Skocz do zawartości

Assistance na wyjazd? Nie w polsce


Joajer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

  • Pannen- und Unfallhilfe in Deutschland an Ort und Stelle und Kostenübernahme bis zu 200,- EUR

 

Awarie i pomoc powypadkowa na terenie Niemiec oraz przejecie / pokrycie kosztow do 200 .- €.

 

W realu wyglada to tak. ze kazdy jeden obywatel Niemiec nalezacy do klubu ADAC placi roczna skladke klubowa w wysokosci o ile pamietam 49,- €.

 

W pakiecie ma si wiec holowanie, dojazd service aby pomoc przy awariach itd, itp.

 

Dodatkowo mozna za nastepne 55,- € wykupic pakiet na cala Europe ( istnieje mozliwosc, ze zamienilem ceny pakietow ) Pakiet europejski ma znacznie wieksze swiadczenia inz pakiet narodowy.

.

 

Macie pytania, to piszcie, w miare mozliwosci sprobuje... choc sam do tego klubu nie nalze.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, chodzi o to jak daleko dowożą. Bo w tym pakiecie plus:

nur für PlusMitglieder:

  • für PlusMitglieder leisten wir europaweit und in den Anliegerstaaten des Mittelmeeres

mi to wygląda że jest tak samo, czyli do 200euro kosztów. Czyli nie jest to jakaś bajka że przewiozą moto 200 czy 300 kilometrów, tylko że podwiozą do najbliższego warsztatu i "kup se pan opone sam".

 

Chodziło o to czy ADAC jest o wiele lepszy od np PZU, bo z tego wynika że jakiegoś kosmosu nie ma.....

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, chodzi o to jak daleko dowożą. Bo w tym pakiecie plus:

nur für PlusMitglieder:

  • für PlusMitglieder leisten wir europaweit und in den Anliegerstaaten des Mittelmeeres

mi to wygląda że jest tak samo, czyli do 200euro kosztów. Czyli nie jest to jakaś bajka że przewiozą moto 200 czy 300 kilometrów, tylko że podwiozą do najbliższego warsztatu i "kup se pan opone sam".

 

Chodziło o to czy ADAC jest o wiele lepszy od np PZU, bo z tego wynika że jakiegoś kosmosu nie ma.....

 

Cudów nikt raczej nie oczekuje, przynajmniej ja.

Potrzebuję asisstance za granicą i w PL na motocykl. Kupiłem w PZU, pan który mi je sprzedał jak dowiedział się gdzie jadę, miał chwilę szczerości ... stwierdził że raczej nie wykorzystam tej polisy ... I tyle.

Chcę mieć pewność że w razie co, ktoś mnie potrzyma za rękę :laugh: :icon_mrgreen: .

Nie oczekuję przewiezienia "zwłok" motocykla 2-3 tys.km. Wystarczy najbliższy warsztat lub ... stacja kolejowa :icon_mrgreen: ...

Koszt nie taki znów duży, jak się nie spodoba nie muszę przecie przdłużać.

Fajne jest że dotyczy TO wszystkich posiadanych pojazdów .... wróć ... używanych pojazdów ...

Jako że przymierzam się do zakupu 20 letniego zabytku będzie jak znalazł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu sie w pełni zgadzam, bo jak pojadę z małżonką to jedna polisa wystarczy - wszak często zamieniamy sie moturami jak jedziemy... :)

 

Pisz co to za zabytek ma być. Może Honda? ;)

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu sie w pełni zgadzam, bo jak pojadę z małżonką to jedna polisa wystarczy - wszak często zamieniamy sie moturami jak jedziemy... :)

 

Pisz co to za zabytek ma być. Może Honda? ;)

Z innej bajki :laugh:

Jeep Wrangler YJ. Też wiatr we włosach ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Starter jest partnerem Adac na terenie Polski - w zakresie świadczenia usług asisstance + tego, co wynika z karty Adac.

Tak jest w każdym kraju, gdzie Adac ma ochronę :) Sam Starter oferuje ubezpieczenia, jednak mają one spore ograniczenia - np ubezpieczenie jest przyporządkowane do pojazdu - nie osoby, czy ograniczenie w DMC pojazdu... Oczywiście w/w ubezpieczenie nie ma nic wspólnego z Karta Adac.

Pozdrawiam..

 

ps

http://www.mojeadac.pl/ <--- to moja strona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Starter jest partnerem Adac na terenie Polski - w zakresie świadczenia usług asisstance + tego, co wynika z karty Adac.

Tak jest w każdym kraju, gdzie Adac ma ochronę :) Sam Starter oferuje ubezpieczenia, jednak mają one spore ograniczenia - np ubezpieczenie jest przyporządkowane do pojazdu - nie osoby, czy ograniczenie w DMC pojazdu... Oczywiście w/w ubezpieczenie nie ma nic wspólnego z Karta Adac.

Pozdrawiam..

 

ps

http://www.mojeadac.pl/

To jak już jesteś w naszych szeregach to bądź tak dobry i napisz kilka słów tym temacie poproszę:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/162359-adac-ubezpiecz-swoje-cztery-litery/

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Ja na tripa do Chorwacji wykupiłem honda assistance (chyba 100zł za rok) w autoryzowanym salonie hondy (motocykl musiał przejść u nich oględziny, żeby potwierdzili czy jest sprawny). W Chorwacji zaliczyłem glebę na postoju i ułamała się klamka hamulca. Zadzwoniłem na podany numer i "konsultant" tłumaczył mi, że ja nie mogę mieć assistane, bo oni nie sprzedają go na tak stare motocykle... Ciężko było mu cokolwiek wytłumaczyć, a płaciłem 8zł za minute. Kazałem mu oddzwonić i wtedy już "tylko" 4zł/min. Po wielu telefonach olśniło go, że jednak mam to assistance i mogą wysłać lawetę. Miałem już kwaterę i lawetę zamówiłem na 8 rano. Od rana kontaktowała się już ze mna kobieta z oddziału węgierskiego i była bardzo profesjonalna. Wysyłała smsy gdy zamówiona została laweta i kiedy dowiedziała się, że już jedzie. Laweta dojechała dopiero o 11, ale dowiozła mnie do Splitu (150km) do salony Hondy, gdzie za klamkę zapłaciłem 70€.
Także poza patałachem z polskiego oddziału mogę powiedzieć, że assistance dało radę, ale będąc mądrzejszy o te doświadczenie sam bym pojechał 150km autostradą, bez klamki hamulca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...