Gość Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 (edytowane) SPROSTOWANIE szlifować można magnesówką. Różnice w luzach zaworowych między ssącym a wydechowym polegają na temperaturze nagrzewania się zaworów, wydechowy zawsze ma większą temperaturę i przeważnie to na nim powstaje większy luz (pomijam gaz montowany w samochodach gdzie spalanie gazu ma inną temperaturę stąd regulacje) Tak samo masz większe ssące od wydechu, łatwiej napełnić cylinder niż go opróżnićPodam przykład dla silnika samochodu 1.4 w toyocie- ssący 0,15 do 0,25 średnia powinna wyjść 0,20 wydechowy 0,25 do 0,35 średnia powinna wyjść 0,30 Krótko, dlatego robi się większy luz na wydechowym, ponieważ podczas pracy bardziej się nagrzewa i równa się z mniejszym luzem ustawionym ssącym. Stąd różnice w regulacji - chyba o to pytałeś mało spójny wywód jest powdem wizyty sasiada Edytowane 2 Marca 2013 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koroviov Opublikowano 2 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Chodziło mi o to, że na dwóch zaworach wydechowych w jednym cylindrze mam różne luzy. Jeden jest 0,2 raczej ciasne, a drugi 0,3. Oba są w tolerancji, tyle, że jeden w górnej, a drugi w dolnej. Pozdrowienia dla sąsiada ;) Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Ja papierem się nie bawie, bo okoliczny mech za przeszlifowanie płytki na magnesówce bierze 3zł, i robi mi od ręki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 (edytowane) :blink: Edytowane 2 Marca 2013 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Ja kiedyś przyjechałem do szlifierza nieogolony i nic nie mówił....dziwne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Nie żebym się upierał przy tzw. druciarstwie. Ale jeżeli spoleruję tak ze 0.05 papierem ściernym o drobnym ziarnie, to czemu miałoby to zaszkodzić? Powierzchnia będzie równa i gładka, a płytka leży w szklance więc nie sądzę, żeby to było mocno szkodliwe. Jeśli w ogóle. Oczywiście biorę pod uwagę argument, że nie, bo tak się nie robi ;)Tak się nie robi ponieważ na papierze ściernym nie uzyskasz równoległości płaszczyzn płytki a to bardzo ważna sprawa.Nawet jak uda Ci się doszlifować ręcznie i uzyskasz prawidłowy luz to zawór nadal będzie głośny a radykalnie zwiększą się opory pracy szklanki w swoje studzience i po pewnym czasie rozbije go na owal. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Żart ze szlifowaniem płytek ręcznie oszczędzając 5 zł. był nie na miejscu mógł zostać źle odebrany, nie pomślałem że czyta to młodzież i może to wziać na serio, za co przepraszam tylko nowe lub magnesówka. Tak to jest pisać przedwczesnym garażowym Kazimierzu Alkohol i żart nie idą w parze pozdrawiam jutrzejszych solenizantów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Ma być jak najrówniej najlepiej w środku tolerancji. Tyle dalsza dyskusja na temat wałkowany jest bez sensu. Szlifowanie n magnesówce i jest to dopieszczenie. Czasem co rzadko się zdarza może być podana wartość graniczna między zaworami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.