Skocz do zawartości

Rozrząd w klr 600


warn
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnimi czasy znalazłem okazyjnie KLR 600 za bardzo małe pieniądze z kwitem lecz ma źle ustawiony rozrząd, wadzą zawory ssące i tutaj mam małe pytanko, jako że wadzą wiadomo że nie jest to bezawaryjny rozrząd lecz czy w tym przypadku konieczna jest wymiana tylko zaworów czy może się okazać że zawór uszkodził tłok lub gniazdo zaworowe albo nawet głowicę? (rocznik 91)

Edytowane przez warn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najszybciej sprawdzić czy warto w to inwestować? Ustawić rozrząd i sprawdzić kompresje czy poprostu ustawić i próbować odpalić?

 

Wyczytałem że w tym KLR to że przeskoczy rozrząd zdarza się dość często i podobno przy małych obrotach zdarza się też że nie powoduje to awarii zaworów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak myślisz jakby naprawdę było tylko ustawienie rozrządu do poprawki to sprzedający by to tak sprzedawał :D ??

 

ile to jest małe pieniądze ??

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że tak bo to starszy gość który na dodatek kuleje, pozwolił przyjechać i zobaczyć ten rozrząd (ustawić) i to bym zrobił ale tu pytanie czy czasem może tak być że jeden z zaworów (wadzą ssące) będzie się nie domykał motor będzie odpalał i niby będzie ok a po 100km okaże się że wypaliło się gniazdo zaworu bo jednak nie był szczelny lub coś podobnego będące następstwem tej kolizji rozrządu okazujące się po iluś tam kilometrach?

 

Nie znam się na następstwach klepnięcia tłokiem w zawory więc pytam.

 

1500zł

Edytowane przez warn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chodzi o te ewentualne późniejsze następstwa, czy i jakie mogą się pojawić,

 

Innymi słowy w takim przypadku jeśli by zawory trzymały ciśnienie moto normalnie jeździł trzeba je wymieniać czy też nie?

Edytowane przez warn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie stwierdzisz bez porządnych testów - zawory mogą być lekko krzywe i zajechać gniazda w krótkim czasie, mogą również się pourywać. Po takim spotkaniu różnie bywa z tłokiem i łozyskiem korbowodu - bez rozbiórki masz zagadkę. Cena uszczelki +- 100zł i ewentualne porozpinanie zaworów i sprawdzenie w warsztacie z 50zł, będziesz wiedział czy warto a i obecny właściciel nie powinien się obrazić za diagnozę jeśli sprzęta nie weźmiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze, nie wiem jak jest w klr 600, ale w większości 600'tek kopanych masz autodekompresator, przez który pomiar kompresji jest mocno utrudniony, ogólnie po takim "spotkaniu" możesz liczyć na koszty:

 

- 100 - uszczelka pod głowice

- 20-50 uszczelka pod czapke

- około 100 zl za jeden zawór

- 50-100 - uszczelniacze zaworowe oryginaly z aso

plus docieranie gniazd pod nowe zawory, ogarnięcie głowicy itp (jeśli sam tego nie robiłeś polecam warsztat)

 

i to tak na początek przy dobrych wiatrach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...