V-Storm, blokada silnika

[JanuszK30]

moze ale trzaski bylyby raczej metaliczne, Ty napisalas ze takie nie sa

[KARDAN-IN]

Zablokowanie sprzęgiełka jednokierunkowego jest możliwe, ale efekt byłby prosty i złożony. Po odpaleniu silnika, przełożenie/napęd w drugą stronę rozniesie rozrusznik na strzępy.

[Tamka]

Zdecydowanie głuche uderzenia.

O wiem, tak jaby ktoś po drugiej stronie sciany chciał głową zrobić dziurę na moja stronę. Tak uderzył słabo dwa razy i chyba mu przeszło :)

[JanuszK30]

a moze ktos walil glowa w sciane jak odpalilas vstroma... a nie byly to po prostu wybuchy nie przelalonej mieszanki czy tez uciekanie zaplonow na ktoryms z cylindrow?

[wueska]

Mnie to krzywym zaworem pachnie. Przyczyn może być tyle że na debatę w stylu co by tu... nie ma sensu. Trzeba rozkręcać po kawałku silnik.

[Tamka]

:laugh:

Chyba nie było nikogo po drugiej stronie ściany.

Nie mniej zablokowanie sie silnika nie jest normalne, niezależnie co potem słyszałam.

 

A właśnie, jakiś spóźniony zapłon? Mógłby tak uderzyć?

ed. a może za wczesny, bo przypominając sobie teraz wszystko wydaje mi się że silnik jakby zachwiał się w pracy podczas tego uderzenia.

Wybuchy nie przepalonej mieszanki to chyba nie, suzi czasami lubi sobie huknąć w chwili mocnego odjęcia gazu, ale to zupełnie inny odgłos

Edytowane 13 Lutego 2013 przez Tamka

[JanuszK30]

zdjac pokrywe obejrzec sprzeglo, zdjac druga sprawdzic sprzeglo kirunkowe, zdjac trzecia i sprawdzic ustawienie zaworow...

[Tamka]

No i tak właśnie będzie. Zagonię jutro do roboty chłopaków, oczywiscie będe kontrolować to co wymyślą :laugh:

[Piotr Dudek]

Nie chciałbym wróżyć z fusów ale kilka lat temu miałem identyczny przypadek z GPZ1100 na wtrysku.

Lał na jednym wtryskiwaczu i utopił cylinder, właściciel pokręcił wałem do tyłu i nadmiar paliwa przelał się zaworem wydechowym do tłumika a potem odpalił go z guzika. Grzmot w garażu spowodował odpadnięcie tynku ze ściany a kolektor wydechowy odjechał od tłumików.

Po kilu dniach motocykl trafił do mnie ponownie zalany bez możliwości pokręcenia rozrusznikiem.

Może tutaj leży przyczyna ?

[Tamka]

Czy możliwe jest że paliwo sobie pocieknie gdy silnik nie pracuje?

Może po prostu popatrzeć czy gdzies nie kapie do kolektora zanim cokolwiek zacznie się robic?

Nie będe ukrywać że z mojego punktu widzenia byłaby to najbardziej optymalne wyjaśnienie

 

chyba było czuć zapach benzyny

Edytowane 13 Lutego 2013 przez Tamka

[Piotr Dudek]

Czy możliwe jest że paliwo sobie pocieknie gdy silnik nie pracuje?

Może po prostu popatrzeć czy gdzies nie kapie do kolektora zanim cokolwiek zacznie się robic?

Nie będe ukrywać że z mojego punktu widzenia byłaby to najbardziej optymalne wyjaśnienie

Możliwe bo po włączeniu zapłonu pompa paliwa już rozpoczyna pracę.

Może wypada sprawdzić jak sługo pracuje i czy po kilku sekundach się wyłączy ?

[JanuszK30]

sprawdz poziom i "sklad" oleju, to bedzie jakas podpowiedz...

[Tamka]

Dobrze :)

Procedura będzie taka

-obwąchanie czy czuć benzynę

-czas pracy pompy

-sprawdzenie oleju

 

jeżeli to niczego nie wyjaśni cd. czyli odkręcanie pokryw

[Tamka]

Wyniki :

 

Zabawa z włączaniem i wyłączaniem zapłonu i nasłuchiwaniem pracy pompy: Wyłącza się po kilku sekundach samoczynnie.

Ponadto po kilku powtórkach i przy użyciu nosa dało wyczuć się zapach jak na stacji benzynowej.

Dobranie się do kolektora wykazało że wtryskiwacz drugiego cylindra rozpyla paliwo w chwili pracy pompy. Nie działo się tak za każdym razem tylko tak jak mu się chciało.

Dalszych czynności poszukiwania przyczyny blokowania silnika zaniechaliśmy, ponieważ udało się dokonać kontrolowanej blokady :)

Uruchomienie silnika nie spowodowało odpadnięcia tynku w garażu, ale spowodowało objaw który już opisałam wcześniej.

Szybkie uruchomienie, czyli zapłon i bez zwłoki wciśnięcie startera uruchamia silnik i nie występują głuche uderzenia.

Prawdopodobne jest więc bardzo że uszkodzony jest wtryskiwacz, bądź też coś z kabelkami ?

 

Nie chciałbym wróżyć z fusów ale kilka lat temu miałem identyczny przypadek z GPZ1100 na wtrysku.

Lał na jednym wtryskiwaczu i utopił cylinder, właściciel pokręcił wałem do tyłu i nadmiar paliwa przelał się zaworem wydechowym do tłumika a potem odpalił go z guzika. Grzmot w garażu spowodował odpadnięcie tynku ze ściany a kolektor wydechowy odjechał od tłumików.

Po kilu dniach motocykl trafił do mnie ponownie zalany bez możliwości pokręcenia rozrusznikiem.

Może tutaj leży przyczyna ?

 

Ja to myślę że powinno byc inaczej, mniej więcej tak:

 

Piotr Dudek

mechanika-motocyklowa itd.

dokunuje napraw........ itd..

oraz

Bezbłędne wróżenie z fusów: poziom ufności wróżby przewyższający wiarygodność dowolnego polityka, w tym premiera.

:)

 

No i na koniec

 

 

No i zostanę praktycznie bez wypłaty, dobrze że dużo nadgodzin mam teraz

[Piotr Dudek]

Gratulacje i mam nadzieje, że tanio kupiłaś :biggrin:

teraz tylko wymiana wtryskiwaczy i możesz testować

Ps. I koniecznie wymiana oleju z filtrem