Skocz do zawartości

Woodstockowo - motocyklowo 2014


aftys6
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Alo.

Jak dostane urlop to kończę robotę w środę ok 15 tej i mam jakieś 420 km z kudawy więc pewnie dam radę przed zmrokiem dpoleciec.

 

Mam pytanie do Jastrzębia.

 

Jak np w czwartek dojedzie znajoma to bedize możliwośc dopisania jej jako pasażerki do wolnego motocykla ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Za trochę wyższy standard się płaci. Jeżeli 70zł za parę ( za całą imprezę ) jest drogo to polecam cennik płatnego pola na PW http://www.toicamp.eu/cennik.php?event=88

Wychodzi za parę + motocykl ok. 100zł ....za dobę , bez darmowej kawy, herbaty ;-)

 

Człowieku skąd wy bierzecie te ceny ??? Dla porównania masz pole namiotowe w kurorcie nad morzem w sezonie :

http://www.chalupy6.com/cennik.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zamiast spinania się o obóz motocyklowy lepiej pogadać o samym festiwalu.

 

Mi się podoba że na dużej scenie bedzie the bill. Punkowa kapela która na to uczciwie zasłużyła.

Z drugiej strony brakuje mi punkowej klasyki jak ksu czy analogsi.

 

Szkoda że w ASP nie ma np koncertu Paweła Kukiza z ostatniej solowej płyty. Z drugiej stronie żądam artysty mocno prawicowego na koncercie o lewicowych ideach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zamiast spinania się o obóz motocyklowy lepiej pogadać o samym festiwalu.

 

Mi się podoba że na dużej scenie bedzie the bill. Punkowa kapela która na to uczciwie zasłużyła.

Z drugiej strony brakuje mi punkowej klasyki jak ksu czy analogsi.

 

Szkoda że w ASP nie ma np koncertu Paweła Kukiza z ostatniej solowej płyty. Z drugiej stronie żądam artysty mocno prawicowego na koncercie o lewicowych ideach.

 

Ja z kolei myślałem że na 20 lecie zaszaleją z gwiazdami i będzie ich sporo więcej ale i tak jest dobrze. Każdy coś dla siebie znajdzie:) Accept i Hatebreed:)

Dobrze że teraz będą dwie strefy sanitarne i dwie gastronomie(2 różne firmy) oraz że olewnika w końcu zmienili. Chociaż ja i tak w większości żyje na własnym grillu:)

 

Jeszcze co do bezpieczeństwa. Na tyle lat co jeżdżę jeszcze nic mi nie ukradli. Zawsze z dużą ekipą się rozbijamy. Jedynie gdy zjechała się hołota na prodigy(do samego zespołu nic nie mam, całkiem fajnie dają) kumplowi ktoś nieudolnie starał się dostać do samochodu i jedynie zamek mu w drzwiach rozwalił. Dobrze że Owsiak poszedł po rozum do głowy i dał sobie spokój z tym pokrojem muzyki.

Edytowane przez Songo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co do bezpieczeństwa. Na tyle lat co jeżdżę jeszcze nic mi nie ukradli. Zawsze z dużą ekipą się rozbijamy. Jedynie gdy zjechała się hołota na prodigy(do samego zespołu nic nie mam, całkiem fajnie dają) kumplowi ktoś nieudolnie starał się dostać do samochodu i jedynie zamek mu w drzwiach rozwalił. Dobrze że Owsiak poszedł po rozum do głowy i dał sobie spokój z tym pokrojem muzyki.

chyba dwa lata temu kumplowi motocykl na woodstocku zaje.ali

w sumie nie powienienem tego pisać bo ludzie jeszcze chętniej bądą płacili kokosy za możliwość wjazdu do wioski :D

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba dwa lata temu kumplowi motocykl na woodstocku zaje.ali

w sumie nie powienienem tego pisać bo ludzie jeszcze chętniej bądą płacili kokosy za możliwość wjazdu do wioski :D

 

Cóż, ja jestem przezorny i zawsze łańcuchem oxforda do drzewa go przypinam + disclock.

 

Obstawiam że z diaxem nie będą działać wśród kupy ludzi.

Edytowane przez Songo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Szkoda że w ASP nie ma np koncertu Paweła Kukiza z ostatniej solowej płyty. Z drugiej stronie żądam artysty mocno prawicowego na koncercie o lewicowych ideach.

Nie bojaj , jest miejsce dla Szkła Kontaktowego :P

Juras kiedyś stronił od polityki , przy okazji zbierał baty tylko od sukienkowych . Teraz przestał stronić, baty od sukienkowych są dalej ale przy okazji zebrał cięzkiego kopa od samego wodza będac spalonym na stosie ustawy o lasach państwowych :D

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak np w czwartek dojedzie znajoma to bedize możliwośc dopisania jej jako pasażerki do wolnego motocykla ??

