Biała Podlaska - treningi, wyścigi

[ajriszkofi]

Hej chłopacy, czy któryś z Was jadących po raz pierwszy mógłby wpisać kiviego jako osobę polecającą? Nawet jak już wysłaliście formularz, to zmiany zawsze nanieść można i wysłać jeszcze raz :)

Zaoszczędzoną kasą oczywiście się dzielimy po równo, zawsze to te 40 parę złotych zostanie w kieszeni (lub raczej w baku :) )

Szczegóły na priv.

[Sherman]

To może ja się zgłoszę jako Daniel P.Droza? ;)

[marcinrednose]

Jeszcze jedno bo nie wiem czy jechac na golasa czy wziąć torbę.

Wode i coś do jedzenia kupie na miejscu czy torbe na zadupek lepiej brać?

[tomekzxr]

Jeszcze jedno bo nie wiem czy jechac na golasa czy wziąć torbę.

Wode i coś do jedzenia kupie na miejscu czy torbe na zadupek lepiej brać?

Ja biore chociazby na ciuchy ktrore na trase rano zaloze a pozniej tzreba zdjac. No i inne mnijesze graty.

[zakan]

Potwierdzam. Było zajebiście. Dzięki ekipo :biggrin: Kivi ma flaszkę obiecaną za to, do realizacji w Borkach :biggrin:

Edytowane 16 Września 2012 przez zakan

[ajriszkofi]

Ale się naje**emy :bigrazz:

Edytowane 16 Września 2012 przez ajriszkofi

[Sherman]

Fajowo - pisać teraz jak było, jakie wrażenia i w ogóle... :)

[Sikor]

Ty nie rób podchodów tylko wal prostu z mostu, że chcesz czasy znać :P .

 

Biała jest spoko, fajnie że kolejne osoby się przekonały.

Edytowane 16 Września 2012 przez Sikor

[gregor600rr]

Było super. Czas poprawiony na 2:16. więc jest coraz lepiej:)

Wyjazd mega fajny. Mam nadzieje, że za dwa tygodnie pogoda dopisze i będzie można zamknąć pierwszy sezon na moto.

[Sherman]

A właśnie mam gdzieś czasy, za to bardzo mnie interesuje opinia na temat toru i wrażenia z jazdy. Po prostu jestem ciekawy, czy mamy podobne odczucia co do nawierzchni, układu toru, bezpieczeństwa i ogólnie samej imprezki :)

[marcinrednose]

U mnie niestety chu*owo. 2 sesja i koniec jazdy. Tak jak w Radomiu miesiąc temu - Wyjechałem na zimnych oponach i oczekiwałem przyczepności w 2 okrążeniu.

Dekiel przetarty olej zleciał i koniec jazdy.

[Sherman]

No niestety przy takiej temperaturze (szczególnie w nocy) to już trzeba uważać, asfalt się nie nagrzewa tak, jak w lecie... Właśnie się zastanawiam, do jakiej temperatury można w miarę bezpiecznie upalać po torze, nawet stosując koce. Dobrze, że się nie poobijałeś!

[marcinrednose]

Opony nawet nie były ciepłe. Głupi niestety musi uczyć się na własnych błędach.

Pod koniec miesiąca urlop więc szanse na ciekawszy wyjazd torowy chyba w nowym sezonie.

Szkody w moto wydają się powierzchowne - dekiel, nóżka od sprzęgła i chyba tylko tyle. Mechanik potwierdzi.

Gorzej z kombi, nie wiem czy do odratowania będzie.

 

W przyszłym roku bez przyczepki, kocy i kompletu crashpadów nie wyjeżdżam.

Zastanawiam się też nad zmianą R6 2004 na gixa600 np 2006-2007 rok.

 

Musze też zmienić nastawienie. Powoli w skupieniu do przodu, a nie na luzie jak na wesołym miasteczku.

 

edit: doszedłem do wniosku, że YUBY jakąś klątwę rzuca. Widziałem go 2 razy i jak go tylko zobacze to zaraz gleba. fuk!!!

Edytowane 17 Września 2012 przez marcinrednose

[Sikor]

Jak nie masz koców, to pierwsze dwa kółka jedziesz w takim stylu, że dajesz dużo gazu na wyjściach, dużo na heblu, ale małe złożenia. Jak jest lato w pełni, to wystarczy nawet jedno, no ale teraz już asfalt jest zimny. Szkoda.

A tak właściwie, to puścił przód czy tył? Jak to było?

[marcinrednose]

Na Białej w tym zakręcie z prostej startowej w lewo jak pojedziesz szeroko to jest nierówność, na której rzucało większość motocyklistów, którzy dali więcej gazu. Dałem za dużo gazu, tył puścił i wyprzedził przód. Najprawdopodobniej się przestraszyłem i przyhamowałem jak mnie rzuciło, odciążyłem tył i nie było już co ratować. Tego przyhamowania nie jestem pewien ale chłopak z widowni powiedział, że wydawało mu się że stop się zaświecił. Ja mam cały czas 2 palce na hamulcu i to może jest błąd, bo odruch hamowania mógł zadziałać bez mojej wiedzy.