Skocz do zawartości

Zawór wydechowy Junaka


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Mam problemy z zaworami wydechowymi w moim Junaku (urywają się grzybki przez przegrzanie). Wypróbowałem kilka różnych zaworów i nic (max 15 000 km do urwania), ostatecznie zacząłem wymieniać je profilaktycznie.

Szukam patentu na zawór o średnicy grzybka około 43mm i trzonku 8-9mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam małe pytanko: czy zawory były dorabiane?

Jeżeli tak to może być to nieodpowiedni materiał. Materiałowi na zawory wydechowe stawia się bardzo duże wymagania.. Wydechowe muszą być zrobione ze stali austenitycznej bo inaczej będą się urywały. Dobry zawór zrobiony właśnie z takiego materiału można łatwo rozpoznać. Należy przyłożyć magnes i nie powinien się przykleić. Można zastosować zawory ze stara ( nie pamiętam typu ) i odpowiednio je obrobić mechanicznie. Ale koniecznie muszą być to zawory wydechowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

I ja dołożę swoje trzy grosze.

 

Nie zgadzam się z kolegą Pipcykiem co do zastosowania zaworu wydechowego ze Stara ponieważ jest on za ciężki, polecić mogę zamiast niego zawór wydechowy z ciągnika C385 nr katalogowy 800005015, jest tani i nadaje się do zastosowania w Junaku (oczywiście po odpowiedniej przeróbce). Natomiast zgodzę się co do właściwości zaworów wydechowych, jeżeli wymieniamy je na jakiekolwiek inne to bezwarunkowo muszą to być zawory wydechowe.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Chyba się trochę nie zrozumieliśmy. To że zawór wydechowy musi spełnić warunki materiałowe to niezaprzeczalny fakt.

Interesuje mnie czy ktoś znalazł i założył zawór o którym mowa w pytaniu i zrobił na nim chociaż 20 000km (albo chociaż znalazł).

Ja przetestowałem zawór od Ursusa C330 (ssący starej produkcji, ze stali nierdzewnej), Autosan turbo (oryginalny), jeździ też przeróba z Tatry (ze względu na mały przebieg brak wniosków) no i oryginał Junak.

Ursus 15000km bezpiecznej jazdy (urwany przy 17 000km)

Autosan 10000km urwany

Zawór oryginalny - znam przypadki urwania (brak informacji o przebiegu, nie mogłem przetestować nowego zaworu), osobiście na nim mało jeździłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam pytanie, czy czasem nie próbowałeś tych zaworów obrabiać w jakikolwiek sposób (oprócz polerowania) mechanicznie od strony grzybka??? Bo jeśli tak to wcale się nie dziwię że się urywają...

Jak długo jeżdżę i naprawiam Junaki to nie spotkałem się żeby urwał się jakikolwiek zawór jeżeli rzeczywiście jest oryginalny i nie "poprawiany". Nie wiem, być może miałem szczęście :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem w moim poście jeszcze o obróbce która ma ca celu zebranie warstwy materiału w celu dopasowania go wagowo do oryginału. No ale jak są jeszcze inne zawory bardziej zbliżone kształtem do junakowskiego to bardzo dobrze, mniej się trzeba namęczyć.

 

Jeszcze jedno, jak tam fazy rozrządu? Jeżeli są nieprawidłowo ustawione to zawór wydechowy może się przegrzewać co prowadzić będzie do jego urwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posłuchajcie mnie może ktoś się ze mną zgodzi, chociaż pipcyk pewnie nie, z zasady.

Jakakolwiek obróbka zaworów od strony grzybka, a dokładniej przejścia trzonka w grzybek, w celu zmniejszenia jego masy jest SAMOBÓJSTWEM. Bardzo często zawory są wykonywane w ten sposób, że trzonek jest wykonany z innego materiału niż grzybek (ze względu na inne własności materiału potrzebne w tych miejscach), łączone są ze sobą poprzez zgrzewanie tarciowe, tzn. są współosiowo obracane w przeciwnych kierunakch z odpowiednim dociskiem, tak by wywołane tarciem ciepło rozgrzało metal i oba elementy połączyły się. Powierzchnia połączenia zgrzewanego jest tak dobrana, by wytrzymała naprężenia osiowe pochodzące od sił bezwładności zawora pracującego w danych warunkach. Czasami zawory urywają się jeżeli tylko założymy je do silnika z innym, np. ostrzejszym zarysem krzywek, które wywołują większe przyspieszenia, a co za tym idzie większe siły bezwładności. Jeżeli obrobicie grzybek i zmniejszycie pole przekroju tego połączenia, zwiększycie automatycznie naprężenia osiowe( naprężenie= siła/pole przekroju) i tu jest klucz do całej sprawy. Nie musi się to urwać zaraz po odpaleniu, może po jakimś czasie, np 15 000 km, bo nie koniecznie zwiększycie naprężenia tak, by przekroczyć te graniczne, maksymalne, ale zwiększycie na tyle, by skutecznie zmniejszyć trwałość zmączeniową do tych właśnie 10 - 15 tyś. km ( która przy oryginalnym zaworze mogła nawet być teoretycznie nieskończona)

Pozdrawiam i Wesołych Świąt

Maddog

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

 

Tez sie zgadzam z poprzednikami, i faktycznie nie tylko dobor odpowiedniego zaworu( materialu) moze tu ,,psocic".Jesli zawor otwiera sie za wczesnie, to wiadomo, ze grozi to wypaleniem zaworu. Spotkalem sie jednak jeszcze z innz przyczyna urywania sie zaworow ( a nawet stopienia ). Powodem byloa podobno zbyt ciasno spasowana prowadnica zeliwna (w oryginale prowadnice byly z brazu). Przypadek ten znam tylko z opisow, ale wiarygodnych :D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po krótkiej przerwie.

