Skocz do zawartości

Rejestracja motocykla z Francji - skany dokumentów.


Rekomendowane odpowiedzi

Ale nie możesz bo OFICJALNIE ten POLAK nie może sprzedać motocykla sprowadzonego z zagranicy bez wcześniejszego zarejestrowania go w Polsce. Więc ten POLAK będzie Ci wciskał żeby na umowie widniało nazwisko FRANCUZA, tak jakbyś Ty kupił to moto bez pośrednio od tego FRANCUZA, i będzie Ci mówił że to przecież bez znaczenia, a czy tak faktycznie jest to pozostawiam Twojej ocenie.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jest taka możliwość żeby on go zarejestrował w Polsce tylko muszę mu wpłacić zaliczkę. Może poproszę go żeby nagrał jakiś film jak ta yamaha odpala, jeździ ogólnie jak wszystko wygląda chociaż wiem, że to i tak nie to samo co normalne oględziny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli bez zadniej umowy chcesz mu wpłacić kasę to Ci gratuluję. Nie będzie motorka ani kasy.

Jaki Ty jesteś uparty, jak byś zadzwonił sobie do starostwa, przedstawił sytuację, to już dawno byś znał odpowiedz i wiedziałbyś co robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacperski - widzę , że uparłeś się żeby sobie narobić kłopotów - czy to jedyny taki motocykl w Polsce ?!

Jeśli gość chce sprzedać to niech doprowadzi papiery do porządku na własny koszt , a jak nie to niech głupszego od siebie poszuka - no chyba że Ty chcesz zostać tym głupszym.Tyle w temacie moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie jest to jedyny motocykl w Polsce, ale jest to praktycznie jedyny w mojej okolicy. Znalazłem jeszcze 2. http://otomoto.pl/yamaha-tdr-125-super-stan-1-reka-z-niemiec-M4058744.html Ten ma także niski przebieg i nie wiadomo czy nie był cofany. http://olx.pl/oferta/yamaha-tdr-125-CID5-ID6eQ83.html#6bdbf4bc1d zaś ten ma przebieg 44tyś.km i był robiony kiedyś remont, ale nie wiadomo co było wymieniane i dokładnie kiedy... Przez pół Polski po motocykl nie mam zamiaru jechać, bo to mija się z celem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to masz rację - lepiej kupić sobie wrzoda bez możliwości rejestracji lub stracić czas pieniądze i nerwy na prostowaniu czyichś zaniedbań niż pojechać parę km. więcej po moto.No ale to Twój wybór.Nie wiem tylko po co zadajesz pytanie na forum skoro nie masz zamiaru słuchać dobrych rad.Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra... Sprostujmy to. Tamtą TDR'kę brać tylko wtedy jak już będzie zarejestrowana i mam mu nie wpłacać żadnych zaliczek. A co do tych, które opisałem wcześniej? Maxymalnie mogę jechać 250km po motocykl. Dalej już mi się po prostu nie opłaci chyba, że będzie jakaś okazja. Po motocykl mogę jedynie jechać w sobotę albo w niedzielę bo tylko wtedy mój ojciec jest w domu. Chcę słuchać dobrych rad i mam zamiar się do nich stosować, ale postawcie się w mojej sytuacji. Mieszkam na takim zadupiu (zachód polski...) i w tych rejonach jest mało motocykli. Jest jeszcze możliwość poszukania motocykla w Niemczech (okolice Berlina) i stamtąd sprowadzić moto. Tylko, że mój niemiecki nie jest na tyle dobry żebym mógł swobodnie przeglądać ogłoszenia na różnych stronach... Więc w tym przypadku by mi ktoś musiał pomóc w szukaniu takiej TDRki i rozkminiać opisy aukcyjne, a wątpię, że ktoś taki się znajdzie.



Znalazłem coś takiego jeszcze http://allegro.pl/yamaha-tdr-125-50-motorower-nie-dt-senda-tzr-i4361861138.html ale ta yamaha jest uszkodzona i zarejestrowana na 50cc... Jednak za takie pieniądze spodziewałbym się w 100% sprawnego moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napalaj się tak na kupno motocykla, emocje są najgorszym doradcą. Nie znajdziesz teraz to może za tydzień, dwa lub za miesiąc.

Kupić bubel to łatwo, ale potem jest lament, że stuka, puka, krzywo jedzie lub nie chce jeździć.

Jeżeli tamten Ci odpowiada to kupuj ale z głową, jedź zobacz, jak się spodoba to powiedz gościowi, że bierzesz ale najpierw musi wyprostować sprawy z papierami, a jak będzie chciał zaliczkę to powiedz mu że już raz się na zaliczkach przewiozłeś i że jak go nie zarejestruje to marne szanse żeby znalazł chętnego.

A jak chcesz dać zaliczkę to max 100-200zł i spisać umowę przedwstępną.

 

W ogóle takie rzeczy to wychodzą same z rozmowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że motocykla szukam już od jesieni. Na początku była chęć zakupu DT125 potem mz etz 251, a teraz rozważam nad TDR125 i chyba się zdecyduję na ten model yamahy. Spróbuję dzisiaj wieczorem negocjować z tym gościem i może coś z tego wyniknie. Zaproponuję mu taką ofertę, że jedynie mogę kupić motocykl jeśli będzie on zarejestrowany. Jeśli się nie zgodzi to trudno... Będę szukał dalej :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...