Suzuki Bandit 1200

[Gość Anonymous]

A moze cos powiesz Adam o modyfikacji zmniejszajacej zuzycie paliwa ? chyba ze cos zle zrozumialem.

[maniek_7]

Ja wiem, że może głupio pytam, ale czy zamiast składać z różnych części "nowego bandita" nie lepiej od razu kupić GSXR-1100? Zmienić tylko kierownicę na bardziej turystyczną, jak komuś pozycja nie odpowiada (w louisie LSL z mocowaniem koło 100 EUR) i mieć gotowe porządne moto...? Po cholerę dodatkowo kombinować?

[szramer]

gixxer jest ciezszy zazwyczaj sa niezle skatowane no i b12 jest ladniejszy :twisted:

[Adam M.]

A moze cos powiesz Adam o modyfikacji zmniejszajacej zuzycie paliwa ? chyba ze cos zle zrozumialem.

 

Na pewno zle. w tych motocyklach wszystkie modyfikacje prowadza do zwiekszenia zuzycia paliwa :buttrock:))

Ale najpierw trzeba wiedziec co Szramer chcial zbudowac - mialo to byc 7 / 11 o ile sie nie myle.

W nadwozie i rame od starego 85 - 87 GSXR wklada sie silnik GSXR / GSXF 1100, lub 1.2 Bandita.

Dodatkowo silnik Bandita jest bardzo latwy do przerobek zwiekszajacych moc bo w rzeczywistosci jest to stary olejak GSXR 1100 rozwiercony i stlumiony ( walkami i ukladem wydechowym ) do tych 100 KM. Stosunkowo b.latwo jest uzyskac z niego 50 KM wiecej, wydech, walki lub cala glowica z GSXR750, Mikuni Smoothbores i sprawa zalatwiona :buttrock:)).

Uzyskujesz motocykl o wiele lzejszy i mocniejszy od GSXR 1100, ktory mimo sportowego wygladu byl o wiele lagodniejszy od 750 i czesto jest uzywany w Stanach i Europie jako sportowy turystyk.

Dopiero GSXR 1000 zostal zrobiony jako prawdziwy motocykl sportowy, ale tak jak mowilem poprzednio jest tutaj sporo ludzi dla ktorych jest wieksza przyjemnoscia zrobienie czegos samemu niz kupienie dobrego moto fabrycznego w sklepie.

Taki rowniez motyw przyswiecal mi gdy zaczalem przerabiac swego GS - motocykl mi idealnie pasowal, oprocz pary rzeczy, ktore postanowilem zmienic.

 

Adam M.

[Gość Anonymous]

ok, dzieki, zapytalem , bo ostatnio gadalem z czlowiekiem ktory ma b12s i ktory zapodawal mi bajeczki w stylu ze jego motocykl pali w trasie (polska-ciagle szybkie wyprzedzania katamaranow) 5 l/100km, wiedzialem ze cos sciemnia, ale po co sie mialem z nim klucic.

[szramer]

ok' date=' dzieki, zapytalem , bo ostatnio gadalem z czlowiekiem ktory ma b12s i ktory zapodawal mi bajeczki w stylu ze jego motocykl pali w trasie (polska-ciagle szybkie wyprzedzania katamaranow) 5 l/100km, wiedzialem ze cos sciemnia, ale po co sie mialem z nim klucic.[/quote']

wiec moze zaczne jeszcze raz moj b12 jak i wiele innych olejokow na trasie przy predkosci ok 100-110km/h pali ok 5,5l przekraczajac 130km/h zaczyna sie wir od 7 w gore , miasto min to 8l srednio przy dynamicznej jezdzie trzeba liczyc ok 10l na setke :!:

tym motocyklem nie da sie jezdzic wolno :!: :buttrock: on sie prosi zeby go krecic non stop i z mieniac bieg ( krotkie przelozenia sa w b12)

a te 5l to chyba uzyskal jadac ze stala predkoscia 70km/h :buttrock:

[Wicher]

Kurde z tym Banditem 1200, to niezaciekawie jeżeli chodzi o spalanie. Biorę ten motocykl pod uwagę,ale boję się że spalanie zacznie mocno rujnować mój budżet :buttrock:

Nie jestem typem ściganta,ale w trasie staram się nie schodzić poniżej 120km/h.Czyli wynika z tego,jak pisał szramer,ze będzie się zaczynało robić zasysanie 7 litrów wzwyż. Zazwyczaj w trasie utrzymuję się pomiędzy 130 a 150max. Czyli Bandzior będzie łykał zakładane 10 litrów na 100 km?? Mam zamiar podróżować też z pasażerem i bagażem,wiadomo trochę trza będzie popuścić,no ale 10 litrów to już sporo :mrgreen: Mój GSXR 750 łykał przy pałowaniu od 10 do 13 litrów,ale to wiadomo,ze prędkości od 200 i więcej, jednak nigdy tez nie umiałem nim zejść poniżej 7-7,5 litra.

Moze jakaś alternatywa dla Bandziora?? Czekam na opinie :mrgreen:

[Adam M.]

wcale nie jest powiedziane ze przy twoim stylu jazdy bedzie palil 10l ( glownie zalezy od tego ile razy na te 100 km ostro przyspieszysz ), ale nie sadze zebys mogl zejsc ponizej 7l. Zaden z motocykli o tej pojemnosci i momencie nie jest oszczedny jesli chodzi o benzyne klocki i opony. Jak glownie zalezy ci na oszczednosci benzyny to musisz kupic mniejsze moto.

