Skocz do zawartości

KLR 600 90' - silnik przerywa + kilka pytań


Rekomendowane odpowiedzi

Jak spojrzysz na wlasne zdjecie gaznika to zauwazysz ze linka gazu przyczepiona jest do plytki osadzonej na osce przepustnicy.

Ta plytka w swojej gornej czesci ma jarzemko i korepondujaca z nim plytke oporowa.

W tym jarzemku powinna siedziec sruba ze sprezyna sluzaca do podnoszenia i opuszczania przepustnicy.

Wolne obroty gaznika ustawia sie regulujac sklad mieszanki jedna sruba a polozenie przepustnicy druga, tutaj nie widac ani jednej ani drugiej i polozenie przepustnicy zalezy od regulacji linki gazu, co nie powinno sie dziac.

Wlasciwa sytuacja to ustawienie przepustnicy sruba i doregulowanie linki do tego ustawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak spojrzysz na wlasne zdjecie gaznika to zauwazysz ze linka gazu przyczepiona jest do plytki osadzonej na osce przepustnicy.

Ta plytka w swojej gornej czesci ma jarzemko i korepondujaca z nim plytke oporowa.

W tym jarzemku powinna siedziec sruba ze sprezyna sluzaca do podnoszenia i opuszczania przepustnicy.

Wolne obroty gaznika ustawia sie regulujac sklad mieszanki jedna sruba a polozenie przepustnicy druga, tutaj nie widac ani jednej ani drugiej i polozenie przepustnicy zalezy od regulacji linki gazu, co nie powinno sie dziac.

Wlasciwa sytuacja to ustawienie przepustnicy sruba i doregulowanie linki do tego ustawienia.

Na fotce widać jedną śrubę wkręconą od spodu (przy pokrywie komory pływakowej) i jest na niej sprężynka.

Wydało mi się na pierwszy rzut oka,że to ona służy do regulacji obrotów biegu jałowego

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam M. dzięki za wytłumaczenie łopatologiczne, teraz rozumiem.

 

Wczoraj wymieniłem świecę....na poczatku nie chciał odpalić ( słaby aku) ale jak już odpalił zakopcił i chodził równiutko, bez żadnych rzerw i strzałów, problem wydaje się byc rozwiązany ale nie mogłem sprawdzić czy na rozgrzanym silniku również chodzi równo bo..... zauważyłem plamę benzyny na podłodze!

z obawy przed pożarem zgasiłem. Jak się okazało, benzyna przelewała się otworem zaznaczonym na zdjęciu jako nr. 1:

 

https://lh4.googleusercontent.com/-WB5yDmausn8/U32h4D5PWiI/AAAAAAAACGs/cN2YcVnkSRw/w358-h477-no/ga%25C5%25BAnik+d%25C3%25B3%25C5%2582.jpg

 

rozumiem, że jest to otwór przelewu, nie było na nim żadnego wężyka wiec lało się po całym silniku, dziwna sprawa bo wcześniej nigdy nie lało się paliwo, więc wykręciłem tą małą srubkę obok wydawała się byc szczelna wkręciłem z powrotem, zdjąłem dół gaźnika chcąc sprawdzić pływak i iglice (generalnie przejhrzeć) powiem Wam, że komora pływakowa jest zadziwiajaco czysta, żadnego osadu czy syfu ( w przeciwieństwie do GPZ 550, którego miałem okazję ostatnio czyścicć) iglica ładna czarna bez obrączki wydaje się ok, natomiast zauważyłem, że ten bolec, który zabezpiecza pływaki był z jednej strony wysunięty ( możliwe, że zrobiłem to ja obracając gaźnik przy próbie wyjęcia z ramy) w każdym razie bolec ten powinien wchodzić cięzko, a można do śmiało wyciągnąc palcami. Po zdłożeniu wszystkoego do kupy, podłączyłem zbiornik i nie cieknie, jedynie jak poprzekręcam gaźnikiem na boki ( potrząsnę nim konkretnie) to w tym miejscu gdzie leciało zbierze się kropelka i spadnie. Rozumiem, że powinien byc założony wężyk na ten króciec i poprowadzony do ziemi tak?

 

Jak już miałem gaźnik "na zewnątrz" zauważyłem, otwór zaznaczony na zdjęciu jako nr. 2, w srodku jest sruba, czy to może być regulacja składu mieszanki? Dodam,. że dostę przy zamontowanym gaźniku jest do tej sruby tragiczny.

 

 

Jeszcze jedna sprawa, z drugiej strony gaźnika jest taki króciec niczym nie zabezpieczony https://lh3.googleusercontent.com/-TEIHty1USA4/U32h4AdoHrI/AAAAAAAACGw/iP8uYprvM2g/w358-h477-no/za%25C5%25BAnik+druga+strona.jpg

 

od czego on może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z tym króccem na drugim zdjęciu?

 

Wydaje mi się,że to będzie przelew komory pływakowej.

Powinien być na nim wężyk poprowadzony aż pod silnik (zwisać),aby w razie przelania nie leciało na rozgrzany silnik

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez mi się tak wydaje ale pytam, żeby się upewnić, jak przekręcam gaźnik to sie z niego leje, wychodzi na to że jest to "górny" przelew,

a ten na dole komory pływakowej to chyba "dolny" przelew ;)

Edytowane przez Suchy GSXR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...