ER6n

[skovronsky]

Wszyscy mają moto... mam i Ja!

 

Mam już za sobą pierwsze kilometry na Kawce er6. Oczywiście golas. Zielony. 99% oryginał.

Chyba nie muszę mówić co się działo po 6 latach posuchy (wcześniej mz250 i odrobina fzr600).

Zadowolenie z życia osiągnęło poziom krytyczny :biggrin:.

Jak wygląda motór, każdy wie, więc zdjęcia wrzucę jak zrobię... kiedyś.

 

Pochwalę się również ciuszkami, a za jakiś czas wrażenia z noszenia.

HJC IS-17 - zatrzymuje krążenie i urywa uszy... taki ciasny.

RST Blade - Jeszcze pachnie nowością, nie widziała jeszcze światła słonecznego.

Shima ProSpeed - ot, zwykłe pięciopalczaste.

Gacie - jeszcze w sklepie (Seca Kevlar/Hardwear).

Shima RSX-7 - solidne, sztywne, wodoodporne.

 

Na razie tyle.

[skovronsky]

PIerwsza "podróż", pierwsze wrażenia.

200km, w tym ostatnie 30 w takiej ulewie, że pożałowałem kupna motóra :biggrin:.

 

Kawka na trasę niewygodna(dupsko boli), nieco za lekka(miotało nią od prawa do lewa), brak szyby.... dlaczego wziąłem bez szyby. Mam 183cm. Nogi o dziwo nie bolały. Na miasto rewelacja. Ciągnie od dołu jak szatan. Prędkości mniejsze, więc i szyby nie brakuje.

 

Reszta.

W butach basen... ale przejechałem przez kilka głębokich kałuży i fala wdarła się na pokład. Poza tym bardzo wygodne i do jazdy i do chodzenia.

Rękawice już po kilkunastu minutach zostawiają na rękach ciemne pręgi od szwów... na sucho. Po deszczu łapy całe czarne.

Kurtka poległa. Impregnacja na nic się zdała. Ale perforacje działają. Nie mam mowy o poceniu w trasie.

Jeansów nie kupiłem, więc z cywilnych portek zrobiłą się mokra ściera.

 

Na koniec największe rozczarowanie... kask.

Nie wiem czy jest cichy czy głośny, nie mam porównania. Powyżej setki nie słyszę silnika, ni wydechu... ino szum wiatru.

Wentylacja, czy otwarta czy zamknięta... nie czuję różnicy.

 

I teraz rzecz najważniejsza. Po godzinie jazdy tak mnie napier..... baniak, że nie byłem w stanie dalej jechać.

Okazało się, że po bokach na wysokości powyżej uszu, wypełnienie styropianowe jest tak wyprofilowane, że cały czas uciskało głowę w dwóch małych punktach. Niestety ujawniło się to dopiero teraz w trakcie dłuższej jazdy. Skóra na głowie była czerwona, jakby mi ktoś kamieniem zaj... :sad:.

Na fotkach widać jak wypolerowałem łepetyną styropian.

I teraz pytanie do Was - sprzedać czy zeszlifować styropian?! O zwrocie nie ma mowy.

 

.

.

 

Edytowane 31 Lipca 2014 przez skovronsky

[Wyszka]

Hej,

nie przejmuj się- to tylko pierwsza podróż. Miałeś pecha co do pogody...

Następnym razem z pewnością będzie lepej :)

 

Ja też chciałam kupić ER6 w wersi "N", ale finalnie zdecydowałam się na owiewki i nie żałuję...

 

Powodzenia,

Ola

[piórko]

Hej, ja jeździłam nką i miło wspominam ten motocykl. Myślę, że na dłuższe trasy każde auto jest wygodniejsze od każdego motura, więc loooz:-).

 

Podobny problem miałam z kaskiem Shoei XR1000. Ugniotłam piankę w tych miejscach, gdzie mnie bolała głowa. Trochę pomogło, ale ostatecznie kask sprzedałam...

