Zdałam, zdałam!!!

[Darszana]

Udało się za pierwszym razem!!!

Egzaminator po powrocie z miasta powiedział: " Mam dla pani przykrą wiadomość- pauza- Musi się pani pożegnać z Ośrodkiem Egzaminacyjnym- pauza- Egzamin zakończony wynikiem pozytywnym." :-)

Dawno się tak nie cieszyłam!!!

 

Bardzo bym prosiła o poradę, jaki motocykl można kupić za ok. 5000 zł? Żeby nie był bardzo awaryjny, a jeśli już się coś stanie, to chociaż części niech będą w rozsądnej cenie... Czym powinnam się kierować przy wyborze? Chciałabym, żeby ta skarbonka miała dno... Interesuje mnie motor typowo sportowy, z szybą i owiewkami...

 

Pozdrawiam.

Edytowane 4 Października 2012 przez Darszana

[Syrek]

Gratuluje.

 

Przy wyborze motocykla,skorzystaj z wyszukiwarki, a w zamian otrzymasz lektury na długi wieczór :wink:

Edytowane 4 Października 2012 przez Syrek

[Domiiniika]

Motor typowo sportowy? Chodzi Ci o jednostke silnikową?

[Igoor]

Gratuluje

Niezależnie od motoru to ta skarbonka nie ma dna ;)

[Misiabela]

Gratuluję! Ja mogę Ci polecić Kawasaki Gpz 500. Super sport to to nie jest, ale na pierwsze moto rewelacja, sporo wybacza kierowcy, niewielkie koszty eksploatacji. Po sezonie czy dwóch możesz sprzedać i kupić coś bardziej sportowego :) Za 5 tys. powinnaś znaleźć już całkiem fajną sztukę.

[superbike_2005]

Gratulacje, ;) jak kolega wyżej napisał być może GPZ 500 nie jest koroną superbików ale na pierwszy motocykl jak najbardziej odpowiedni, również GS 500 można trawić w wesrii "sportowej" tzn z plastikami. chociaż tak naprawdę to wszystko zależy od tego co ma się w głowie a nie na czym zaczyna się jeździć.

[Darszana]

Bardzo dziękuję za cenne wskazówki. Mam całą zimę na poszukiwania... Do tej pory myślałam o jakiejś CBR-ce 600- z ok. 94', albo o Kawie Ninja z 95' tez 600. Mam jeszcze pytanie: taki przeciętny przegląd z wymianą oleju ile może kosztować w takiej starej Kawie? Rozumiem, że raz do roku to jest obowiązek :-)

[superbike_2005]

Cóż, obowiązek napewno świece+olej+ffiltry+ wymiana ok 250 zł ale tak naprawdę zależy to od człwieka, których tych wymian będzie dokonywał:) no i synchro gaźników ok 150 zł. Ja osobiście miałem do czynienia z zzr 600 jak dla mnie nieco za lekki w stosunku do mocy:) ale jak już pisałem wcześniej wszystko zależy od głowy a nie mocy moto:)

[czervonyr6]

również składam gratulację i co najważniejsze "szerokości przyczepności "

[TyLuH]

dołączam się :) moje gratulacje ! :biggrin:

[montecarlogsm]

zzr 600 ale będzie sporo palił

[Bimbak]

Gratuluję i od razu napiszę .. za 5000 nie zaszalejesz.

Jeśli to cała kwota jaką dysponujesz to zacznij od wydawania jej na odpowiedni ubiór lub uzupełnienie go. Potem z tego co zostanie zostaw 1000PLN na konieczne naprawy, a za resztę możesz zakupić sprzęt. Polecam na start jak koledzy wyżej jakąś 500 (GPZ, GS, CB, ...). Przy wyborze kieruj się sercem ;) .... jakby co chętnie pomogę, często bywam w Częstochowie, wbrew pozorom nie na pielgrzymkach. Gdybyś dysponowała większą sumą, moja F4 na wiosne będzie zmieniać właściciela.

[heros]

Gratuluje ale zastanów się do czego moto mam tobie służyć a potem wybieraj marke jezdżać 25 lat motocyklami mam trochę doświadczenia .

[jaro82]

Gratki za egzamin, we mnie jeszcze siedzi radość bo sam zdałem końcem sierpnia ale do końca września zrobiłem już prawie 1500tk po okolicach :D Teraz czekam na powrót do kraju i mam nadzieje że w listopadzie jeszcze pośmigam Fazerem którego wybrałem jako pierwszy. Wdzięczne moto. 2013 polatam jeszcze na nim żeby udoskonalić trochę bardziej jazdę a 2014 chyba też spróbuję bardziej sporta ;-) (takie plany na dziś)

Pozdrawiam

[Darszana]

Witajcie!

Bimbak- chciałabym żeby mój motor był więcej wart od stroju który już posiadam, kompletnego, wymarzonego, typowo sportowego. Będę pamiętała o Twojej F4. Na ile ją wycenisz? Zadbana? Może na wiosnę jakieś spotkanie demonstracyjne?

Brodacz- podobają mi się motory typowo sportowe, na takich przede wszystkim jeździłam jako plecak, i niestety a może na szczęście jak już zasmakowałam tej adrenalinki, nie mogę się powstrzymać aby sobie ją jakoś oswoić samodzielnie. :-)

Jaro 82- Ty na Fazerze, a ja swoje pierwsze kroki zdążyłam zrobić wykorzystując może ostatnie piękne jesienne dni na Gilera 500 Nexus. Nie przepadam za tego typu maszynami, chowałam się za szybką jak na ścigaczu, manetka do końca, i do przodu, patrząc daleko przed siebie... Fajnie było mimo wszystko. Moto nie moje, lepsze takie niż żadne... Chyba nici z jazdy listopadawej, ale trzymajmy kciuki za pogodę, cuda się zdarzają...

Pozdrawiam wszystkich!

P.S.

Wykasujmy zimę z kalendarza :-)