Prawa noga na podnóżku.

[niwy]

Idź do dobrej szkoły - na PJ za późno, ale na doszkalanie.

To są podstawy.

W California Superbike School tak uczą?

[piórko]

W California Superbike School tak uczą?

Nie. W dobrej szkole nauki jazdy.

[ks-rider]

A to ma jakies znaczenie ?

Zwłaszcza w jezdzie po miescie kiedy nie skladasz sie w lewo na kolano ????

Trzymasz moto na wbitej 1 stojac na prawej nodze i ruszasz .... W czym problem ?

 

Kolosalne

 

Tobie moze nie, ale innym moze przytrafic sie wjazd na prawy kraweznik przy skrecie w lewo, to jeszzc epol problemu, Problem zaczyna sie gdy masz zamiar wkrecic w prawo a atartujesz z lewej stopy, moze soe dziwnym trafem przydazyc, ze fura z ruchu naprzeciwko wezmie Cie na rogi.

 

:crossy:

[niwy]

której, sprecyzuj

[tmielcarz]

której, sprecyzuj

 

Np. w Kulikowisku tak uczą. Czy jest to dobra szkoła to nie mnie oceniać, bo mam za małe doświadczenie :).

[niwy]

A jadąc na wprost mam ruszać z dwóch ?

[Blood]

Wtedy ruszasz z gumy

[ks-rider]

A jadąc na wprost mam ruszać z dwóch ?

 

Ruszasz z tej z ktorej Ci pasi.

 

:crossy:

[niwy]

W zasadzie to nie Ciebie pytałem, tylko Piórko.

[KLAUDIUSZ]

....... ciekawe .........

[krzywer]

A ja ruszam "na nogę wleczoną", bo ta technika jest efektowna i zapożyczona ze sportów motocyklowych. Nie jest też łatwa do opanowania.

[hikor]

Jest to zupełnie bezpodtstawne i w dodatku bezsensowne (poza ruszaniem bezpośrednio przed skrętem w lewo).

A chcesz się założyć, że ruszając bezpośrednio przed skrętem w prawo też warto mieć nogę na hamulcu? :banghead:

[ks-rider]

W zasadzie to nie Ciebie pytałem, tylko Piórko.

 

Sprry Massa Buana, ze sie wogole odezwalem.

 

:crossy:

[theodor.]

Kolejny temat do dyskusji o rzeczach które podlegać dyskusji nie powinny.

Jak dyskusja, kiedy się stosuje przeciwskręt, a kiedy nie.

[Adel]

A ja, jak jeździłem trajką, to podjeżdżając do skrzyżowania robiłem stójkę i w ogóle się nie podpierałem nogami. Wygrałem też konkurs wolnej jazdy na zlocie.

Edytowane 8 Listopada 2013 przez Adel