Kawasaki gpx 750r. POMOCY!!!!!!

[udżej]

Witam wszystkich :rolleyes: Mam spory problem z moją kawą gpx z 88r. Odpala od strzała pięknie równo chodzi tylko nie wkręci się powyżej 4 tysięcy tak tylko robi takie buuu tak jakby ją zalewało lub nie dostawała paliwa. Dwa dni temu to w ogóle ciężko paliła i też nie chciała się wkręcić tylko że do 3 tysięcy sie wkręciła potem między 3 a 5.5 dziura i jak przeszła tą dziurę to do 12 tys spokojnie się dalej wkręciła. Co prawda po kupnie urwał się łańcuszek rozrządu przy 10 tys. obrotów i po tym wszystkim zrobiłem jej remont tzn. wymieniłem:

-łańcuszek rozrządu

-napinacze

-wał z korbami i panewki

-wszystkie uszczelki silnika

-kartery

-głowicę kompletną

Strasznie wolno spada z obrotów. Już po prostu nie mam siły do niej a nie sprzedam jej bo za dużo serca pieniędzy i pracy w nią włożyłem. Proszę pomóżcie bo już nie wiem co mam robić :mellow: Jeśli coś niedokładnie napisałem to proszę pytajcie to dokładnie odpowiem na wszystkie pytania :sad:

 

[LORD VADER]

 

Witam wszystkich :rolleyes: Mam spory problem z moją kawą gpx z 88r. Odpala od strzała pięknie równo chodzi tylko nie wkręci się powyżej 4 tysięcy tak tylko robi takie buuu tak jakby ją zalewało lub nie dostawała paliwa. Dwa dni temu to w ogóle ciężko paliła i też nie chciała się wkręcić tylko że do 3 tysięcy sie wkręciła potem między 3 a 5.5 dziura i jak przeszła tą dziurę to do 12 tys spokojnie się dalej wkręciła. Co prawda po kupnie urwał się łańcuszek rozrządu przy 10 tys. obrotów i po tym wszystkim zrobiłem jej remont tzn. wymieniłem:

-łańcuszek rozrządu

-napinacze

-wał z korbami i panewki

-wszystkie uszczelki silnika

-kartery

-głowicę kompletną

Strasznie wolno spada z obrotów. Już po prostu nie mam siły do niej a nie sprzedam jej bo za dużo serca pieniędzy i pracy w nią włożyłem. Proszę pomóżcie bo już nie wiem co mam robić :mellow: Jeśli coś niedokładnie napisałem to proszę pytajcie to dokładnie odpowiem na wszystkie pytania :sad:

 

 

Znaczy się cały silnik w częściach ? :D

 

Jesli ta dziura w obrotach to nie jest łapanie za ciasnych panewek to gaźniki leżały za długo, czyścić , regulować , sprawdzić membrany , zakładać i mieć nadzieje że remont pieca będzie owocny na dłużej niż 500km .

[MaciekV]

Smutna prawda i efekty naprawy takiego uszkodzenia...

Ciekawy pomysł, reanimacja takiego wiekowego pieca

[udżej]

Membrany są nowe i gaźniki wyczyszczone dokładnie i dalej nic. A co myślicie o tym jakby śrubę od mieszanki wykręcić o 3.5 albo 4 obroty a nie 2 tak jak jest w serwisówce? :sad:

A jeszcze dodam że ten silnik już pięknie chodził na tych gaźnikach CAŁE 200 km tylko głowica poszła i po wymianie głowicy zaczęły się cyrki :sad:

Głowica jest szczelna i zawory elegancko mi się dotarły

Powiedzcie mi czy mogłem goś poprzestawiać w gaźnikach jak je czyściłem i przez to tak się dzieje? :sad:

[LORD VADER]

Jeśli jestes pewien że to nie piec jest przyczyną to iglica na membranie piętro w górę. Nagraj filmik jak się wkręca i wrzuć tu.

A , jescze poziom paliwa w komorach pływakowych .

[udżej]

Jestem pewien że piec jest ok. Tylko że iglica nie ma regulacji.

Jutro postaram się wrzucić filmik.

[Adam M.]

Dostaje najprawdopodobniej lewe powietrze i dlatego ma problem ze schodzeniem z obrotow.

Sprawdz szczelnosc kroccow ssacych ( gazniki - glowice ) i wszelkich polaczen z pudlem filtra powietrza.

[Herdi]

To nie musza byc krocce, moga puszczac uszczlnienia na oskach przepystnic. Fabrycznie sa z czegos jak filc, a wiek robi swoje. Warto to sprawdzic.

 

Wysłane z ElDżi Optimus Dżi

 

 

[Piotr Dudek]

Należy sprawdzić czy silnik odpali rano bez ssania i będzie trzymał wolne obroty na zimnym

[udżej]

Należy sprawdzić czy silnik odpali rano bez ssania i będzie trzymał wolne obroty na zimnym

 

 

Z tego co pamiętam to nawet jak jeździłem na nim to rano bez ssania nie odpalił a z ssaniem to od strzała.