ProjektWFM Opublikowano 27 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 Witam, jestem nowym użytkownikiem tego forum. Dostałem od znajomego nazwijmy to "maszynę" z silnikiem WFM 125.Jest ona w opłakanym stanie, cylinder ma rysę, czy opłacalne jest szlifowanie?Rysa jest dosć głęboka ok. 1mm, widać jeszcze ukruszenia przy tunelach.Link do galerii:http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/galeria/3538007/2#zdj4Jakim papierem ściernym można przeczyścić głowicę z sadzy? Na tą chwilę kupiłem taki zestaw:http://allegro.pl/cylinder-zeliwo-tlok-uszczelki-komplet-wsk-125-wfm-i4192008328.htmlpowinno przyjść w czwartek. Jak poskładam to może się pochwalę i powrzucam zdjęcia i może jakieś nagrania "maszyny".Nie jest to jednoślad :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Starego cylindra nie ma sensu naprawiać, koszt jest niewspółmierny do efektu, taniej jest znaleźć inny w lepszym stanie.Co do kupionego zestawu to są to części z daje się z Chin, więc będziesz musiał być zadowolony :blink: :biggrin: :banghead: .Głowicę wyczyścisz drewnianym skrobaczkiem ( kawałek płaskiej listewki z twardego drewna) lub szczotką drucianą do zamocowania w wiertarce ew. szkiełkowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProjektWFM Opublikowano 28 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Starego cylindra nie ma sensu naprawiać, koszt jest niewspółmierny do efektu, taniej jest znaleźć inny w lepszym stanie.Co do kupionego zestawu to są to części z daje się z Chin, więc będziesz musiał być zadowolony :blink: :biggrin: :banghead: .Głowicę wyczyścisz drewnianym skrobaczkiem ( kawałek płaskiej listewki z twardego drewna) lub szczotką drucianą do zamocowania w wiertarce ew. szkiełkowanie. Z tego co poczytałem szlif cylindra to ok. 30-50zł, głowicę dzisiaj wyczyściłem zanim odczytałem odpowiedź - papierem ściernym P180. Rezultat:Pod koniec wyczyściłem głowicę oraz miejsce na uszczelkę benzyną ekstrakcyjną oraz naftą.Trochę zabawy z tym było, ale nie da się coś osiągnąć bez wysiłku.Czy szczotka druciana nie pozostawiła by zbyt dużych rys na głowicy? Co do świecy to czy może tak być, że niewszystkie końcówki świec da się odkręcić?Z tego co oglądałem tylko "2" jest odpowiednia do WSK, natomiast "3"-"Champion" nie da się odkręcić, od razy wykręca się całość z ceramicznej świecy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 29 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Nie wiem z czym masz problem. Nasadkę na końcu świecy (każdej ze zdjęcia) odkręcasz w ten sposób, ze świecę trzymasz w kluczu lub mocujesz imadle a kombinerkami ściskasz za nasadkę i ją odkręcasz. Jeśli porcelanka odchodzi po tym zabiegu to taką świecę wywalasz. Dla tego motocykla istotny jest rozmiar gwintu M14x1,5, długość (standardowa 12,5 mm) i ciepłota świecy ( dla NGK to np. BP4HS lub BP5HS).Co do pytania o rysy z czyszczenia szczotką drucianą, to jak robi się coś z głowa to wynik jest dobry, przy robieniu czegoś na pałę można i dziurę przetrzeć). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannex Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Możesz mi podać powód, dla którego koniecznie chcesz założyć do tego silnika świecę od kosiarki do trawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProjektWFM Opublikowano 1 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Zastąpiłem tą świecę świecą "Oregon", silnik odpalał z "ręki". Na początku używałem mieszanki z dużą ilością mixolu ok. 1:12, później 1:16 tak jak wszyscy zalecają.Jadąć na "3" biegu w pewnym momencie, coś jakby strzeliło i z silnika wydobył się dziwny dzwięk, bardzo nieprzyjemny, zgasł, efekt podobny do zatarcia.Tłok chodzi ale jest słabsza kompresja, tak samo jak się rusza kopkę, to chodzi pod mniejszym oporem...W tej chwili żadnych dziwnych dzwięków silnik nie wydaje, przy próbie odpalenia na pych, mieszanka się spala, ale na tyle słabo, że gaśnie, jest jakby bardzo słaby. Ktoś wie co się mogło stać? Jeszcze świecy ani głowicy nie odkręcałem, żeby pooglądać jak to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Pękł pierścień lub może i dwa. Czy jechałeś na tym chińskim zestawie? Może kołek ustalający pierścienie wypadł albo go w ogóle nie było i pierścień trafił przecięciem w okno przepłukujące.Zdejmij cylinder a się przekonasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProjektWFM Opublikowano 1 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Zamki były, pierścienie były właściwie ustawione sam tłok (strzałka) w stronę wydechu, zamki w stronę gaźnika. Dzięki za uwagę, sprawdzę to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProjektWFM Opublikowano 11 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Rozebrałem dzisiaj zestaw i zauważyłem rysy:http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/3609956/1Zabezpieczenie sworznia na miejscu, pierścienie także, nic nie pękło, zamki są tak jak były, ale widać, że od kanału płuczącego są ząbki i rysy, tłok ma rysę z 2mm. Co to mogło spowodować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 12 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2014 Na fotkach widać zabezpieczenie z jednej strony tłoka, ale nie widać go z drugiej. Takie pierścienie zabezpieczające sworzeń jak na zdjęciach nie miały prawa go trzymać. Na moje oko jeden wpadł do środka i narobił kłopotu, z jednej strony wysunął się też sworzeń, który porysował cylinder. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProjektWFM Opublikowano 14 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Na fotkach widać zabezpieczenie z jednej strony tłoka, ale nie widać go z drugiej. Takie pierścienie zabezpieczające sworzeń jak na zdjęciach nie miały prawa go trzymać. Na moje oko jeden wpadł do środka i narobił kłopotu, z jednej strony wysunął się też sworzeń, który porysował cylinder.No nie przecież widać, że oba zabezpieczenia się trzymają, sam po rozkręceniu cylindra to rozbierałem i wszystko było tak jak poskładałem. Oba zabezpieczenia znalazłem na swoich miejscach. Jakieś inne pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Coś było w silniku i wpadło pytanie co jest tu nie na miejscu. Mógł to być nawet kawałek źle odlanego cylindra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProjektWFM Opublikowano 15 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2014 Dzięki, też tak właśnie myślę, ewentualnie jakiś syf/kamien w obrębie korbowodu, warto robiś szlif i dalej próbować, czy lepiej rozmontować silnik na części pierwsze i go wyczyścić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.