Skocz do zawartości

VFR by tomek


december74
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Tak jak pisałem, sprzedałem Etz, kupiłem Hondę VFR 750 rok 1995. Dużo nią nie polatałem tego sezonu... :sad:

Maszynka w stanie technicznym bardzo dobrym, wizualnym jak dla mnie - trzeba dopieścić :biggrin: Nalatane 62 tys. raczej oryginał, dzwona brak, sprowadzona z Włoch. Po wymianie świec i regulacji gaźników na początku sezonu, wymianie i uszczelnieniu lag w przednim zawieszeniu 3 lata wcześniej. Aku kompletnie wydojony :ohmy: po zakupie, pierwsze 160 poleciało na nówkę... :biggrin:

Myślę że zakup się udał... :) A jak będzie to życie zweryfikuje... :cool:

Poz zakupie w planach

- wymiana oleju + filtr

- montaż miernika ładowania

- montaż olejarki na łańcuch

- wymiana obicia siedzienia

- montaż stelaża na kufer centralny

- montaż awaryjnych

- spawanie i malowanie owiewki z części zadupka, była pęknięta jakieś 3 cm- a to szpeci... ;)

Można powiedzieć że, wszystko już udało mi się zrobić( fotki później), oprócz obicia fotela, czekam za przesyłką .... :wink:

A to moja nowa niunia.... :biggrin: :biggrin: :biggrin:

 

 

d7d0aa08.jpg

 

 

858b5749.jpg

 

 

977965ca.jpg

 

 

869b50ae.jpg

 

 

 

 

Modyfikacje w późniejszym terminie....

Edytowane przez december74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nalatane 62 tys. raczej oryginał, dzwona brak, sprowadzona z Włoch.

 

ba dum tsss... ;)

Dlaczego na świecie żył i czego chciał, dokąd dążył, komu służył - sam nie wiedział. Służył stepom, wichrom, wojnie, miłości i własnej fantazji.

 

 

Primum non nocere.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie?

 

VFR to niezłe motocykle :buttrock:

Ymmm, :sad: no nie wiem o co biega, czy zalogowany, czy wylogowany, ja fotki widzę... :mellow:

Czy może się ktoś jeszcze wypowiedzieć czy je widać czy nie???

Dzięki z góry. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ba dum tsss... ;)

Hmm, też się zastanawiałem czy napisać chyba 62 tys. Lecz myślę że tyle może mieć...

Czy bita, tu się raczej wypowiem że w 99% nie, 1% daje na przytarcie przednich kierunków po bokach, jakby się nie zmieścił w wąskim przejściu... Owiewki zdejmowane, mocowania całe, rama oryginał, więc chyba nie ma co szukać dziury w całym. Gdzie szło sprawdzić na elementach - rok pasuje, prowadzi się prosto i tak jak się chce (jak dobra żona :clap: )

 

A więc, pierwsze za co się zabrałem przy moto to dorobienie stelaża pod kufer centralny, a że ceny nowych stelaży nie są zbyt atrakcyjne, więc trzeba to zrobić samemu, no i satysfakcja po skończonej pracy ..... Prace trwały cały dzień (bez malowania) metodą cięcia i pasowania na motocyklu, bez jakichkolwiek szablonów z wymiarami.

 

t165817_20131105-115558.jpg

 

 

 

 

t165818_20131105-115609.jpg

 

 

 

 

t165819_20131105-142237.jpg

 

 

 

Początkowa wersja miała być z mocowaniem MONOKEY własnej wydumki, i tak też zrobiłem, dopasowałem. Lecz trafiła mi się tania (25zł) płyta pod kufer z takim mocowaniem, więc się nawet chwili nie zastanawiałem, kupiłem i zrobiłem jak powinno być. Fotka niżej z moim pomysłem.... :blush:

 

 

 

t165820_20131105-170030.jpg

 

 

 

 

A tak z kufrem na moto w stanie surowym...

