Skocz do zawartości

Niedająca się wyregulować Aprilia MX 125


Oleńka_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od dwóch lat jestem posiadaczką Aprili mx 125 (rotax 122, wersja z pełną mocą- ma zawór wydechowy), z którą od początku były problemy. Miała problemy z odpalaniem, ruszaniem, gasła po wrzuceniu jedynki, nie miała mocy, dało się jeździć tylko na ssaniu. Oddałam więc ją do serwisu. Dwa miesiące i 700zł później motor został "naprawiony", tzn wymieniono korbowód, wyważono wał korbowy, wyregulowano gaźnik (chyba tyle, już nie pamiętam dokładnie). Aprilia jeździła lepiej- dało się nią jeździć, nadal jednak nie miała mocy w dolnym zakresie obrotów i często trzeba było przy ruszaniu pomagać sobie ssaniem. Już pomijam to że ruszenie bez pałowania silnika graniczyło z cudem. Podczas jednej przejażdżki motor zaczął puszczać duże ilości dymu i zgasł. Z chłopakiem zauważyliśmy, że zżera olej ze skrzyni, więc wymieniliśmy zimering wału na nowy i motor przestał spalać olej.
Nadal jednak charakterystyka pracy silnika wydawała się dziwna. Uznaliśmy, że serwis nie zlokalizował uszkodzonego zimeringa i ominął problem wstawiając za dużą dyszę do gaźnika, przez co motor się zalewa przy ruszaniu- takie jest uczucie- daje się gaz, a silnik traci moc i zwalnia, "dusi się"; tak samo jest jak się wrzuci za wysoki bieg, generalnie kompletnie nie ciągnie od dołu. Zapomniałam jeszcze dodać, że długo schodzi z obrotów na jałowe- stąd trop za dużej dyszy, za bogatej mieszanki. Po przeczytaniu całego internetu wzięliśmy się do regulacji gaźnika- opuściliśmy iglice na sam dół (klips w najwyższe nacięcie), żeby zjałowić mieszankę, ale problem pozostał. Regulacja mieszanki niskich obrotów śrubą też nie zdaje egzaminu. Dzisiaj zauważyliśmy też, że zamiast zalecanej przez producenta świecy- NGK BR10EG jest BPR7ES (podejrzewam, że zamontowana przez serwis, bo wygląda na niezużytą- pokryta jest tylko brązowawym nalotem). Czy macie pomysł co poradzić na te problemy, bo już ręce dawno mi opadły i przestaje mieć nadzieje że mój motor kiedykolwiek będzie normalnie działać. Już pominę to, że z samym sprzęgłem są problemy, bo to inna kwestia.

Pozdrawiam i liczę na to, że ktoś w końcu wymyśli co dolega mojej Aprilii,
Ola

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

A kiedy wymienialiście tłok ?

 

W gaźniku są dwie dysze :dysza wolnych obrotów i dysza główna , która odpowiada za wysokie obroty. Majstrując przy iglicy regulujemy zakres średnich obrotów. Ustawcie ją w takiej pozycji jaką zaleca producent. Każda z dysz jest cechowana i upewnijcie się czy są zalecanych rozmiarów. Do pierwszego startu śrubę do regulacji składu mieszanki ustawcie według zaleceń producenta. Problemy z zalewaniem silnika mogą być przez źle ustawiony poziom paliwa w komorze pływakowej( za wysoki) lub jak to ma miejsce w Twoim przypadku jazdy na ssaniu.

Na początek sprawdźcie czy szczelny macie dolot tzn. wszystkie połączenia pomiędzy filtrem powietrza, gaźnikiem a cylindrem. Użyjcie czegoś w aerozolu i popsikaj nim po wszystkich łączeniach podczas pracy silnika. Jeśli obroty wzrosną to znaczy, że macie nieszczelność i trzeba ją usunąć.

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas gdy motor był w serwisie, powiedziano mi że wygląda na to że tłok był wymieniany przez poprzedniego właściciela i jest w dobrym stanie. Co do zalecanych ustawień, ciężko je znaleźć do tego konkretnego motocykla (wiem że rotax 122 był w innych motocyklach, ale mimo wszystko). Stąd też, nawet jak wyjmę gaźnik i zobaczę jakie są dysze, czy poziom w komorze, to nie będę wiedziała czy tak powinno być. Posłużę się może danymi z listy części, może to wystarczy. Gaźnik mam Dell'orto PHBH 28- w nim w ogóle reguluje się poziom paliwa w komorze pływakowej? Wydawało mi się, że regulacja w tym modelu jest tylko na iglicy i dyszach (no i pokrętło od jałowych obrotów). Postaram się jeszcze poszukać zalecanych ustawień, i jak będę wymieniać świecę na zalecaną przez producenta to się od razu sprawdzę czy dysze są poprawne.

Doczytałam, że da się regulować poziom paliwa w komorze wyginając ramiona pływaków- znalazłam nawet prawidłowe wartości.

Zastanawiam się jeszcze, czy jeśli w serwisie faktycznie wsadzili za dużą dyszę główną, to mogłoby to powodować takie objawy, skoro ona odpowiada za wysokie obroty? Chyba i tak muszę wyjąć gaźnik, to sprawdzę wszystko za jednym razem.

