cycoh Opublikowano 5 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 dostałem w gratisie silnik od chopperka kingwaya. niestety ktoś był na tyle inteligenty że uciął instalację i przetopił na miedź.zostało tylko to co na zdjęciach.ma kompresję , rozrusznik kręci silnikiem.wsadził bym go do gokarta :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 5 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 to badziewie to silnik 4T Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 5 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 (edytowane) Ucięta instalka, czyli jakieś tam resztki przewodów sa w środku?Do odpalenia potrzebujesz:-masy (caaały silnik)-zasilania średniego napięcia dla modułĸu CDI (120V zmiennego), czarno-czerwony przewód, jest to wyjście osobnej cewki lu osobnego uzwojenia (jeśil wszystkie na jednym karaksie)-sygnału z czujnika położenia wału (niebiesko-biały lub czarno-niebieski)Nie pamiętam, jak są położone te wejścia/wyjścia w module zapłonowym, ale to na szczęście pewien standard. Wystarczy kupić moduł od dowolnego chińskiego motoroweru 4T i "przejściówkę" do skutera lub ATV. Przejściówka dlatego, że zawiera wtyczkę pasującą do tego modułu oraz oprawione w odpowiednich miejscach kolorowe przewody. To trzeba podać na moduł CDI w odpowiednich miejscach, przydałoby się jeszcze gaszenie dla CDI, czyli zwarcie jednej z jego "nóżek" do masy. Żeby nie kombinować, zrób to biało-czarnym. Następnie żółto-czarny do wejścia cewki WN, rzeczoną dobrze do masy podpiąć i oczywiście kabel WN do świecy. Musi ruszyć, jesli nie ejst uszkodzone. Moja wersja instalki:http://grzegorski.ne...yka_dax_12v.png Odkręć lewy dekiel i pokaż co tam masz. Jeśli facet urżnął kable nie wyrwawszy ich ze środka, to będzie łatwo. Aha, ten silnik to wcale nie takie badziewie. Na razie zrobił jakieś 12 tysięcy km solo i 3000 z wózkiem bocznym lub przyczepą i zużycia nei czuć. Edytowane 5 Marca 2013 przez c64club Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cycoh Opublikowano 5 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 kable urżnął 1cm ponad uszczelkę więc w środku kable są :) tak wiem że to badziewie 4T i zrodził mi się w głowie szatański pomysł wsadzenia tego silnika do komara :) te chińskie silniki właśnie same w sobie nie są takie tragiczne, najgrosze w tych sprzętach są ramy i wszystko inne co się rozlatuje zanim jeszcze silnik się dotrze :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 5 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 A bo tobie jednemu już wsadzałem komar dostaje skrzydeł a zawieszenie i cała reszta rozpada sie szybciej niż w chińczyku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 6 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 Nie czyń tego Komarowi. Dla niego dobry byłby silnik z Rometa Zetka 50 albo CRS 50-4t, z pionowym cylem.Ten silnik pasuje do Ogara 200 w miejsce poziomego silnika Jawki. Wykonałem taki swap bez naruszania oryginału, na samych "przelotkach" i innych adapterach:http://grzegorski.net/wiki/doku.php?id=moto:ogar339Bez tuningu podwozie Ogara daje radę, choć heble w tych sprzętach są trochę "symboliczne". Byłem nim na zlotach, jeździłem po zakupy. Ogar dostał to, czego brakowało mu od początku, czyli bezawaryjność liczoną w setkach czy tysiącach a nie w pojedyńczych km. Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 6 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 Mogłeś to jakoś bardziej estetycznie wlepić po za tym pomysł psa dobry. Fakt dla komara silnik jest zbyt duży i zbyt mocny. Nie mniej jednak komar pierwszy raz w swoim życiu rozwinął 80km/h:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 6 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 (edytowane) To była klecionka podyktowana naczelną zasadą, aby oryginału nie tknąć i ograniczona warunkami pracy. W tym roku powstaje wersja z akapitu "plany i perspektywy", czyli już z naruszeniem oryginału, ale zwarta koncepcyjnie i estetyczna. pomysł psa dobryŻe what? Literówka czy jakiś lokalny idiom? Edytowane 6 Marca 2013 przez c64club Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 6 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 pies- motocykl zlepiony z tego co się ma ;) taki lokalny idiom;) To też jest sposób na ratowanie zabytku i zaręczam ci nie gorszy niż chorobliwe dbanie o każdy oryginalny smaczek. Czasem powstaje motocykl który na prawdę dobrze jeździ. Ważne żeby właściciel był zadowolony z efektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 6 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 I moja dobra rada. Przed próbami tego silnika ustaw luzy zaworowe (ssanie 0,05 wydech 0,07) ponieważ byt mały luz powoduje momentalne (w porównaniu do japońskich silników) wypalenie zaworów i gniazd zaworowych. A regulowac zaworki trzeba tu często... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 6 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 Dość często, ale nie częściej niż czyszczenie platynek przerywacza ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.