1970 Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 A gdzie wg Ciebie jest tu wspomniane o ortezach?Masz racje- łatwo się zakłada, łatwo zdejmuje i zapewnia małe bezpieczeństwo. I właśnie wcale nie jest głęboki nachodzi tylko na kolano praktycznie tylko od przodu i niewiele na boki i nad. Nie ważne czy thor czy inne ochraniacze, na zawiasie zawsze będą lepsze od takich zwykłych które Ty podałeś. A co do rzepów...Ty masz cienkie paski a thory cały materiał zachodzący na nogę z tyłu na rzepy plus na to pasy mocujące nad kolanem i pod. Twój ochraniacz ma budowę ortezy na kolano i to jest kawałek twardego plastiku na kolanie który jest mało komfortowy co mnie osobiście nie przekonuje o komforcie użytkowania tego typu ochraniacza.Skoro według Ciebie lepszy jest cały ochraniacz na kolano to jest inny model, który spełnia twoje wymagania czyli chroni również boki kolan do tego jest miękki, elastyczny i na pewno komfortowy a nie sztywny jak twój ochraniacz.http://zimalato.pl/produkt/forcefield-ochraniacz-kolan-zeus-knee-protector Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songo Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 (edytowane) W takim razie nie masz za bardzo pojęcia o całym zagadnieniu skoro twierdzisz że te thory mają budowę ortezy. Ortezy to zupełnie inna bajka i inne mocowanie. W torach masz bardzo dobre mocowanie które jest wygodne i nie pozwoli zmienić pozycji ochraniaczowi ale nie stabilizuje kolana i nie zapobiegnie jego skręceniu - a taka jest rola ortez. Przymierz sobie te thory i dopiero wypowiedz się na temat twardego plastiku, sztywności czy braku wygody bo teraz już sam nie wiesz co piszesz.Fakt faktem że te które teraz zapodałeś będą praktyczniejsze na szosowy motocykl i z pewnością wygodniejsze, wyglądają całkiem nieźle ale zauważ że tak jak na wcześniejszych na środku kolana po bokach też tak naprawdę nie masz tam żadnej ochrony. W tym miejscu w thorach masz zawias.Z tym że żeby założyć ochraniacze na zawiasie spodnie muszą być dość luźne. W przylegających założenie jakiegokolwiek ochraniacza może być problematyczne. Edytowane 21 Marca 2014 przez Songo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarzombek Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 WitamPoszukuję czegoś w rodzaju nakładek na zwykłe spodnie jeansowe chroniące przy upadku i przed wiatrem.Coś w stym stylu jak robi spidihttp://allegro.pl/nakolanniki-windstop-spidi-snug-knee-xl-czestochow-i4014620249.html ale bez polarów, bo ma to być też na lato, albo z polarami wyjmowanymi. Znajomy ma np. na chopera takie skóry nakładane na zwykłe spodnie i sobie chwaliBiela, Spidi robi różne ochraniacze nie tylko takie :) A w kwestii wyboru jakie to chyba bym przymierzył zanim kupię i zobaczył czy nie są mega niewygodne. No i zasadnicza sprawa by miały certyfikowane protektory powkładane (homologacja EN 1621-1). A jeśli miałbym coś wybierać to właśnie albo Spidi K-net, albo Dainese Knee V albo też popularne są Acerbis Impact Evo. Inna dość dobra firma robiąca wszelakie ochraniacze i protektory to sixsixone. Jakbym wybierał to chyba coś z tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oldschoolweek Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Też myślałem nad takimi nakolannikami lub protektorami na rzepy pod spodnie. Jednak zdecydowałem się na jeansy Motto Wear Combat. http://www.mottowear.pl/produkty/man-jeans/combat.htmlDobrze wyglądają, nie rzucają się w oczy, można wsadzić opcjonalne protektory. Warto dołożyć i śmigać w takich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chasseur Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Witam, poszukuję rozwizania na zabezpieczenie kolan przed skutkami ewentualnego upadku i w celu ogrzanie ich na jesień. Przegldam różne tematy oraz propozycje internetowe. Moje wymagania to niski budżet oraz łatwość zamocowania na zwykłych spodniach. Mam spodnie motocyklowe z