 

Oczywiście, że jest taka mozliwość i nie ma znaczenia czy znajoma dojedzie czy bedzie świerzo poznana na Wooodstocku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W czwartek zamykany jest ruch kołowy na dojazdach do Przystanku. Nie dotyczy to motocykli jadących do wioski motocyklowej ale może się trafić patrol który tego nie wie lub nie pamięta stąd niektórzy napotykają trudności i co roku mamy takie sygnały.

Najlepiej przyjechać w środę to uniknie się tego problemu :-)

Wjazd w tym roku 40zł/kierowca 30zł/pasażer

w cenie:

znaczek

ogrodzony teren

tradycyjnie kawiarenka 24h gdzie kawa i herbata bez ograniczeń za free

2x coś tam z kotła ( na nasz wewnętrzny catering niestety nie mamy zgody )

 

Ilość umywalek i prysznicy jest uzależniona od ciśnienia wody jakie będziemy mieli do dyspozycji ale szału to się nie ma co spodziewać, na terenie Przystanku są płatne prysznicy ( chyba za piątaka )

Teren ten sam co w zeszłym roku, zmiana tylko w najbliższym sąsiedztwie ( w miejsce Przystanku Jezus będzie mała scena )

Zachęcam do sobotniej parady bo można zobaczyć zaplecze Przystanku za dużą sceną gdzie osoby postronne nie mają wejścia.

Obowiązuje nas regulamin Przystanku Woodstock czyli m.in zakaz szklanych pojemników ( trunki w platikach ) i ognia ( ogniska, kuchenki, grille )

Co do klimatów zalatujących Przystankiem Jezus wynika to z charakteru naszeg Klubu który jest organizatorem motowioski ale jak pisze aftys, nikogo nie molestujemy, nie obowiązuje prohibicja ( w namiocie kawiarenki i owszem ), do rejestracji nie jest potrzebna kartka ze spowiedzi i zaświadczenia że pasażerka to żona itp. ;-)

 

Można do mnie pisać [email protected] lub dzwonić 661 397759 Zbyszek . Numer warto zapisać w razie problemów z wjazdem może się przydać.

Jeżeli ktoś jeszcze nie był u nas trochę klimatu można złapać z filmików i zdjęć z lat wcześniejszych dostepnych na Fb

https://pl-pl.facebook.com/Boanerges.Poland

 

Do zobaczenia na miejscu

Jastrząb

Sekretarz CKM Boanerges

 

 

Dziękuje za konkretne info w dodatku od żródła :)

Póki co dziękuje,w przyszłości gdy już dobije do 50 :D i nie będzie z kim jeżdzić ze wzgledów praktycznych pewnie do was zawitam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Będę i ja :D jak co roku, co do ceny motowioski to wiem ile pracy jest tam wykonanej i nie uważam, że cena jest jakaś zawyżona. Organizatorzy maja pełne ręce roboty 24h/24h i co najważniejsze to wychodzi im. Co do tego tła religijnego tj. biblie itp to nikt nikogo nie zmusza, sam nie wierze i raczej nie uwierzę ale szanuję tych ludzi dla których wiara znaczy więcej niż dla mnie. Na ogolnym woodstocku też mi nie wszystko odpowiada, ale pojadę bo jeżdżę od 2006 co rok... Pozdrawiam i moze do zobaczyska. Rudy :)

P.S. jedyne co mnie drażniło to brak możliwości wyjazdu np na chwile do miasta motocyklem, jeśli chciało sie wyjechać to można było ale już bez możliwości powrotu... Ale coś czuje, że to wymysł odgórny a nie samych Boanerges. Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć że jestem swego rodzaju Woodstockowym dinozaurem, bo byłem nawet na... pierwszym. W Czymanowie, nad Jeziorem Żarnowieckim. Od kilku lat jeżdżę na Woodstock motocyklem, wraz z Ukochaną. Zatrzymujemy się w wiosce motocyklowej. Nie identyfikujemy się, że to tak ujmę, z Kościołem Katolickim, ale cenimy dobrych ludzi. A Boanerges są dobrymi ludźmi i to dobro gdzieś tam delikatnie unosi się w atmosferze wioski motocyklowej.

 

Natomiast nie znoszę ludzi wyrabiających sobie opinię na podstawie jedynie przesłanek, plotek czy szumu medialnego. To zjawisko dotyczy zarówno samego Przystanku Woodstock, gdzie według znakomitej części naszego społeczeństwa jeździ się tylko po to, aby taplać się w błocie i oddawać rozpuście, jak i wioski motocyklowej - wystarczy przeczytać ten wątek - są użytkownicy forum, którzy mają opinię, nie będąc nigdy w wiosce. Smutne.