 

t165821_20131105-170136.jpg

 

 

 

Tak w stanie na gotowo, z płytą pod kufer i gotowa do jazdy.... :rolleyes:

 

t165822_20131117-134347.jpg

 

 

 

 

Koszt całego stelaża to:

20zł-materiał

25zł-płyta pod kufer

??- trochę farby czarnej chlorokauczukowej którą miałem

??- moja praca=satysfakcja jaką mam że zrobiłem coś sam... :biggrin:

Dodam że, spawaczem zawodowym to ja nie jestem, choć spawarkę mam.... :cool:

Edytowane przez december74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem rc 36 jedynkę(zdjęcie w podpisie) i do dzisiaj miło ją wspominam . Choć brakowało trochę mocy i momentu. Ale moto było absolutnie niezawodne i dawało dużo frajdy z jazdy. Mimo wad, które posiadała., i dziwnego malowania. Sprzedałem ją, bo zachciało mi się sporta-thunderaca, z którego musiałem się po paru miesiącach wysadzić, bo protestował kręgosłup, a po drugie starszym panom na sporcie nie wypada :) Dzisiaj mam dużego bandziora i pewnie na razie przy nim pozostanę. Chyba, że mi odbije palma i znowu kupię ścigacza :)

Edytowane przez grizzli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tym przebiegiem to jest różnie, ale nawet jak ma 160 tyś, to i tak nie poznasz, miałem taki sam model. A stelaż dobry patent, ale jak tym zaczniesz latać szybko to możesz ten kufer zgubić. Po drugie opór powietrza na kufrze, może powodować shimme.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tym przebiegiem to jest różnie, ale nawet jak ma 160 tyś, to i tak nie poznasz, miałem taki sam model. A stelaż dobry patent, ale jak tym zaczniesz latać szybko to możesz ten kufer zgubić. Po drugie opór powietrza na kufrze, może powodować shimme.

Powiem tak, jakoś do latania to mnie nie pociąga, wolę jazdę "turystyczną". Do kupna tej marki i modelu namówił mnie znajomy, bo osobiście chciałem coś z choppera lub cruisera. No i nie mogę narzekać, zrobiłem nim od dnia zakupu jakieś 500 - 600 km, i sprawował się dobrze, jeśli można jakąkolwiek opinię wyrazić po takiej ilości km.

 

Witam.

Na moto wpadł również miernik ładowania. Jest dołożony na deskę, gdyż jakoś nie czułem się na siłach aby licznik rozbierać....

 

33db2dd6.jpg

 

 

 

 

 

 

 

Ładowanie mam przy 5 tys. obrotów 16V czy jest to prawidłowe?? Serwisówka niby tak podaje, na forach różnie to piszą. Jak mam to rozumieć? Nie chcę rozpoczynać nowej dyskusji, bo tych w necie pełno, więc tylko krótko- jest OK czy nie??

Edytowane przez december74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ok. Rozumiem. Pomiar robiłem w garażu na obrotach, a moja jazda jest w zakresie 3-4 tys. obrotów. Przy wyprzedzaniu i owszem docisnę, lecz jak narazie uczę się "dosiadać" jej w każdych warunkach... ;)

Moto już zimuje, tak że mam czas na poszukanie nowego regulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulator to słaby punkt tego motocykla. !6 volt to za dużo, nie powinno być więcej ni jakieś 14,5. Sprawdż też, czy ta zabawka zwana woltomierzem pokazuje właściwe napęcie. Bo wydaje mi się, że mam w motocyklu taki sam gadżet tego samego producenta i do precyzyjnych pomiarów dosyć mu daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Tak masz rację, też do tego miernika podchodzę z umiarkowanym optymizmem. Lecz porównywałem z miernikiem, którym się posługuje już dłuższy czas i różnica była między nimi 0,1-0,2. No chyba że mam walnięty nawet miernik, spróbuje sobie sprawdzić miernik. Co do regulatora to temat zimowy, moto już położyłem do snu.... :) Ale... jeszcze w tym sezonie moto dostanie jeszcze nowe obszycie kanapy. Dziś kurier dostarczył paczuszkę

 

1721bd27.jpg

 

961f52a6.jpg

 

Zawiozłem do obszycia, odbiór dopiero po niedzieli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...