Skocz do zawartości

Rumunia-sierpień/wrzesień 2013


Doozer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Do Modego się odezwij http://www.xtzclub.pl/threads/10042-Motoprzygoda-wyjazdy-enduro?highlight=rumunia Jeśli pomarańczę masz na offowych kółkach, to będziesz zadowolony z przebiegu trasy ;)

 

A moja Rumunia wyszła... deszczowo :mad: Pierwsze dni ok, później zlewa. W przyszłym roku będę miał "plan B" w postaci choćby Albanii - wolę dołożyć 500km niż w takim gnoju jechać 3 dni :dry:

P8250085.JPG

 

P8260173.JPG

 

P8270311.JPG

 

P8260199.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,szukam towarzystwa na Rumunię ale na konięc września lub początek pażdziernika

 

pytanie czy nadal planujesz jechac i szukasz towarzystwa? Jak tak to mam czas po 22gim tak chyba do końca miesiąca. Pytanie jakie plany dokladniej? Bo ja raczej szosowo niż offroadowo. Napisz cos wiecej jak widzisz ta wyprawę. Ile dni jakie miejsca jak noclegi itp?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sunąłem asfaltami ale i taką kamienista zrobiłem...vulcanem. Jednak az mnie nosilo żeby właśnie wspiać się na szczyt takiej górki. Może kiedyś kupie enduro i zrealizuję to nowe marzenie.

120_zps34e21a93.jpg

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosty enduro-turystyk typu XT600Z za 4kPLN i Rumunia stoi otworem :laugh: Nie wiem, czy byłeś w Albanii (warto), tam wielu zafundowało męki swoim typowo szosowym motocyklom pchając się na niby głowne drogi, np SH36 http://goo.gl/maps/UWi4K - gruba żółta, pomiędzy większymi miastami, a chwilami nawet na enduro robi się ciężko. Rumunia jeszcze 4-5 lat temu była taka sama, szutry same szukały motocyklistów, teraz już prawie wszystko zaasfaltowali :sad: Ale przynajmniej jeszcze nie gonią jeżdżących po górach, nawet w parkach narodowych :rolleyes: Ale niema co się dziwić, bo zagraniczni motocykliści, to duża część turystów, a tych tam jeszcze bardzo mało.

Edytowane przez _Artur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wjechałem do Rumunii to pierwsze 100 kilosów pedałowałem takim asfaltem, że myślałem iż wszystko pogubię...włącznie z wątroba i nerkami. Drogi nadal sa masakryczne i te 20 kilometrowe wioski.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast jak już wyasfaltują te dziury, to prawie każda boczna droga na północy, w Transylwanii czy Wołoszczyźnie będzie atrakcyjna dla motocyklistów bez zapędów do piachu :)

 

No bo czy to Transalpina, czy to Transfogaraska aż tak wiele się nie różnią od innych, oczywiście posiadają te naprawdę atrakcyjne górskie odcinki, ale one są krótkie, a potem to już droga jakich wiele w Rumunii.

 

BTW. Monter, Transalpinę przejechaliśmy dla odmiany w pięknym słońcu! A Wam się udało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie Staszku, pogoda zmieniała się co pięć minut i siedząc w hotelu jednak postanowiliśmy ruszać. Nie zobaczyłem najlepszego bo mgła na szczycie była na 5 metrów i deszcz a dpoiero po drugiej stronie nieco niżej się wyklarowało. Rozważaliśmy pozostanie jeden dzień ale braklo nam wiary na poprawę pogody.

 

Osioł stał?


TT

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te osły, to taki pobór opłat :laugh: Dasz marchewkę, to jedziesz :biggrin:

1234539_641980722502060_1579497549_n.jpg

 

A wracając do stanu dróg, to faktycznie szutrowe odcinki nieraz były o wiele lepsze niż przejazd przez wyasfaltowaną wioskę, gdzie nawety slalomem nieraz nie szło przejechać bez "ała, moja felga!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Transfogaraskiej? Stał, mówiłem ci przy tamie. Na Transalpinie za to jakieś półdzikie świnio-dziki hasały no i pasterze spędzali owce z gór, fajny widok takie olbrzymie stado owiec na drodze.

Na Transalpinie,jak już dojeżdża się do rzeczki stał na wpół drogi osioł i miał wyj**ane. Wiem, że stał tam długo.

Te świnie, osły i owce to widać codzienna atrakcja.

330_zps44babbb8.jpg

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te osły, to taki pobór opłat :laugh: Dasz marchewkę, to jedziesz :biggrin:

1234539_641980722502060_1579497549_n.jpg

 

A wracając do stanu dróg, to faktycznie szutrowe odcinki nieraz były o wiele lepsze niż przejazd przez wyasfaltowaną wioskę, gdzie nawety slalomem nieraz nie szło przejechać bez "ała, moja felga!"

 

Ej, czy to przypadkiem nie ta sama ekipa :)

 

Uploaded with ImageShack.us

2008r- Chorwacja 3900km / 2011r- Bułgaria 4500km

2012r- Alpy i Wenecja 3200km / 2013r- Istria 2600km

2014r- Albania 5000km / 2015r- Montenegro 3500km

2016r- Rumunia 3000km

http://www.motoholik.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet na tym samym winlu a dwa winkle dalej przy drzewkach powinny stać świniopodobne stworzenia.

 

 

TT

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osiołki widzieliśmy, z kolei na transalpinie ze 2 razy musieliśmy się przeciskać wśród stada owiec, zajmowały całą drogę i pobocze idąc za swoim pastuchem :) Na szczęście głośne wydechy i przygazówka jakoś załatwiły sprawę, ale widok sam w sobie dość specyficzny, w PL jeszcze takich ilości zwierzyny w jednym stadzie nie spotkałem.

 

Ogólnie Rumunia na każdym z ekipy( 6 osób) zrobiła pozytywne wrażenie, Bukareszt zaliczony, morze czarne i cały dzień opalania na plaży, i do tego górskie traski. Fogarska i transalpina są niesamowite, akurat po sezonie więc ruchu nie było, pogoda dopisała także zawzięcie ćwiczyliśmy winkle i podziwialiśmy piękne widoki :) Do tego umiarkowane ceny i naprawdę bardzo przyjaźni ludzie, z pewnością mogę polecić wszystkim, którzy jeszcze nie byli.

nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...