Skocz do zawartości

yamaha yz 125 nie pali


rafal691
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Kolejny problem tym razem z yz 125 (88r 89r) sprzęt po kupieniu i kilku mth zimny (zagrzany raz pali raz nie) nie chce odpalić za żadne skarby, po wlaniu strzykawką paliwa do komory(po wykreceniu świecy) odpala ale słabo się zbiera strasznie zmulony. Ściągnelismy cylinder i wraz z tłokiem do pomiaru, warsztat stwierdza za duzy luz to nowa tuleja i do tego tłok. Wszystko cacy po złożeniu moto nadal nie pali. Jak juz odpali na poprzednim patencie nie wkręca się na obroty zauważylismy że zawiesza się zawór wydechowy powstał próg miedzy zaworem a przestrzenia w cylindrze. Czym może byc spowodowane nie odpalanie sprzętu ?

Z góry dzięki za odpowiedzi i pomoc

Pozdrawiam Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli po wymianie tulei i tłoka sytuacja jest podobna, to może winne są uszczelniacze skrzyni korbowe?

Na początek wyczyść dobrze gaźnik i ustaw wstępnie jak podaje serwisówka.

Jak wygląda filtr powietrza i paliwa?

Kiedy wymieniałeś?

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filterek czysty i swieży gaźnik czyszczony chemia i sprężonym powietrzem, ale gdyby było to uszczelnienie skrzyni to brał by lewe powietrze nie było by problemu z obrotami ? a takie nie wystepują. co do serwisówki nie mogę znaleźć ustawień może jakieś namiary na jakąś stronkę ?

 

Świeca dobra, iskra ładna niebieska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby było to uszczelnienie skrzyni to brał by lewe powietrze nie było by problemu z obrotami ?

Właśnie że będą.W dwusuwie jak masz nieszczelne simeringi to mieszanka paliwowa (o ile jest zassana) zostaje wypchnięta przez nieszczelność na zewnątrz skrzyni korbowej i trafia do otoczenia zamiast do cylindra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po odpaleniu takich problemów nie ma ;) chodzi dobrze

 

W pierwszym poście napisałeś, że po odpaleniu zamula.

 

Powodów może być wiele:

zła szczelina na świecy

przestawiony zapłon

nie otwierający się zawór wydechowy

zła regulacja gaźnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po odpaleniu takich problemów nie ma ;) chodzi dobrze

 

W dwusuwie ważne jest ciśnienie jak i podciśnienie w skrzyni korbowej do prawidłowej pracy silnika.

Jeśli nie wytworzy się wymagane podciśnienie aby zassać mieszankę z gaźnika i później ciśnienie aby wtłoczyć ją do komory spalania to będziesz miał problemy z odpaleniem i prawidłową pracą pieca.

Wymieniłeś tłok,tuleje,pierścienie pewnie też, więc ciśnienie nad tłokiem jest ok (chociasz tego niewiem,nie pisałeś nic o pomiarze),a co z ciśnieniem/podciśnieniem pod tłokiem ? Tam jest jeszcze jeden element uszczelniający,którego nie wymieniałeś podczas remontu.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez zikowski

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...