Skocz do zawartości

Jaki producent łożysk się kryje pod marką...


Rekomendowane odpowiedzi

NTN też są dobre, często używane na pierwszy montaż w japońcach. Jedne z czeskich łożysk są stawiane na równi z FŁT ale chyba inne niż Torrington. Polskich gdzieś tam kiedyś użyłem ale nie wiem w czym. Wiem natomiast, że FAGi użyte w tylnym kole Kawy zarosły syfem i rdzą po zimie i nie jest to wina uszczelniacza. Wstawiłem SKF (nie pamiętam kiedy ale jak ktoś bardzo bardzo chce to mogę wykopać to na forum) i tutaj pierwsza sprawa. Nie są ani szwedzkie ani chińskie. Są takie z jakiej fabryki wyszły. Ta firma ma to do siebie, że jest kilka fabryk produkujących różne wymiary i tak oto kupując 4 łożyska dwa miałem z francji, jedno z belgii i ostatnie chyba gdzieś z azji.

Koyo też są w porządku. Jedno zarżnąłem trochę niechcący ale w odróżnieniu od noname w tych samych warunkach, po prostu stanęło bez rozlatywania na milion kawałków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NTN też są dobre, często używane na pierwszy montaż w japońcach. Jedne z czeskich łożysk są stawiane na równi z FŁT ale chyba inne niż Torrington. Polskich gdzieś tam kiedyś użyłem ale nie wiem w czym. Wiem natomiast, że FAGi użyte w tylnym kole Kawy zarosły syfem i rdzą po zimie i nie jest to wina uszczelniacza. Wstawiłem SKF (nie pamiętam kiedy ale jak ktoś bardzo bardzo chce to mogę wykopać to na forum) i tutaj pierwsza sprawa. Nie są ani szwedzkie ani chińskie. Są takie z jakiej fabryki wyszły. Ta firma ma to do siebie, że jest kilka fabryk produkujących różne wymiary i tak oto kupując 4 łożyska dwa miałem z francji, jedno z belgii i ostatnie chyba gdzieś z azji.

Koyo też są w porządku. Jedno zarżnąłem trochę niechcący ale w odróżnieniu od noname w tych samych warunkach, po prostu stanęło bez rozlatywania na milion kawałków.

 

ale FAGI gdy mają smarowanie są dużo lepsze niż SKF. Sprawdziłem na kilku rozmiarach. Kupuj łożyska kryte, zawsze to mniej syfu wpadnie do środka.

freude am fahren

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dżej Pastorze, gdy kupowałem łożysko stożkowe i zapytałem o uszczelniacz, to magazynier rzekł "jaki uszczelniacz? Przecież to stożek", oprócz angielskiego ebaya nie widziałem nigdzie w sprzedaży uszczelniaczy do stożków stosowanych w Hondach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co mam sie zaśmiać? Hehe fajny magazynier

;)

Z tymi łożyskami sterowymi jest tak, że są gotowe zestawy za stokilkadziesiąt złotych np. w LArsonie, zestawy są z gównolitu np. All Bals ale sa kompletne z uszczelniaczem i to kusi, ludzie często nieświadomi w to wchodzą, albo co gorsza ten kit wciskają warsztaty. Większość to debiutanci albo mają lewe ręce i tego nie wiedzą. Idea kupna łożysk samodzielnie jest taka:

 

1. ustrzec sie badziewia

2. kupić łożyska prawdziwe klasowe i często taniej

3. zrobić to samemu szybciej, nie czekać na terminy w warsztacie i nie płacić nikomu.

4. dobrać prawidłowo to "nieszczęsne" uszczelnienie

5. satysfakcja z wykonanej pracy itp.

