brak iskry honda cr 125 2001

[Nagaroth]

Dodatkowe 10-20mth nie wynika z tego że ktoś nie jeździ na full obrotach jest to taka sama bzdura jak zatarcie 2 suwa jednym hamowaniem. Myślę nawet że ten sprzęt bardziej ma pod górkę z amatorem niż zawodnikiem.

 

Zwiększanie proporcji olejowej oraz jakieś zabiegi rodem z czeluści piekieł są dla mnie przeżytkiem i brakiem wiedzy. Jedyne co możesz zrobić w 2t to podnieść iglice na kilki pierwszych jazd.

 

No nie gadaj, że na tuleji nie lejesz więcej oleju do paliwa... To ciekawe jak docierałeś full'a bez lania więcej oleju. Iglica zwiększa mieszanke paliwowo-powietrzną bardziej na wysokich, najwyższych obrotach. Jak pierwszy raz złożyłem full cross'a na tuleji i nalałem mieszanke 1:35 to mi się przytarł, od tamtej pory zawsze na dotarciu lałem 1:25 i jest bardzo dobrze.

[hondacr1252001]

wueska, więc twoim zdaniem, tuleje jak sie dociera?

[stanio50]

ja na dotarciu pierwsze 3 baki lałem 1:30 pozniej 1:40 i hasa... fakt faktem chyba padl mi uszczelniacz na wale na dniach bede robieral silnik na czesci pierwsze to zobacze jak wyglada silnik po 20mth

[Nagaroth]

ja na dotarciu pierwsze 3 baki lałem 1:30 pozniej 1:40 i hasa... fakt faktem chyba padl mi uszczelniacz na wale na dniach bede robieral silnik na czesci pierwsze to zobacze jak wyglada silnik po 20mth

A jakie moto?

 

Uszczelniacz na wale nie ma nic do docierania.

[DZIKOWSKI]

A jakie moto?

 

Uszczelniacz na wale nie ma nic do docierania.

 

Niby nie a jednak. :)

Docieranie cylindra,to inaczej uszczelnianie. Jeśli planujesz remont góry, warto też wymienić uszczelniacze,bo wzrośnie też ciśnienie w skrzyni korbowej a nie tylko w cylindrze.

I tak jak wueska pisał-daj iglicę piętro wyżej przy docieraniu. Do silnika wraz z paliwem dostanie się też więcej oleju,który jest w mieszance. Ja stosuję 1:40 w każdym momencie eksploatacji, lecz w pierwszych godzinach pracy po zmianie tłoka nie żyłuję silnika

[Nagaroth]

1:40 mieszanke na tuleji i jeszcze przy docieraniu... to ja nie wiem jak wy jeździcie.

[hondacr1252001]

mam zamiar docierać tak, w gazniku nic nie przestawiać,, mieszanka 1:20-1:25 , na kazdym bbiegu bardzo niskie obroty, gdy dojde do ostatniego, bardzo mało gazu. zeby honda tylko se pyrkała, pierwszy bak tak mam zamiar docierać, dobrze? na drugim troszeczke wieksze obroty , na najwyzszym biegu delikatne zabawy gazem, nie długie, nie za częste, trzeci bak, jazda amatorska- nie do konca, nie za wolno, a co napewno zadne katy, jazda po prostej ; )

[stanio50]

Fakt. Tak jak napisał zikowski, dlatego później idą uszczelniacze, jak masz korbę skończoną to nawet nie dotrzesz silnika a ona przywita cie wychodząc bokiem. Zmierz kompresje zaraz po złożeniu silnika, zmierz po dotarciu zobaczysz różnice, Motor tak na prawdę po złożeniu nie ma takiej mocy jak po dotarciu. Dlatego zikowski napisał ze docieranie to uszczelnianie i ma tutaj miliard % racji.

To tak jak z nowymi tarczami i klockami w aucie (jak masz auto) to pewnie wiesz ze jak założysz nowy zestaw to przez pierwsze 100km jazdy skuteczność Twoich hamulców jest bardzo mała to wszystko się dociera pasuje ze sobą itp.

