo jak mnie skasowało pierdzielone AC jak się zastanawiałem nad XJ na raty :) ) Kupić to nie problerm, utrzymać trudno - tu masz 3 tarcze, odpowiednią ilość klocków, 4 świece, zestaw napędowy, opony jak walce (których lepiej nie kupować używanych, bo przy 290 km/h cienko może być), Dorzuć to tego olej (pewnie więcej niż w VX, i inne pierdoły to się trochę przerazisz).

 

pozdrawiam, Paweł

 

ps. A jak tam Twoje uszczelaniacze do VX`a ? 8)

[szramer]

hahah ,ależ mnie rozbawiłeś z ta ceną napedu 1500 zł:) skąd to wziołes?? może zle z euro na złotówki przeliczyłeś?? ,łancuch ,jak masz chody to 170 konny poniżej 300 zł(did)normalnie to 500zł

a zebatki to 200zł czyli maź 500zł ,no z założeniem 600 :evil:

[Pawel]

Ja podałem cenę z serwisu, tak jak podawali w gazecie. Eiadomo, że mozna zdobyć taniej, ale nie aż tak, jak mówisz. Np. zestaw do suzuki gsx 600f kosztuje w larssonie około 600 zł, muślę że do omawianek Hondy będzie to i tak więcej. Ja tylko mówię , na co zwrócił uwagę autor artykułu - powiedział, że eksploatacja jest droga i tyle, Nie ma się co licytować. Na pewnu utrzymanie XX`a kostuje znacznie więcej niż Vx`a, tutaj chyba nie ma wątpliwości.

 

pozdrawiam, Paweł

[szramer]

a to z ceną z serwisu moge sie zgodzic :lol:

pamietaj ze z ceny w Larssonie zawsze 25% da sie "ukręcić"

u Olek-Motocykle w Bielsku DID-a kupisz za tyle po ile inne firmy dostaja do handlowania :lol: ,wiec tak jak pisałem niepotrzeba aż 1,5 tys tylko niecałe 500zł

wiadomo ze eksploatacja jest droższa ,ale niema co porównywać konfortu jazdy osiągów... ,za to sie płaci ,ale wg mnie warto