Nie mozna miec ciastka i go jednoczesnie zjesc.

 

Adam M.

[szramer]

jezeli chodziCi o oszczedne moto na trasy z duzymi predkosciami ,polecam cbr900rr ,albo zx9r, oboje zejda ponizej 6l na 100 przy predkosciach 160-180km/h

[Adam M.]

Dobrze wiedziec, ale zdajesz sobie sprawe ze to dzieki owiewkom i mniejszemu ciezarowi.

Oprocz tego w 2 osoby z bagazem to troche na nich sie trzeba pogimnastykowac.

 

Adam M.

[maniek_7]

Dobrze wiedziec' date=' ale zdajesz sobie sprawe ze to dzieki owiewkom i mniejszemu ciezarowi.

Oprocz tego w 2 osoby z bagazem to troche na nich sie trzeba pogimnastykowac.

 

Adam M.[/quote']

 

Adam, ja się nie chcę wtrącać, bo mechanik ze mnie gówniany, ale dochodzi jeszcze chyba coś takiego jak... "technologia". W końcu konstrukcja z lat 90-tych mają pewne zmiany w stosunku do tych z lat 80-tych.. A jak by nie patrzeć to B12 wciąż jest konstrukcją z lat 80-tych... Podobnie zresztą jak np. Yamaha XJR1300 jest prostym rozwinięciem silnika FJ1200... też z lat 80-tych. W turcji mieliścmy porównanie, kiedy ZZR600 i CBR900 paliły 5 litrów przy prędkościach średnio koło 140 km/h, a XJR-a rzadko schodziła poniżej 7 litrów... podbnie jak DR800. A waga i tak się wyrównuje, bo choć CBR-a lżejsza, to jeździec był znacznie cięższy od tego na XJR.

 

Coś jednak chyba ta technologia ma do powiedzenia. Co zresztą powtarzałem zawsze Zbychowi i Marlewowi.

[Wicher]

Wiecie Ja to raczej typem ściganta nie jestem,ale czasami jak jadę sam, to lubię sobie podzidowac itd:) Bandita chętnie bym łyknął, celuje teraz raczej w moto o większej pojemności :mrgreen: Jezeli chodzi o Bandita to zdaję sobie sprawę z tego,ze duży silnik dużo spala i z tym sie trzeba pogodzić :mrgreen: Nie moge skreślać Bandita bo dużo łyka :mrgreen:

Zapewne dopóki nie kupię,to się nie przekonam jak z nim jest :mrgreen:

Znajomy miał Bandita 600 i bardzo sobie zachwalał. Mnie jednak kusi 1200 i jakoś tak wydaje mi się,ze ten motocykl jest w miare uniwersalny. Mozna podzidować i można w traskę jechać....nawet we dwoje i z bagażami :mrgreen:

Wydaje mi się ze tak do wszystkiego jest po trochu :mrgreen:

Wchodzi jeszcze w grę XJ 900 Diversion i RF 900 :mrgreen:

To sa takie moje trzy podstawowe typy :mrgreen:

[SajGoN]

Bandit w wersji N to prawdziwy Naked,bo S to połączenie golasa i sporta a te nowe Bandity S to juz ochyda wyglada jak "kijanka".

 

Ja jezdze B6 N i jest ok przy predkosci 180km/h jest nie przyjemnie ale proponuje kupic szybe MGG za 130zł i jest OK-sam tez chce taka kupic, ale przy predkosciach do 150km/h jest SUPER czujesz ze jedziesz M O T O C Y K L E M ! ! ! ! ! !, bo obudowany moto z szyba prawie pionowa to juz prawie katamaran (samochod).

[Wicher]

Właśnie jak to np. jest z tymi szybami montowanymi do nakedów?? Podobają mi się bardzo nakedy ze względu na czysta linię nie skażoną plastikowymi osłonami. Jednak może ktoś mi powie jak to jest ze skutecznością takich szyb montowanych w golasach,czy dużo daja,czy można je bardzeij traktować jako ozdobę??

Jeżeli faktycznie sa stosunkowo skuteczne np. przy prędkościach rzędu 150-160(oczywiście w stosunku do wersji bez takowej szyby), to chętnie łyknę jakiegoś nakeda i zaopatrzę się w taką szybkę :mrgreen:

 

Aha i jaki jest koszt takiej w miarę dobrej i estetycznie wykonanej szyby i jakie firmy są dobre w wytwarzaniu tego typu akcesoriów??

[Adam M.]

Najpierw do Manka - technologia powoduje ze motocykle sportowe sa lzejsze i mniej pala od turystycznych i zawsze tak bedzie, ale jednoczesnie sa mniejsze, lzejsze i mniej pojemne nie mowiac o braku komfortu - dla takiego starego faceta jak ja licza sie rzeczy, ktore 20 latkom do glowy nawet nie przychodza:)))

 

Jesli chodzi o golasa z szyba to zawsze wole cos takiego jak Bandit S - a glowna roznica jest sposob mocowania szyby do kierownicy i przodu moto w porownaniu do mocowania owiewki na solidnym stelazu do ramy moto.

Jaka jest roznica w prowadzeniu moto mozna sie domyslic - owiewka pomaga a szyba przeszkadza i tyle.

Natomiast co sie komu podoba to odrebna sprawa i o tym nie dyskutuje :)))

 

Adam M.