Nie było mnie przez chwile a pan Maddog zdarzył już napisać tyle bzdur.

Piszesz o tym że zdejmowanie materiału z zaworu to samobójstwo- totalna bzdura.

Po pierwsze zawory w junaku są lite i w czasie jego produkcji nie stosowano takich technik. Zawory w starszych starach także są wykonane z jednego kawałka materiału. Po drugie podczas rasowania silnika rzeczą normalną jest odchudzanie wszelkich części które ulegają przyspieszeniom w celu zmniejszenia występujących bezwładności. Zawory także się odchudza aby zmniejszyć obciążenie krzywek rozrządu a także aby po zwiększeniu szybkobieżności silnika zawory nie tłukły się o denko tłoka ponieważ sprężyny zaworowe nie radzą sobie z ich bezwładnością

Teraz o zaworach z jawy żużlowej. Jawy żużlowe pracują na alkoholu metylowym który ma bardzo duże ciepło parowania i przez to skutecznie chłodzi silnik.

Z związku z tym temperatury w silniku są także niższe. Tak więc może się okazać że zawór się urwie w silniku zasilanym benzyną. Poza tym jeszcze kwestia nagaru. Alkohol metylowy ponieważ zawiera z swojej cząsteczce jeden atom tlenu spala w silniku praktycznie nie pozostawiając nagaru. Związku z tym stop użyty na zawór z silnika zasilanego metanolem może ulegać korozji międzykrystalicznej charakterystycznej dla stali austenitycznej. Jeszcze na koniec o prowadnicach w junaku. Wulkan wypowiedział się że gdzieś w jakimś junaku w głowicy zastosowane zostały prowadnice z żeliwa. Prowadnice w głowicy ze stopu aluminium w silniku chłodzonym powietrzem wykonywane są z materiału który ma prawie taką samą rozszerzalność jak materiał głowicy. W junaku prowadnice są z brązalu czyli specjalnego gatunku brązu specjalnie przeznaczonego na prowadnice zaworowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja znowu swoje trzy grosze :D

Mimo tego wszystkiego co powiedział kolega Pipcyk, ja nadal podtrzymuję swoje zdanie że nie powinno się staczać zaworów od strony grzybka bo grozi to ich oberwaniem. Zaznaczam w tym miejscu że ja cały czas mam na myśli zawory do Junaka pochodzące z ciągników bo oryginalne zawory przeważnie są już na tyle zużyte że nie nadają się do ponownego użycia. Poza tym nie jestem wybitnym znawcą wszystkich zaworów i materiałów stosowanych do ich wykonania ale rasowaniem silników interesuję się dość długo i w wielu źródłach z których korzystałem opisano sposoby zmniejszania wagi zaworów prawie zawsze odradzając staczanie zaworów od strony grzybka. Dalej, prowadnice zaworów stosowane dzisiaj są wykonane z odpowiedniego żeliwa i nic nie stoi na przeszkodzie żeby były stosowane w Junaku. Można do tego celu wykorzystać prowadnice z ciągników T25 i C385 oczywiście po odpowiedniej przeróbce. To tyle. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Randy zgadza się jeżeli chodzi o prowadnice zaworowe ale w silnikach chłodzonych cieczą. Jeżeli zastosuje się prowadnice zaworowe z żeliwa w głowicy junaka no należy je wtłoczyć do głowicy z większym wciskiem, aby po rozgrzaniu głowicy po prostu nie okazało się że są po prostu luźne. Nie wiem czemu się tak uparłeś z tym żeliwnymi prowadnicami. Nie trzeba przebijać muru głową. Większość silników chłodzonych powietrzem ma właśnie prowadnice z bronzalu. Poza tym bronzal posiada pewne dodatki stopowe ułatwiające prace w podwyższonej temperaturze i warunkach słabego smarowania. Pozostaje jeszcze kwestia przewodnictwa cieplnego. Bronzal jako stop miedzi posiada bardzo dobre przewodnictwo cieplne i co za tu idzie będzie je lepiej odbierać od trzonka zaworu. Jeszcze o zdejmowaniu materiału od strony grzybka. Nie mam na myśli zdejmowania jakiejś dużej warstwy materiału. Miałem na myśli delikatną korektę kształtu zaworu, a następnie polerowanie powierzchni w celu wyeliminowania zjawiska karbu. Poza tym zdjęcie nawet kilku czy kilkunastu gramów materiału pozwala znacznie zmniejszyć siły bezwładności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc!

 

To co Pipcyk napisal o potrzebnym wiekszym wcisku zelienej prowadnicy wg mnie ( i nie tylko :-) ) to prawda, jednak co do jej uzytku w Janku, to z powodzeniem moze ona zastapic ,,brazowa" , nalezy tylko zastosowac nieco wiekszy luz trzonek zaworu-prowadnica. Ponadto zeliwne prowadnica sa trwalsze niz brazowe.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...