marekxn Opublikowano 10 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2014 Hej.No właśnie to sprawdzałem w taki sposób jak opisałem i nie słyszę żadnego dzwonienia.Może to być (tak jak piszesz) zbyt wolny ruch ale mimo to daje mi to małą nadzieję, że po wymianie uszczelek olej będzie rozprowadzany z prawidłowym ciśnieniem a silnik będzie pracował tak jak trzeba (bez dzwonienia).Wszystko będzie wiadomo za parę dni... Pozdro.Seb.Witaj kolego jeśli nie udało Ci się zlokalizować tego dzwonienia to zadzwoń do mnie ,spróbuję Ci pomóc bo to jest pewnie błaha rzecz i szybka naprawa. Sam mam Vmaxa i syn też , wiem co nieco o nich.Pozdrawiam 515151184 Marek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebJaw Opublikowano 10 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2014 (edytowane) Witaj kolego jeśli nie udało Ci się zlokalizować tego dzwonienia to zadzwoń do mnie ,spróbuję Ci pomóc bo to jest pewnie błaha rzecz i szybka naprawa. Sam mam Vmaxa i syn też , wiem co nieco o nich.Pozdrawiam 515151184 Marek.Witam.Niestety po wymianie uszczelek w okolicach pompy oleju silnik nadal dzwoni więc nie pisałem nic w temacie... :( Dziś zadzwonił do mnie Pan Marek, który ma większe doświadczenie z V-Max-ami.Powiedział, że zna ten dźwięk bo się już z nim spotkał... :) Zaproponował abym wykręcił przedni/lewy kolektor i bardzo dokładnie przyjrzał się czy wewnętrzna rura nie oddzieliła się od zewnętrznej.Po oględzinach kolektora muszę przyznać, że jest to być może "strzał w dziesiątkę"Przesyłam zdjęcie wnętrza kolektora - przy samym wejściu kolektora widać długie pęknięcie... Prawdę mówiąc rura wewnętrzna zupełnie odzieliła się od zewnętrznej po całym obwodzie. Mam nadzieję, że zaspawanie kęknięcia sprawi, że będzie wszystko OK.Już szukam kogoś od spawania... :) Panie Marku - Dzięki i pozdrawiam. Napiszę jak już będzie zaspawane i założone... PozdrawiamSebastianŁódź Edytowane 10 Lipca 2014 przez SebJaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 10 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2014 No tak wydaje sie ze to jest przyczyna, jednak twoja wyprawa w instalacje olejowa na pewno nie zaszkodzila silnikowi :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baba_zanetti Opublikowano 10 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2014 prosta sprawa, jak potrząśniesz rurą to dzwoni? Pewnie nie. Cytuj 8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITROSPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIEhttps://www.facebook.com/bados84/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekxn Opublikowano 10 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2014 Dokładnie tak wyglądają pęknięcia tych rur i potrafią wydawać metaliczny dźwięk podczas uderzania spalin przy wylocie z głowicy, małe pospawanie i po problemie. Dzieje się to w obydwóch przednich rurach przy przebiegu około 80000 i + km. Należy sprawdzić zawsze obydwie.Co do samego silnika - jednostka :banghead: nie do zarżnięcia i panewka nie miała raczej prawa paść no chyba, że chodził na sucho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebJaw Opublikowano 12 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Witam. Po zdjęciu kolektora i ujawnieniu pęknięcia szybko znalazłem w swojej okolicy kogoś, kto może mi pospawać wewnętrzną rurę.Sprawa okazała się dość prosta - zajęło to 10 minut i kosztowało 17,60zł (dycha + 2 piwa) :) Po powrocie do domu natychmiast zainstalowałem pospawany kolektor aby przekonać się czy to właśnie było źródłem dzwonienia. Muszę przyznać, że była to najlepsza jazda moim V-Max-em w tym sezonie.Sprawdzałem jak tylko mogłem - kręciłem Maxa na max-a aby wydobyć nieprzyjemne dźwięki......i NIC ! Słychać tylko czysty "bulgot samego zła" wydobywający się z czterech cylindrów, niezakłócony żadnymi "dzwonami kościelnymi" Panie Marku (z Mławy), dziękuję za telefon i objaśnienie całej sytuacji z podwójną rurą kolektora. Miałem ten kolektor w ręku wcześniej (przy odkręcaniu miski olejowej).Nawet nim potrząsałem ale nic nie dzwoniło więc uznałem, że jest OK.Dopiero ciśnienie spalin z silnika sprawiało bicie rury... Dziś jestem szczęśliwy... PozdrawiamSebastianŁódź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Marku, rowniez dziekuje za podanie tej usterki i sposobu jej naprawy do wiadomosci publicznejna naszym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Kto by pomyślał że tak się to wszystko potoczy :). Kiedyś mój kumpel kupił V-maxa i miał podobny problem, myśląc, że to panewka opylił motocykl. Teraz tak się zastanawiam, czy aby nie za pochopnie postąpił bo to mógł być właśnie ten kolektor. :) Pozdrokiki Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekxn Opublikowano 13 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2014 Witam i pozdrawiam wszystkich V-max-owiczów. Cieszę się, że udało mi się pomóc , wiem jak to jest gdy się myśli, że Maxik pada i jak gdy się okazuje, że wszystko jest O.K. a wadą była błahostka.Może kiedy uda się zorganizować jakiś zlocik samych VMAX-ów było by fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.