suzuki gsxr 600 koło magnesowe

[satanic_masta]

witam

kumpel przyprowadzil mi motodo diagnozy, wstepnie, że dzwoni ostro rozrzad, ale z ciekowasci najpierw zajrzalem do alternatora, bo w gsxr lubia sie odkrecac i robic podobny hałas jak rozrzad i moim oczom ukazal sie nastepujacy widok:

http://imageshack.us/a/img849/5381/bcx6.jpg
http://imageshack.us/a/img689/5079/6nfs.jpg
http://imageshack.us/a/img202/3690/1tti.jpg

i teraz pytanie gdzie szukac brakujacego kawałka magnesu, w misce na korku spustu oleju tylko jakies drobne opiłki,

mógl zostac na sitku smoka pompy oleju?

pompe oleju tez odkrecic?

[KARDAN-IN]

Większych/mniejszych kawałków trzeba szukać w samym silniku. Najlepiej i najbezpieczniej będzie odkręcić miskę olejową i od tej strony ich poszukać. Problem jest na tyle poważny, że zmielone magnesy mogły się nawet gdzieś przyczepić do stalowych mechanizmów silnika tj wał korbowy, skrzynia biegów łańcuszek rozrządu itd. a to już stanowi potencjalne ryzyko uszkodzenia silnika. W każdym bądź razie sprawdziłbym/oczyścił dokładnie wnętrze silnika.

[satanic_masta]

ogolnie motocykl to typowy anglik pobłogosławiony ręka polskiego kowala:

wiązka tasma taśma:

http://imageshack.us/a/img194/5760/hf2r.jpg

dekiel rewizyjny rozrzadu w stanie igła plus waż ogrodowy do chłodnicy oleju:

 

http://imageshack.us/a/img17/4193/hqy4.jpg

mocowanie chłodnicy skorodowane i urwane:

http://imageshack.us/a/img801/1204/k6xq.jpg

http://imageshack.us/a/img850/9669/qflf.jpg

sruby kolektora o dziwo wszystkie sie odkręciły:

http://imageshack.us/a/img854/4743/3pox.jpg

im dalej w las tym lepiej, w misce syf silikon i resztki kleju od magnesów:

http://imageshack.us/a/img834/236/fuxf.jpg

pompa oleju smietnik:

http://imageshack.us/a/img203/323/z50p.jpg
http://imageshack.us/a/img29/2470/6kad.jpg

chyba teraz by trzeba wyciagnąć silniki zajrzec do panewek, myslicie ze coś tam jeszcze z nich bedzie?

 

[Piotr Dudek]

Wypada poszukać innego silnika bo z tego można będzie zrobić tylko model dla szkoły mechanicznej.

[satanic_masta]

no wlasnie, chyba tak, co myslicie o tych panewkach, tez chyba smietnik, troche slabo widać, ale bez flesha jescze gorzej.

 

http://imageshack.us/a/img203/2852/nj8v.jpg
http://imageshack.us/a/img706/862/ed18.jpg
http://imageshack.us/a/img856/5310/it9b.jpg
http://imageshack.us/a/img24/1469/mpfx.jpg
http://imageshack.us/a/img17/5358/xerb.jpg
http://imageshack.us/a/img196/1225/imfk.jpg

 

[KARDAN-IN]

Jeśli chodzi o stan wizualny panewek głównych/czopu głównego wału, to są w dobrym stanie technicznym. Stop łożyskowy jest ciągły bez większych odprysków/przebarwień/pęknięć/wżerów itp. Dla całości warto dokonać dokładnych pomiarów tj. owalność czopów głównych/wykorbionych wału korbowego, dokonać pomiaru luzu na panewkach, dokonać oględzin/pomiarów układu korbowo-tłokowego-pierścieni tłokowych-tulei cylindrów....itd. jak podaje serwisówka. Następnie wszystkie wyniki porównujemy z podanymi tolerancjami w serwisówce, i jeżeli pomiary będą się mieściły w tolerancji to jak najbardziej silnik możemy zakwalifikować do dalszej pracy. Należy oczywiście wszystko wcześniej dokładnie sprawdzić/pomierzyć/ocenić czy w ogóle warto przywrócić silnikowi jego świetność. Dlatego zaznaczam, jeżeli pozostałe najważniejsze elementy silnika są w dobrym stanie technicznym, to jak najbardziej możemy dokonać naprawy polegającej na wymianie tylko tych części uszkodzonych (pompy olejowej, koła magnesowego) . Trzeba wziąć pod uwagę związane z tym zabiegiem pewne koszta.

A więc jeszcze raz, jeśli silnik jest w ogólnym dobrym stanie technicznym oraz trzyma wymiary/wyniki pomiarów w zakresie tolerancji to kwalifikujemy taki silnik do dalszej pracy... reszta to kwestia decyzji i zasobności portfela.

 

PS. Łożyska ślizgowe (panewki) są bardziej wytrzymałe od łożysk tocznych (kulkowych), z tą róznicą że przy panewkach nie może choć na chwilę zabraknąć środka smarującego.

Edytowane 21 Października 2013 przez KARDAN-IN

[M a D a F a K a]

PS. Łożyska ślizgowe (panewki) są bardziej wytrzymałe od łożysk tocznych (kulkowych),

 

.....yyyyyy :blink: . Coś odwrotnie w mechanice jest.

[zielorz]

Chodzi o to, że przy zachowaniu odpowiednich warunków (ciśnienie oleju, jakość oleju, odpowiednie pasowanie, etc.) Następuje tarcie płynne i czop wału mechanicznie nie dotyka panewki, przez co nie uszkadza jej w żaden sposób i może pracować "wiecznie" :P A w łożyskach tocznych zazwyczaj jakiś kontakt występuje i poprzez zużycie bieżni lub kulek powstaje nadmierny luz i nie działa ;) No i łożysko ślizgowe mogą przenieść znacznie większe obciążenia ze względu na ich zasadę działania.