Szerokości i zadowolenia z Kawki:-)

[skovronsky]

Podskrobałem już styropian w kasku, wyszlifowałem, prysnąłem czarnym sprayem. Jest git i nawet nie ma śladu ingerencji.

 

A teraz czas na drobne zakupy :biggrin:

 

Hamulec po rozgrzaniu nie istnieje. Dżwignia opiera się prawie o rolgaz, a moto dalej jedzie i nawet nie myśli żeby się zatrzymać.

Na innym forum ktoś polecił przewody Goodridge i klamki Womet-Tech i takie też kupię - razem 600zł.

Z szybą jest większy problem, nie ma żadnego wyboru i wszystkie są okropne. Jest jeden Puig za małe pieniądze... zobaczymy.

Tankpad Harris - obowiązkowo.

I najlepsze na koniec, już do mnie jedzie IXIL Xtrem.

Edytowane 4 Sierpnia 2014 przez skovronsky

[filipr]

Z tymi hamulcami. Zacznij od odpowietrzenia a potem ew. wymiana płynu. Jeśli chodzi o przewody w stalowym oplocie oczywiście powinny pomóc. Natomiast klamki nie mają nic do rzeczy - jedynie estetyka :)

 

Pozdr.

F.

[heniek128]

Klamki ci nic nie dadzą, szkoda kasy. Najprawdopodobniej masz zapowietrzony hamulec - odpowietrzenie powinno rozwiązać problem. Jak chcesz polepszyć trochę hamowanie to załóż pompę radialną 16mm od r1,r6 ew. 1000rr. Można dać też dać zmodyfikowane zaciski które wstawiali od któregoś tam rocznika.

[piórko]

Z szybą uważaj - ja wymieniłam na akcesoryjną Puig'a, bo była wyższa. Okazało się jednak, że jej kształt jest taki, że dawała jeszcze gorsze zawirowania w okolicy głowy niż ta oryginalna.

[skovronsky]

No ja wiem, że klamki nie poprawią skuteczności hamowania, ale będą wygodniejsze. Przymierzę je na sucho, jak mi spasują - zostaną, jak nie - wrócą do sklepu.

 

Z szybą to sam jeszcze nie wiem. Na pewno nie turystyk. Będę polował na tanią używkę.

Na razie widzę takie: http://allegro.pl/szyba-kappa-kawasaki-er-6n-z-mocowanie-i4425657428.html , http://allegro.pl/owiewka-puig-dedykowana-kawasaki-er6n-06-08-i4471048316.html , ale żadna z nich mi się nie podoba.

 

ps. 250ml płynu wystarczy na wymianę(razem z przewodami)?

Edytowane 4 Sierpnia 2014 przez skovronsky

[heniek128]

Starczy - i nawet sporo zostanie. Mi zazwyczaj nie schodzi nie więcej jak 100ml.

[skovronsky]

Zwróciłem klamki. Nie sprawdziłem wcześniej, jak krótkie są te krótkie... trochę za krótkie, mam duże łapy.

Edytowane 5 Sierpnia 2014 przez skovronsky

[skovronsky]

Założyłem dziś stalowe przewody Goodridge. Zupełnie inne hamulce. Dałem im trochę w kość, klamka nic a nic nie zmiękła. O to chodziło.

 

Myślałem o wydechu, ale trochę mi przeszło. Teraz zastanawiam się nad kanapą. Cztery stówki za obszycie na allegro.

Edytowane 7 Sierpnia 2014 przez skovronsky

[Shad11]

U mnie przy hamulcach pomogła zmiana płynu oraz odpowietrzanie, ale czytam Twoje wpisy i dochodzę do wniosku, że stalowe przewody trza zakupić również :) pozdr

 

PS. gdzie kupię tanio tarcze do przodu? :) wie ktoś coś ?

[Limo]

Po jakim przebiegu musisz wymieniać tarcze?

[Shad11]

po przebiegu nieznanym :-D na liczniku jest 31000 a tarcze wyglądają na 150000 może więcej. W rękach polamalby je