 

tylko stożek stożkowi nierówny! Tak jak napisałem w poprzednim poście są różne wymiary stożków, każdy producent robi po swojemu chociaż ogólnie takie łożysko jest określone tym samym symbolem np. 32006 ale trzeba być czujnym i mieć troche doświadczenia. Napisałeś że łożyska do Hondy ale jakie konkretnie łożyska? Właśnie są różne podtoczenia na uszczelniacz i tym wymiarem sie często różnią łożyska między sobą. Stary oryginalny uszczelniacz może nie pasować np. do NTN. Uszczelniacz trzeba dobierać z suwmiarką w ręku do konkretnego łożyska. Rozumiem, że stary uszczelniacz poszedł sie pie**olić? Łożysko dolne zdejmuje sie kulturalnie ściągaczem nożycowym pomagając sobie czasem delikatnie ciepełkiem chociaż w japoniach łożyska są zazwyczaj luźno pasowane na sztycy. I uszczelniacz jest do odzyskania.. Poza tym, trzeba dobrze oblukać całość przed rozbiórką, główke ramy i półki. Zmierzyć dokładnie gniazdo dolnego łożyska, porównać bieżnie starego łożyska z bieżnią nowego (zmierzyć szerokość). Bo tak jak wspominałem wyskakują różne kwiatki. Mogą być różne kąty pochylenia stożka, producent podaje jakąś tam szerokość zestawu w katalogu ale różne łóżyska różnie "siadają". Tych wymiarów możesz nie znaleźć w katalogu. Można sie nieźle zdziwić gdy dolna półka będzie ocierać. Masz wtedy podwójną robotę i podwójne koszta. Można w takim przypadku dolne łożysko np. bardzo prosto podbić dotoczoną stalową podkładką 1mm. wiadomo, że stożek będzie z czasem siadał i potrzebny jest zapas. Może to mieć też postać podkładko/osłonki stalowej przeciwkurzowej bo często jej nie ma! ( takie U ). Mechanik ma doświadczenie i bierze za to odpowiedzialność. Jak robisz samemu to musisz sie troche nagimnastykować i nauczyć. To, że komuś sie udało zmienić w miare prawidłowo łożyska o niczym jeszcze nie świadczy bo raz wyjdzie a nastęnym razem może nie wyjść.

Zmień magazyniera ;) podjedź do Premy albo Rolimexa, nie wiem co tam masz w pobliżu?

Jest jeszcze inna szkoła - że masz to wszystko co napisałem w dupie, jeździsz bez żadnych osłonek, gumek, podkładek itp. i wymieniasz łożyska co sezon.

 

powodzenia!

Edytowane przez J.Pastor

PASTOR GARAGE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuje swój własny post z innego tematu.

 

"Z tymi łożyskami jest burdel. Jeden, wielki burdel. Torrington`a przejęła Koyo która należy do FAG a ten z kolei należy do INA. NSK i NTN (obie z Japonii) też należą do FAG czyli do INA...."

 

Torrington to marka USA. Gdzieś miałem tabelki z markami, kraje z jakich pochodzą i do kogo należą. Nie mogę znaleźć teraz.

 

 

Ciekawym jest że np. w katalogu części do HD jest foto łozysk a na jednym z nich widoczny napis FŁT. :biggrin: Lachę kładę na te ich Timken`y za grube kwoty, skoro FŁT robi też dla nich. W Harrym łożyska kół, niby TIMKEN w oryginale, dostałem od ręki w lokalnym sklepie za śmieszną kwotę.

 

 

Napisz do jakiego moto te łożyska potrzebujesz. W wielu moto są takie same, Suzuki lubi pakować dwa rodzaje do wielu motocykli. 32005 i 32006.

 

Wątpię czy JMT czy QMP oferuje lepsze niż All Balls. AB robi gotowe zestawy do większości moto dlatego mają zbyt, dużo tego sprzedajemy i montujemy.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wypowiedzi. Nabyłem JMT i założyłem, sądzę, że kobita prędzej motocykl zmieni, niż będzie potrzeba zakładania nowych łożysk ;)

Sam proces ściągania wyglądał tak, że uszczelniacz się niszczy, natomiast górny (z łożysk kulkowych, bo takie były) nie pasuje na łożyska stożkowe.

Chyba mimo wszystko będę robił tak, że dobiorę sobie markowe łożyska sam, a uszczelniacze wezmę od kolegi mechanika, ma ich kilka garści jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...