Skocz do zawartości

Pomiar ciśnienia sprężania BMW F650GS - co z odprężnikiem


miju
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Silnik to tradycyjny jednocylindrowy Rotax. Pytanko: tam jest ten automatyczny odśrodkowy odprężnik na przednim wałku z prawej strony. Przy bardzo niskiej prędkości podpiera on jeden zawór co powoduje automatyczną dekompresję do rozruchu. A od jakiej prędkości obrotowej nie podpiera już zaworu? Czy tam daje się normalnie zmierzyć ciśnienie sprężania wkręcając manometr i kręcąc rozrusznikiem? Czy też obroty są zbyt małe i odprężnik będzie podczas tego kręcenia trzymał uchylony zawór?

 

Dzięki z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takich silnikach pomiar ciśnienia robiłem za pomocą specjalnego przyrządu; ustawiałem wał w pozycji takiej jak do regulacji luzów i z wkręconym oprzyrządowaniem pompowałem powietrze na zegarze pokazywało jak dobra jest szczelność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takich silnikach pomiar ciśnienia robiłem za pomocą specjalnego przyrządu; ustawiałem wał w pozycji takiej jak do regulacji luzów i z wkręconym oprzyrządowaniem pompowałem powietrze na zegarze pokazywało jak dobra jest szczelność.

 

Nie rozómje za bardzo :-/ Ustawienie wału w położeniu zamkniętych zaworów jest dla mnie jasne - ale ten "przyrząd" w otwór świecy - jednocześnie - tamtędy tłocząc ciśnienie i pomierzając? Chyba, że chodzi o nabicie ciśnienia w garze i obserwację jego spadku po czasie.

 

A czy to jest tak, że sprawdzając ciśnienie normalnie (manometr w otwór i rozrusznikiem) nigdy nie da się osiągnąć ciśnienia rzędu 10-13atm? Czy może powinno się dać? Bo zastanawia mnie powyżej jakich obrotów odprężnik jest wyłączony (nie podpiera zaworu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponuje zaopatrzyć sie w serwisówkę do tego popularnego silnika, z odprężnikiem też można zmierzyć ciśnienie i wynik porónać z danymi producenta, w takim wypadku wynik jest poprawiony o spadek spręzania w wyniku uchylania zawory i wynosi średnio ok 8-9bar (dla motocykli z odprężnikiem). Moim zdaniem taki pomiar i tak nie ma sensu, a z zablokowanym odprężnikiem sie nie uda bo rozrusznik nie da rady.

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponuje zaopatrzyć sie w serwisówkę do tego popularnego silnika, z odprężnikiem też można zmierzyć ciśnienie i wynik porónać z danymi producenta, w takim wypadku wynik jest poprawiony o spadek spręzania w wyniku uchylania zawory i wynosi średnio ok 8-9bar (dla motocykli z odprężnikiem). Moim zdaniem taki pomiar i tak nie ma sensu, a z zablokowanym odprężnikiem sie nie uda bo rozrusznik nie da rady.

 

Nie wiem jaka jest konstrukcja odprężnika w rotaxie, ale w hondzie wystarczyło poluzować zawór, który był otwierany przez odprężnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

baba_zanetti - no właśnie mam do tego serwisówkę w kilku wersjach i żadna w ogóle nie porusza tematu badania sprężania. Gdyby tak było to bym nie zawracał tutaj zadu :-) Nie znalazłem nawet w serwisówce jaka powinna być wartość ciśnienia sprężania - jest podawany tylko stopień sprężania. Liczyłbym na wynik rzędu powiedzmy 9-12atm a wychodzi mi 5atm (przepustnica oczywiście max otwarta). Sądzę, że silnik (tłok/pierścienie/cylinder) jest do dupy - bo gdyby uchylony był odprężnikiem ten zawór wydechowy to wyszłoby nie 5atm ale znacznie mniej (w okolicach zera).

