agrupa Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 U mnie jest tak samo, sucho. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dysza Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 Tak właśnie jest, ja tam zapobiegawczo nałożyłem z deka smaru- chodzi mi o ślimak obrotomierza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2004 tak ma byc jezeli lozysko jest typu RS - z gumowym uszczelniaczem. ale nawet z takim lozyskiem po kilkuset kilometrach moze pojawic sie troche oleju, ale to nic nie przeszkadza. Tak właśnie jest, ja tam zapobiegawczo nałożyłem z deka smaru- chodzi mi o ślimak obrotomierza! nie tyle ze zapobiegawczo, ale wrecz wskazane jest nawalic tam smaru do smarowania slimaka i zebnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Czolem! Ups! To musze to czym predzej zrobic!!Dzieki za info ;).Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychuk Opublikowano 8 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2004 Rozmawiałem kiedys z mechanikiem który już od kilkudziesieciu lat naprawia motocykle a w czasach PRL-u był serwisantem na terenie Lublina i prawdopodobnie mzetki składali na zwykła farbe olejna.Jak mi złożył silnik na olejna to miałem suchutki silnik az miło popatrzec,pożniej sam składałem na silikon no i lipa po jakimś czasie można było olej w miske łapac silikon sie rozpuszczał i to ten czerwony a wczesnie jak mi znajomy majster złożył silnik na silikon to połowa oleju ze skrzyni biegów była w skrzyni korbowodowej.Składałem już dekiel lewy ze sto razy i tylko na olejna a wszystkie nieszczelnoscipod prawym deklem odtłusciłem i olejna nawet czujnik luzu mam wkrecony na farbe. Działa bez zarzutu jedyna wada jest to zeby olej nie podciekł w czasie zasychania farby poprostu niech lezy na boku przez noc i rano jest super.A wmiejsce tej zaslepki wkreciłem kawałek sruby oczywiscie nalałem troche farby dla uszczelnienia efekt nic nie cieknie :buttrock: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 10 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2004 ja sobie złozyłem silnik na silikonie i własnie mi cieknie :? ale nie az tak tragicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZ-MuszKieTeR Opublikowano 13 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2004 Witam,troche pozno ... ale napisze na wszelki wypadek. Ja mialem taki sam problem ze sprzeglem co zbyhu. Wymienilem te same elementy i pojezdzilem tak ... ale nie dlugo bo okazalo sie ze "dzwignia wlaczajaca" albo ksiazkowo wyciskacz sprzegla byl na powierzchni ktora naciska na lozysko delikatnie zniszczony i szybko zatarl nowiutkie lozysko. Jak potem wymienilem lozysko i wyciskacz to od roku zero problemow ze sprzeglem.Pozdrwiam P.S. Jak skladalem silnik to wlozylem te uszczelki papierowe po uprzednim nasmarowaniu ich czerwonym silikonem i zanim wszystko zaschlo juz byl silniczek skrecony ... wszystko fajnie i pieknie. Ale na farbe tez moze kiedys sprobuje :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.