kieszeniami na wkładki ochronne na kolana (niestety bez takich wkładek) ale jest jeszcze na nie za ciepło -nawet bez podpinki, a poza tym nie wyobrażam sobie siedzieć w takich spodniach przez 8 godzin na zajęciach które niebawem zaczynam. Dlatego poszukując taniej alternatywy, znalazłem coś takiego: Czy waszym zdaniem, może to spełnić moje oczekiwania, ewentualnie po drobnej modyfikacji, przeszycie pasków itd ? Cytuj Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 To jakies gówno. Kup zwykłe dwuzawiasowe ochraniacze. Juź pare razy sprawdzałem, nie przesuwają się. przy glebie. Jest ok. Btw masz 37 lat i bedziesz siedział po 8 godzin na zajeciach które niebawem zaczynasz??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Mam takie zawiasowe ochraniacze i czasem ich używam jak jest bardzo gorąco - dotychczas nie zawiodły, więc myślę że mogę polecić :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chasseur Opublikowano 14 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 To jakies gówno. Kup zwykłe dwuzawiasowe ochraniacze. Juź pare razy sprawdzałem, nie przesuwają się. przy glebie. Jest ok. Btw masz 37 lat i bedziesz siedział po 8 godzin na zajeciach które niebawem zaczynasz??? No właśnie nie chcę nosić takiej endo protezy jak po złamaniu w 12 miejscach czy wyglądać jak robocop na wakacjach. Napewno te ochraniacze są dobre jak jecisz na łeb - na szyję w lesie na crossie. Wcale im nie ujmuje jakości i wytrzymałości, ale nie chcę takich. Poszukam sobie jakieś zwykłe ocieplacze i to wszystko a za jakiś czas wbiję się w spodnie moto. W zeszłym roku nie było u mnie śniegu to i w grudniu i w styczniu ltałem z doskoku (-6 st najzimniej było). A co do wieku i szkolenia, no cóż. Dorobiłem ostatnią brakującą kategorię do prawka, czyli D. Aby we Francji jeździć zarobkowo, potrzebna jest jeszcze "karta kwalifikacji zawodowych" i dzielą się one na "przewóz rzeczy" i "przewóz osób". Podobnie jak w Polsce. Jeżdżąc zawodowo na samochodach ciężarowych, posiadam kartę kwalifikacji zawodowych na przewóz rzeczy, która niestety "nie przechodzi" na przewóz osób.Jest szkolenie trwające 35 godzin, które uzupełnia przewóz rzeczy o przewóz osób, ale niestety w najbliższym czasie nie jest ono organizowane (za około 4 miesiące jeśli będzie wymagana ilość kandydatów). W związku z tym władze lokalne, w ramach swojego budżetu, zaproponowały osobom takim jak ja, które posiadają prawko D ale bez karty kwalifikacji, tak zwane "przekwalifikowanie zawodowe". No i płacą dla chyba 15 osób za zrealizowanie pełnego szkolenia na przewóz osób, które trwa miesiąc czasu, od poniedziałku do piątku, od 8 do 17. Sporo teorii, reglamentacja pracy kierowcy, bezpieczeństwo, no i dodatkowo 9 godzin jazdy autobusem. Pewnie część materiałów będzie porównywalna z pojazdami ciężarowymi, więc raczej nudy, ale będą też osoby które są "zielone" bo zrobiły prawko D po uzyskaniu tylko B (taki wymóg). Mam nadzieję, że zaspokoiłem twoją ciekawość :) Cytuj Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 14 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 Tak, dziękuję za informację. Cóż, lepiej takie delikatne ochraniacze niż żadne, skoro nie chcesz zawiasowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biela Opublikowano 16 Maja 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2022 Z ciekawostek starego tematu... skończyło się tak że kupiłem w końcu spodnie motocyklowe z ochraniaczami... i bardzo dobrze po rok później przywaliłem skuterem w tyłek auta. Zrobiłem stoppie i wylądowałem poprawnie, skutera nie przewróciłem. Naciągnąłem trochę mięśnie rąk od zaparcia się na kierownicy i tyle. Gdyby nie spodnie miałbym też rozwalone kolano bo przywaliłem nim w obudowę skutera tak że popękała, ochraniacz również pękł ale zamortyzował super uderzenie. Także nawet przy niewielkich prędkościach są sytuacje gdzie pełny strój pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.