Chciałabym jeszcze rozwiać wątpliwości- dysza, która odpowiada za mieszankę na niskich obrotach, to jest dysza nr 8 na tym schemacie, prawda ? http://www.apriliagenuineparts.co.uk/component-mx-125-supermotard-2004-2006-carburettor-ii-10185.php

Tu jest schemat z dyszą główną http://www.apriliagenuineparts.co.uk/component-mx-125-supermotard-2004-2006-carburettor-iii-10186.php

Edytowane przez Oleńka_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszym schemacie jaki przedstawiłaś dysza wolnych obrotów opisana jest na poz 9. Pozycja 8 to rozpylacz. Dodam, że Twój sprzęt ma kaganiec na dyszach. Aby wyciągnąć trochę więcej kucy wkręć większe dysze, według opisu jaki podałaś. Na drugim schemacie dysza główna opisana jest nr 4. Tu też możesz wkręcić większe dysze

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli na ssaniu jest lepiej to znaczy że silnik potrzebuje większej dawki paliwa. Domyślam się że twój gaźnik to dell'orto 26-28mm i jego odpowiednie ustawienie składu mieszanki paliwa wg fabryki to iglica na drugim ząbku od góry oraz śruba składu mieszanki wykręcona od 2,5 pełnego obrotu do 3,6 obrotu w zależności od stanu cylindra czyli jego kompresji. Radził bym też zmierzyć tą kompresję i nie być ufnym serwisantom :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jakbyś wróciła do oryginalnych dysz, ustawiła śruby regulacyjne w oryginalne położenie, igilice na oryginalne położenie i wtedy można regulować, ale zazwyczaj odstępstwo od oryginału jest bardzo małe, jakby był jakiś tuning, stożek itp wtedy więcej zabawy. Sprawdź poprawność ssania czy otwiera i zamyka do końca. Dla bezpieczeństwa sprawdził bym kompresje ale jak niemasz manometru, to wtedy głowica do góry i ocenił bym co się tam dzieje. Pałowanie silnika przy ruszaniu to jeden z objawów nie sprawnego zaworu wydechowego. Sprawdź czy zawór wydechowy pracuje prawidłowo. Może jest otworzony na maksa i od dołu wtedy motor nie będzie jechał. Możesz na chwile go ustawić w dolnym położeniu i ZABLOKOWAĆ i zobacz czy nadal ma muła od dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jutro w końcu będę miała czas żeby usiąść do tego i wszystko sprawdzić. Świecę zalecaną przez producenta już mam, sprawdzę wszystko w gaźniku i przetestuję zawór wydechowy. Postaram się też dojść czy nie ciągnie lewego powietrza skądś. Dziękuję bardzo za pomoc i trzymajcie kciuki! Napiszę niedługo jakie są efekty :)

Edytowane przez Oleńka_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawidłowa świeca jest na miejscu (elektroda jest chyba ze 4 razy mniejsza niż w tej co była wsadzona), zawór wydechowy sprawdzony- działa, otwarty na jałowych, potem zamyka. Gaźnik jest wyjęty- poziom w komorze pływakowej podręcznikowy- 23,5mm, a co do dysz sprawa wygląda tak: dysza główna jest 120 (wg producenta powinna być 122), a dysza jałowych jest 85 (wg producenta powinna być 60). Jest szansa na to, że to jest źródłem problemu, prawda? Zastanawia mnie tylko, że w serwisie nie potrafili sobie poradzić inaczej niż dużo za dużą dyszą (może tylko tak mogli skompensować olej który silnik brał ze skrzyni, tylko powstaje pytanie, czy już wtedy brał). W tej sytuacji chyba powinnam zamówić dysze zalecane przez producenta, prawda? Pytam bo zastanawia mnie jedna rzecz- z jednej strony, motor nieraz długo schodzi z obrotów, dzisiaj zgasł jak dodałam gwałtownie gazu i odpuściłam (był na jałowych, dałam mocno gazu i od razu puściłam, motor zszedł z obrotów i silnik się zatrzymał), "jakby" się zalewa w niskim paśmie obrotów (objawy zbyt bogatej mieszanki), a z drugiej, jak się dławi, pomaga mu ssanie (objaw zbyt ubogiej mieszanki).

Edytowane przez Oleńka_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że masz nieszczelny gaźnik. Przez nieszczelności dostaje się powietrze (brak reakcji na obroty śrubą regulacyjną mi to podpowiada) i mino puszczonego "gazu" moto trzyma wysokie obroty, wolno z nich schodzi lub falują na niskich. Zajrzyj też do przepustnicy czy nie jest porysowana. Podobnie korpus w którym pracuje-tędy też może zasysać. Są szczegółowe serwisówki w których podany jest luz serwisowy pomiędzy przepustnicą a korpusem. Sprawdź też kondycje uszczelki śruby regulacyjnej.

 

EDIT: Wkręć właściwe dysze

Edytowane przez zikowski

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reakcja na śrubę od jałowych obrotów jest, zmieniają się, da się je wyregulować. Po prostu nieraz silnik dłużej schodzi na te jałowe. Sprawdzę wszystkie uszczelki w gaźniku. Dysze już zamówiłam, jak tylko je zamontuję to napiszę czy coś się zmieniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przejechałam się na motorze z nowymi dyszami. Na jałowych ładnie reagował na gaz, nie zaobserwowałam problemu ze schodzeniem obrotów (może za krótko motor pracował, a może ten problem znikł), motor w ogóle bardzo szybko odpalił pomimo niskiej temperatury i kompletnie martwego akumulatora (wcześniej było bardzo trudno go odpalić w takich warunkach, trzeba było kopać z 5 minut).

Nadal jednak, podczas jazdy muli na niższych obrotach, trzeba sobie pomagać ssaniem żeby w ogóle ruszyć nie pałując silnika i nie trzymać wysoko obrotów w trakcie jazdy. Spróbuję sprawdzić jeszcze dezodorantem czy jakimś innym palnym gazem czy nie łapie lewego powietrza. Macie jakieś propozycje, co dalej można sprawdzać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...