podejrzane ducati

[DrPlama]

ducati ss 600

papierów brak, niemieckie sie zgubiły a blacha na moto z Włoch

 

http://otomoto.pl/ducati-600-ss-street-naked-mazowieckie-M3320985.html

[Cwikol]

I jeszcze osobno można sobie ramę kupić z dokumentami. Typową dziuplą to wali na kilometr...

[volumax]

Może i koleś to krętacz ale może i nie. Ja kiedyś przytarmosiłem astrę na 4 kołach bez prawa rejestracji w niemczech :) strachu było co niemiara ale dałem radę. Przed granicą wynająłem lawete żeby mnie przetransportowali na druga stronę. Szczęśliwie dojechałem do domku ale kombinacja nie popłaciła. Zostawiłem auto u mechanika zeby poprawił cokolwiek w moim nabytku przed sprzedażą. Po tygodniu przyjechałem po auto okazało się że wszystko zabezpieczone przez policję bo mechanik za jakieś występy od 3 dni na długich wakacjach. Auto później mi wydali ale papiery zaginęły. Próbowałem załatwić jakieś wtórniki w niemczech przez siostrę która tam mieszka ale koniec z końcem odpuściłem za dużo zachodu auto poszło za 1200 złotych na skup złomu - a takie ładne było :)

[rexar]

Dobrze, że nie napisał "Za dopłatą dorzucam ramę z dokumentami" :crossy:

[rafael]

Albo ten gość jest tak głupi, albo z tymi papierami robi jakąś "zmyłkę"

[theodor.]

Byłem oglądać tego SS-a.

Brak dokumentów to najmniejsza z wad tego egzemplarza.

[rafael]

Byłem oglądać tego SS-a.

Brak dokumentów to najmniejsza z wad tego egzemplarza.

Napisz może coś więcej

[theodor.]

Mocno rozkompletowany. Bardzo powaznie uszkodzona rama w okolicy główki. Silnik niby pracuje, ale leżacy cylinder z typowym dżwiękiem "klepiącego" tłoka płaszczem w gładź cylindra.

Nawet w kategoriach pozyskiwania z niego części trudno o cos sprawnego tam.

[rafael]

Mocno rozkompletowany. Bardzo powaznie uszkodzona rama w okolicy główki. Silnik niby pracuje, ale leżacy cylinder z typowym dżwiękiem "klepiącego" tłoka płaszczem w gładź cylindra.

Nawet w kategoriach pozyskiwania z niego części trudno o cos sprawnego tam.

Pewnie za tysiaka by opłacało, nie więcej.

[Piotr Dudek]

Piszesz poważnie, że za tysiaka chciałbyś mieć w garażu dawcę części bez dokumentów ?

warto ryzykować ?

[rafael]

Piszesz poważnie, że za tysiaka chciałbyś mieć w garażu dawcę części bez dokumentów ?

warto ryzykować ?

Wiesz... w sumie to masz racje. Nie warto ryzykować

[Cwikol]

Tu nie o ryzykowanie chodzi, tylko o napędzanie takich własnie baranów, którzy sprzedając taki złom tylko utwierdzają się w tym, że warto kraść, bo tak czy inaczej ktoś to kupi. I to trzeba tępić!