 

Jaka zrobisz mieszankę to juz twoja brocha "your life, you choice" iglice zrzuć podnieś i 1 ząbek. Ważne jest to żeby nie pałować przez pierwsze momenty pracy silnika, docierać z głową pilnować temperatury a silnik odwdzięczy Ci się.

Ja osobiście docierałem motor w temperaturze otoczenia 13-17 stopni na nieczynnym 2km odcinku nasypu kolejowego (równo i prosto) zagrzewałem silnik jazda nie kręciłem go za nisko ale tez nie do końca na tyle żeby zawór wydechowy sie otwierał i nie odkrecajac odrazu manetki tylko stopniowo, dochodzilem do 5tego biegu i to wyzszych obrotów naciskałem sprzęgło motor zwalniał, zwalniał redukcja biegu np do 3 i znow powoli rozpędzanie do 5 biegu i zwalnianie ale na naciśniętym sprzęgle. Nie można utrzymywać wysokich obrotów przez dłuższy czas 2paki tego nie lubią. Robiłem 2 rundy czyli ok 4 km i postój aż przestygnie sobie ale nie wystygnie bo po co znów go zagrzewać(jakiś łyk wody czy papierosek co tam lubisz). To był Pierwszy bak. Drugi bak to juz wiecej okrecania troche na tor ale nadal deikatnie, jakis podjazd i nadal kontrola temeratury. Trzeci bak... chyba sam juz wiesz wiecej odkrecania, wiecej podjazdów wiecej na torze, a jak juz mialem spalone 3/4 trzeciego baku to juz praktynie normalna jazda czyli ogień w tłok i kopalnia odkrywkowa na tylnym kole :D

[Goofer]

mam zamiar docierać tak, w gazniku nic nie przestawiać,, mieszanka 1:20-1:25 , na kazdym bbiegu bardzo niskie obroty, gdy dojde do ostatniego, bardzo mało gazu. zeby honda tylko se pyrkała, pierwszy bak tak mam zamiar docierać, dobrze? na drugim troszeczke wieksze obroty , na najwyzszym biegu delikatne zabawy gazem, nie długie, nie za częste, trzeci bak, jazda amatorska- nie do konca, nie za wolno, a co napewno zadne katy, jazda po prostej ; )

Takie docieranie skończy się jajowatym cylindrem i zamulonym silnikiem.

[stanio50]

Takie docieranie skończy się jajowatym cylindrem i zamulonym silnikiem.

dokładnie, silniczek MUSI pracować na pełnym zakresie swoich obrotów, a na dodatek będzie Ci zarzucało świece bo temperatura będzie zbyt niska żeby zachodził proces samoczyszczenia świecy. (jak źle mowie niech mnie ktoś poprawi)

a jak już dotrzesz swoim sposobem silnik to ja ze swoim bojlerem zamiast brzucha objadę Cie na DT80 bo silnik będziesz miał zamulony i już nic z tym nie zrobisz. Tyle na ten temat.

[Nagaroth]

No aż tak zamulać też nie można na docieraniu, głównie chodzi o to żeby nie przegrzewać go.

[IZO]

No aż tak zamulać też nie można na docieraniu, głównie chodzi o to żeby nie przegrzewać go.

Zrozum stary że takiego pieca się nie dociera ! piszą wam to ludzie którym bym zaufał choćbym miał zupełnie inne zdanie na dany temat a wy dalej swoje z jakimiś olejami. Wasze sprzęty i wasza kasa idzie w błoto.

[Nagaroth]

To czemu mi się zatarła przez to, że lałem mniej oleju? Docierałeś kiedyś 125 2t full'a? Ja naprawdę nie wiem jak wy to robicie, że tuleje na 1:40 docieracie.

Edytowane 12 Czerwca 2014 przez Nagaroth

[stanio50]

w sumie to im mniej oleju tym mniejsze smarowanie ale smarowanie, mniejsze smarowanie krótsze docieranie :P (chyba bzdury napisałem :P )

[wueska]

kto by sie w MX pierdolił w docieranie no na zdrowy chłopski rozum ..... juz stara CZ cross nie przyjmowała żadnego okresu docierania tylko mówiło się o "pierwszej wyważonej jeździe".