 

Jeśli mógłbym dodać łyżkę dziegciu od siebie - w wiosce motocyklowej Przystanku Woodstock da się czasami zauważyć, że pewna (pomijalnie mała, ale jednak) część jej gości traktuje ją jako odrębny byt, zlot, podobny zlotom - niech mi organizatorzy wybaczą porównanie - ogranizowanym dla zblazowanych panów w okresie przekwitania tylko po to, aby mogli pochwalić się swoim statusem społecznym wyrażanym posiadanym jednośladem. Osobnicy tacy, przyjechawszy na - zaznaczę - Przystanek Woodstock, wyrażają na przykład głośno swoje zniesmaczenie dla zjawisk charakterystycznych dla dużych festiwali rockowych - że muzyka lub głośni sąsiedzi przeszkadzają im spać; że ktoś spocony wrócił z koncertu i nie pachnie fiołkami; że inny ktoś przesadził z napojami wyskokowymi i odcięło mu wizję zanim dotarł do namiotu; czy w końcu - że ktoś myje nogi pod kranem...

 

Na "pełnoprawny" festiwal rockowy (nie ważne czy to Woodstock, Masters of Rock czy Wacken) jedzie się, oczekując pewnych zjawisk, być może niekoniecznie dobrze widzianych na poważnych zlotach motocyklowych. Jeśli kogoś takie zjawiska rażą, nie powinien - moim skromnym zdaniem - wybierać się do wioski motocyklowej, która (chyba że się mylę, a jej obecność np. na mapce Przystanku Woodstock jest jedynie pewnym zbiegiem okoliczności) mimo wszystko jest częścią festiwalu muzycznego, a nie zlotem motocyklowym dla starszych panów ceniących sobie higienę i spokój.

Edytowane przez Bergen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem i po raz kolejny nie żałuje że wybrałem wioskę motocyklową.

Jak rok temu wszystko zapięte na ostatni guzik.

Grochówka dobra, pomidorowa za mało pomidorowa ale też była ok ;p

Jedyne do czego mógłbym się doczepić to że nie było na parkingu desek do podstawienia pod nóżkę i trzeba było kombinować z puszką po browcu.

Prysznice lepsze niż rok temu, tojki czyszczone raczej na bieżąco, mocno odbiegały standardem od tych na otwartym polu, oczywiście na plus.

Nie spotkałem się z żadnym chamstwem, nikt wodą święconą na siłę mnie nie chlapał i nie gonił do konfesjonału. Nikt mnie nie okradł namiotu nie zarzygał ;D

Tym co nie byli polecam, tym co nie byli a krytykują polecam sprawdzić za rok, a miło się rozczaruja.

 

Aaaa, fajną opcją za rok byłby np jakiś zraszacz w okolicy sanitariatówe, taki wiszący na styl np grzybka żeby można było troche się schłodzić, bo w tym roku było ciężko wytrzymac, grzało jak na patelni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem,ale nie na moto.

Spotkałem kolegę przy bramce na pole-pogadaliśmy chwilę i w pewnym momencie-o ku.wa !!!!- okrzyk rozzłoszczonego kierownika wielkiej Kawy,który właśnie urwał komin o wysoko odstający krawężnik :biggrin:

Co było dalej nie pamiętam :biggrin:

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem i po raz kolejny nie żałuje że wybrałem wioskę motocyklową.

Jak rok temu wszystko zapięte na ostatni guzik.

Grochówka dobra, pomidorowa za mało pomidorowa ale też była ok ;p

Jedyne do czego mógłbym się doczepić to że nie było na parkingu desek do podstawienia pod nóżkę i trzeba było kombinować z puszką po browcu.

Prysznice lepsze niż rok temu, tojki czyszczone raczej na bieżąco, mocno odbiegały standardem od tych na otwartym polu, oczywiście na plus.

Nie spotkałem się z żadnym chamstwem, nikt wodą święconą na siłę mnie nie chlapał i nie gonił do konfesjonału. Nikt mnie nie okradł namiotu nie zarzygał ;D

Tym co nie byli polecam, tym co nie byli a krytykują polecam sprawdzić za rok, a miło się rozczaruja.

 

Aaaa, fajną opcją za rok byłby np jakiś zraszacz w okolicy sanitariatówe, taki wiszący na styl np grzybka żeby można było troche się schłodzić, bo w tym roku było ciężko wytrzymac, grzało jak na patelni.

a ja klasycznie muszę "zhejtować"

jeśli w przyszłym roku nie będzie opcji "low budżet" to pier.olę i do wiochy nie wbijam bo 40zł za prysznic to trochę sporo

w piątek i w sobotę jakoś nie odczuwałem potrzeby skorzystać z tych ekstra dobrodziejstw w postaci kawy czy herbaty, nie mówiąc o żarełku, natomiast w niedzielę chętnie coś by się na kaca strzeliło przed wyjazdem do chaty a tu psikus - człowiek wstaje, przeciąga się, patrzy na zegarek a tu o 10tej rano organizatorzy już wszystko pozawijali

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...