Skocz do zawartości

WFM M 06, Wycena, porada


azzurra
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam do was pytanie. Odgrzebałem starą wfm-ke po dziadku rocznik 64, wszystkie częsci oryginalne, ale nie to jest najważniejsze, znalazłem do tego multum oryginalnych nowych- starych części w stanie idealnym które dziadek zakupił na zapas z czego jestem w stanie złożyc nową wfm-ke ;) Jedynie czego mi brakuje z nowych części to ramy i silnika. Silnik jest na chodzie, zgadza się z numerami ramy,był odpalany, jest do polerki :) a teraz coś znacznie lepszego. Większośc nowych częsci pochodzi z roku 68-70 i co najlepsze przy nich są karteczki znamionowe potwierdzające oryginalnośc, cene w tamtych czasach, numer częsci, nazwę. Między innymi posiadam karteczki znamionowe do :2x felgi w stanie idealnym, 2x piasta tylnia, 2 lampy fabrycznie oryginalne rocznik 70( na zdjęciu), gumy do lampy tylniej, ślimak, błotnik tylni, rączki i kilka innych częsci. Reszta jest też w stanie idealnym lecz bez karteczek znamionowych. Teraz mam pytanie co z tym zrobic, ponieważ chciałbym ją zrobic. Sprzedac nowe częsci z karteczkami znamionowymi a ODrestaurowac stare? zostawic wszystko? Złozyc wfm-ke z nowych częsci a stare sprzedac? ile to jest warte jeśli chodzi o cenę rynkową :)? Dodaje tylko kilka fotek stare częsci i nowe, prosze o odpowiedź :P

 

 

 

 

http://voila.pl/uploads/xjfvtyw731

 

 

ps, wfm-ka została wyrejestrowana 20 lat temu, do tego mam małe szanse znalezienia dokumentów na nią w stosach starych papierów( nawet nie wiem gdzie szukac w domu), dziadek był pierwszym właścicielem

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak.. ale czy to będzie miec większa wartośc? i ile są warte stare częsci? i co z tymi karteczkami znamionowymi?



poza tym, jaka jest realna wartośc tego? to że są te karteczki znamionowe sprawia, żę motocykl/częsci zyskują na wartości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz mieć wyjątkowy motocykl prawie jak z fabryki, czy złotówki na koncie. Jeżeli to drugie to części które masz są sporo warte, a ile pomoże ustalić Ci rynek, wystawiasz wszystkie jednego dnia na allegro od złotówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie rynek.. nie do końca jest obiektywny.. jedna częsc dochodzi do 100 zł na licytacji stara zardzewiała, druga podobna za 30 zł nie idzie kup teraz :) Motocykl i tak i tak zrobie tylko muszę wybrac czy odrestaurowac stare oryginalne częsci czy całkiem nowe złozyc :)



Jeśli oberwę nalepki np jak na lampach to zapewne straci to na wartości :P tak w ogóle nie znam się na mechanice i nie interesuje się nią, dlatego też mam problem jak się zabrac do pewnych rzeczy związanych z remontem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złożenie motocykla z tego co masz nie będzie ciebie kosztować nic poza pracą. Sprzedasz części to dostaniesz za nie pieniądze, które wydasz na remont. Zapewne sporo ci po sprzedaży zostanie, ale dla koneserów oryginalny lakier i to fabryczny jest bezcenny. Ale to twój problem co cię kręci a co nęci, więc zdecydujesz też samodzielnie. Ja swoje zdanie wypowiedziałem kilka postów wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest prosta decyzja ;) właśnie widze jak na allegro tylni błotnik pozdzierany z lakieru juz jest na wysokości 140 zł.. nowa ramka lampy tyle żę ktoś napisał że jest oryginalna z okresu PRL-u 50 zł... i to biją się o to gromady ludzi.. jeśli obręcz/ramka jest tyle dla nich warta to jestem naprawdę w szoku..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca... Jestem po prostu ciekaw ile takie coś jest wart.. bo nie ma nigdzie porównania...a jestem mile zaskoczony tym jak ceny rynkowe skakają :) najchętniej sprzedałbym stare częsci i z tych pieniędzy doinwestowac do tych nowych i zrobic na tip top..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś podjarany tym co masz i chcesz to opchnąć i mieć kase - widać to, po tym jak piszesz i nikt Cie za to nie zgani, ale sam trochę się potrudź i poszperaj ile co kosztuje - nikt tu nie jest rzeczoznawcą.

 

Co to jest za logika, sprzedać nowe części, żeby potem odrestaurowywać motocykl na starych? Masz perełki. Skoro masz tak robić, to sprzedaj jak inni pisali całość i ktoś zrobi z tego pożytek, bo aż szkoda tego.

Edytowane przez Dexster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...