 

Do kolegi żółf - no właśnie konstrukcja tego rotaxa jest diametralnie inna niż japońskich endurakowych singli i przytoczona przez Ciebie metoda nie ma racji bytu.

 

Też uważam, że najlepszą metodą okreslenia stanu tłoka i gara jest demontaż na kawałki. Ale może jest jednak jakiś prostszy sposób diagnostyki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Do kolegi żółf - no właśnie konstrukcja tego rotaxa jest diametralnie inna niż japońskich endurakowych singli i przytoczona przez Ciebie metoda nie ma racji bytu.

 

 

Dopiero teraz szukałem jakiś fiszek i niewiele znalazłem, pomyśl, może jest możliwy demontaż ustrojstwa do celów pomiarowych? Czy manometr jest wkręcany i czy ma wentylek na końcu węża, bo ja mierząc ciśnienie właśnie miałem oszukane pomiary przez to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tu najmniejszych problemów z pomiarem cisnienia w baniaku. rozrusznik poradzi sobie bez problemów z przerzuceniem tłoka.

Po zdjęciu pokrywy zaworów, z tego co pamiętam po prawej stronie na wydechu jest dekompresator który w bardzo łatwy sposób przekręcasz w pozycje jak do pracy (czyli żeby nie dzwigał zaworu przy rozruchu) i blokujesz .

Tylko nie przytrzymuj go ręcznie. jeżeli pomożesz sobie jakimkolwiek narzędziem (np: niewielkim śrubokrętem)unikniesz w ten sposób np. wyrwania palców, czy oskalpowania ich.

Serwis Motocyklowy Krosno

Pużaka 22

609248264

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak myślałem. Ten dzyndzel odśrodkowy robiący za odprężnik jest w wałku wydechowym na jego prawym końcu. Zrzucę pokrywę zaworów i wymyślę jak go unieszkodliwić do pomiaru.

 

Co do kopcenia - nie kopci specjalnie i oleju też w ogromnych ilościach nie chla.

 

Manometr mam dobry, specjalny motocyklowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu odpowiem sobie sam. Towarzysz slash pisze prawdę. Reszta albo nie wie (wątpię) albo nie odzywa się w celu trzymania tajemnicy (prawdopodobne) albo ma mnie i moją rozterkę w tyłku (jeszcze bardziej prawdopodobne). Zdjąłem pokrywę zaworów i zrobiłem pomiar blokując odprężnik (żeby nie uchylał zaworu). Można to zrobić wtykając papierek w szparkę (nie zalecam stosowania gwoździ, drutów, blaszek itd z powodów oczywistych). Rozrusznikowi ciężej jest kręcić ale daje radę przerzucać. Wychodzi wtedy 11-12atm czyli git. Jeśli nic nie zrobimy z odprężnikiem to wynik wychodzi mi w zakresie 4-6atm czyli gówno. Zatem żeby pomierzyć ciśnienie sprężania to czapkę trza zrzucić - innej drogi nie widzę.

 

Co do prędkości przy której odprężnik się wyłącza (przestaje podpierać zawór) - na rozruszniku nie udało mi się pokręcić tak szybko, by siła odśrodkowa go wyłączyła. Żeby go odrzuciło to silnik musi zacząć pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli nie rozbierasz silnika?

 

No nie - bo po co? Sprężanie jest dobre. A sprawdzanie sprężania wynikło z tego, że bardzo mocno dmucha do skrzyni korbowej (po odkręceniu zaślepek w prawej pokrywie dyma prawie jak z wydechu...) Myślałem, że bardzo znaczna część ciśnienia zwiewa przez tłok do dołu i stąd to dymanie - ale jeśli ciśnienie jest przyzwoite, nie kopci i nie chla oleju to znaczy, że tłok/gar/pierścionki są niezłe - a do dmuchania w odmę pewnie trzeba przywyknąć tak jak do wszystkich stuków i łupnięć w tym fantastycznym silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...