Zawór podciśnienia

[hajabuza_]

Do czego służy zawór podciśnienia w Kawasaki zzr 1100.Wiem że steruje dopływem czystego powietrza do,ale do czego.Gdzie to powietrze dopływa i po co.Z tego przewodu od zaworu słychać hałas niemiłosierny na wolnych obrotach,jakby go zatkać to co?

[qurim]

Zawór podciśnienia? Chodzi Ci o te pierdolniki łączone z odmą i airbox`em? Jeśli masz coś niepodłączone to silnik może świrować, stracić osiągi, dławić się itp. Wszystko tam musi być podłączone tak jak fabryka nakazuje. A hałas z węża idzie bo to pewnie odma i dźwięki "wewnętrzne" silnika tamtędy wychodzą. Podłącz go gdzie trzeba i będzie git.

[baba_zanetti]

Rocznik kolego!

To jest zawór służący dopalaniu spalin, (ekologia się kłania), wiem jak to okropnie brzmi, a to dlatego że cofają Ci się gazy wydechowe do airboksu. Membrany jednokierunkowe które mają temu zapobiegać są po prostu pokryte nagarem i nie uszczelniają. Generalnie można to usunąć w ogóle i mieć problem z głowy, (może poza podwyższonymi zanieczyszczeniami spalin, ale ZZR to jest jedno wielkie zanieczyszczenie;) ). Aby to zrobić potrzebujesz coś takiego:

http://www.ebay.co.uk/itm/Kawasaki-ZZR1100-Exhaust-Emissions-Plate-AIS-Smog-PAIR-Block-Off-Kit-/330792638853?pt=Motorcycles_Parts_Accessories&hash=item4d04c71985

Edytowane 29 Grudnia 2012 przez baba_zanetti

[Lidkus]

Wywalić, zakleić, usunąć. Ja co prawda zakleiłem. Od razu jaka cisza....

[zapomnialem_adresu007]

Witam,

 

Podepnę się pod temat.

Niedawno nabyłem CBR 600 F3 z 96 roku. Wczoraj wymieniłem płyn chłodniczy oraz olej. Motocykl odpaliłem aby sprawdzić czy wszystko gra.

Dziś chciałem troszkę ją wyczyścić, zmienić płyn hamulcowy no i chciałem ją odpalić. Motocykl odpalił, ale dziwnie zaczął chodzić, nie było wolnych obrotów i bez gazu gasł. Nie było także, żadnej reakcji na ssanie. W momencie przekręcania stacyjki słychać dziwny dźwięk (wcześniej chyba tego nie było, ale nie dam sobie głowy uciąć, być może nie zwróciłem uwagi). Po wsłuchaniu się dokładnie skąd wydobywa się ten dźwięk okazało się, że z zaworu powietrza (czy zawór podciśnienia, nie wiem jaka nazwa jest prawidłowa). Poniżej zamieszczam film jak zawór zachowuje się po włączeniu i wyłączeniu zapłonu. Czy tak powinien pracować? Jeśli padł czy to jest do naprawy czy kupuje się nowy?

 

Poniżej film

 

http://youtu.be/GdVcVt5DjB0

Edytowane 30 Grudnia 2012 przez zapomnialem_adresu007

[baba_zanetti]

tak ma pracować.

[zapomnialem_adresu007]

tak ma pracować.

 

Widocznie jak były założone owiewki to dźwięk był na tyle wytłumiony, że go po prostu nie słyszałem, albo nie zwróciłem uwagi bo motocykl odpalał bez problemu. Po zmianie płynów oraz oleju motocykl odpaliłem, żeby sprawdzić czy układ nie jest zapowietrzony i silnik zagadał bez problemu. Dziś odpalił, ale dziwnie pracował, nie trzymał wolnych obrotów, brak reakcji na ssanie. Tak jakby mu "mocy brakowało"

 

Gdybym odłączył kostkę od tego zaworu czy to miałoby wpływ na pracę silnika?

[baba_zanetti]

na postoju nie, w czasie jazdy tak.

[zapomnialem_adresu007]

na postoju nie, w czasie jazdy tak.

Ok, czyli zawór mam sprawny. Teraz motocykl w ogóle nie chce zapalić, kręci i czasami strzeli z wydechu. Wykreciłem świece i były zalane. Metodą domową podgrzałem je na kuchence, ale to nie pomogło bo po chwili znów się zalały. Kolega od, którego kupiłem motocykl powiedział, że świece są nowe, ale wymienione ponad trzy lata temu. Motocykl był przez ten okres nieużywany tylko odpalany co jakiś czas.

Zapewne bez czyszczenia gaźników i całego układu paliwowego się nie obejdzie.

Wymienię świece na nowe, wyczyszczę układ i mam nadzieję, że będzie chodziła tak jak wcześniej.

 

 

Wysyłane z mojego iPad przy użyciu Tapatalk HD

[qurim]

Kolega od, którego kupiłem motocykl powiedział, że świece są nowe, ale wymienione ponad trzy lata temu.

 

Żesz qrva, co autor miał na myśli?

 

 

Masz trefne gaźniki, zaworki dokładnie. Upierdliwy tematy w tych motocyklach.

 

Zalał pewnie po gardło, olej będziesz miał znowu do wymiany. Sprawdź stan, powąchaj.

[zapomnialem_adresu007]

Żesz qrva, co autor miał na myśli?

 

 

Masz trefne gaźniki, zaworki dokładnie. Upierdliwy tematy w tych motocyklach.

 

Zalał pewnie po gardło, olej będziesz miał znowu do wymiany. Sprawdź stan, powąchaj.

 

Chodziło o to, że świece były wkręcone nowe, ale było to trzy lata temu. Kilometrów przejechanych na tych świecach 0. Jedynie co, to motocykl od czasu do czasu przepalał. Jak ją kupiłem to chodziła bardzo fajnie i tak do czasu wymiany oleju i płynów. Przy czym zaraz po zmianie, motocykl odpalił i chodził bardzo fajnie. Następnego dnia odpalił, ale dziwnie chodził, brak reakcji na ssanie oraz gasł na wolnych obrotach, a teraz w ogóle nie odpala.

 

Popełniłem jakiś błąd przy wymianie oleju?

Edytowane 1 Stycznia 2013 przez zapomnialem_adresu007

[toowdie]

Prędziej przepalanie zabiły świece, już lepiej nie było go przepalać

[zapomnialem_adresu007]

Prędziej przepalanie zabiły świece, już lepiej nie było go przepalać

W takim razie mija się z celem przepalanie motocykla zimą.

Czy moja awaria to coś poważniejszego czy wystarczy przeczyścić cały układ paliwowy, wymienić świece. Zrobić synchronizację gaźników i motocykl będzie chodził jak wcześniej?

[toowdie]

świece + serwis gaźników