Skocz do zawartości

Derbi Vamos moduł zapłonowy (dziwne zachowanie silnika)


pit
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem z Derbi Vamos 50cm 2T rok 1995 silnik Morini, mechanik rozłożył ręce.

1. Silnik czasami odpala i pracuje normalnie.

2. Ginie iskra i nie mozna go odpalić lub gaśnie.

3. Pracuje normalnie i nagle dymi na biało jak lokomotywa.

 

Wymieniona cewka, świeca, najprostsze rzeczy bez efektu.

Cewko moduł to chyba nie jest bo ma kabel wysokiego napięcia, masę i styk sterujący.

Po zdjęciu magneta są tylko 4 cewki i nic więcej.

Jeżeli jest tam moduł zapłonowy to jak on wygląda i gdzie jest?

 

Bardzo mało jest materiałów na temat tego silnika w sieci, elementy zapłonu na allegro są wydaje mi się błędnie opisywane przez sprzedających np. moduł zapłonowy 3 różne części włącznie z cewką opisane jako moduł zapłonowy.

 

Z góry dzieki za jakiekolwiek informacje.

Moto Psycho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź stacyjkę

sprawdź pompkę dozownika czy nie leje

 

miałem atlantisa, teoretycznie ten sam silnik, nie pamiętam czy coś poza cewką było więcej, jeśli już to pod boczkami

napewno nie ma żadnego ogranicznika obrotów więc jest podejrzenie że jakiekolwiek elektroniki brak

Edytowane przez enduromaster

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Enduro, rzeczywiście nie odnalazłem żadnej poważnej elektroniki w tym sprzęcie.

Jest jeszcze taka sytuacja że odpala pracuje kilka minut nagrzeje się i gaśnie, trzeba odczekać 15min żeby znowu odpalił.

 

Zastanawiam się jak w tym silniku realizowany jest moment zapłonu, nie ma żadnego mechanicznego przerywnika.

Samo magneto, jedna z cewek ma czujnik nie wiem???

Edytowane przez pit

Moto Psycho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zapytania kokusan znalazłem taka grafikę ale to na pewno nie jest to:

http://www.rnmotor.eu/shop/11081/art81/h8456/14258456-origpic-fb46b8.jpg

 

Ukałd z którym mam doczynienia jest o wiele bardziej archaiczny (a może wręcz przeciwnie).

Nie zdążyłem zrobić zdjęć, ale poszczególne elementy wyglądaja tak:

 

Stator jest podobny do tego ale 4 cewki są identyczne: http://www.scooter-works.co.uk/generator-stator-plate-morini-79mm-diameter.html

Cewka: http://www.gg.pl/dysk/p00I-VfHfenEpk0I-VfHjhg/DSC_0163.jpg

Edytowane przez pit

Moto Psycho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodzi na to ze masz ten sam strator co suzuki katana oraz cewko modul :) gasnie tak jak brakowalo by mu paliwa? byc moze tlok za bardzo sie rozszerza i przyciera stad gaśniecie i brak możliwości odpalenia go ponownie zaraz po zgaśnięciu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Brzmi sensownie, ale po zgaśnieciu nie odczuwam żeby silnik ciężej obracał przy ponownej próbie odpalenia.

Z czasem problem eskalował, na poczatku dało sie przejechać 20km później zeszło do 5km i na koniec może do 1km max.

Moto Psycho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymień cewkomoduł zwykle właśnie tak kończą swoje życie. Iskra wyzwalana jest w momencie szerszej przerwy miedzy magnesami. Rozwiązanie najprostsze z możliwych. Często korzystam z chińskiego odpowiednika tego zapłonu żeby dać 3 życie starym małym japończykom oraz wszystkim sprzętom polskiej konstrukcji 50ccm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...