Kask Alpinestars - uwaga

[pdasiek]

Trochę półżartem pół serio ale uważajcie!

Dziś na wystawie w Chińskim Centrum doszło do mnie że firma Alpinestars wzięła się za produkcje kasków :banghead: !!!

 

Koszt? 149 zł! Ledwo się to trzyma kupy, tone plastików, pewniej bym się czuł w czapce niż w tym kasku.

Oczywiście jest to TANDETNA PODRÓBKA, nie żaden wyrób firmy Alpinestars. Logo nieco podobne he

 

Miałem ochotę wziąć ten kask i j***ć nim ludzi tam sprzedających.

[rafael]

Trochę półżartem pół serio ale uważajcie!

Dziś na wystawie w Chińskim Centrum doszło do mnie że firma Alpinestars wzięła się za produkcje kasków :banghead: !!!

 

Koszt? 149 zł! Ledwo się to trzyma kupy, tone plastików, pewniej bym się czuł w czapce niż w tym kasku.

Oczywiście jest to TANDETNA PODRÓBKA, nie żaden wyrób firmy Alpinestars. Logo nieco podobne he

 

Miałem ochotę wziąć ten kask i j***ć nim ludzi tam sprzedających.

Nie no to są jaja... ktoś nie kumaty w temacie mógłby się skusić i kupić to "coś". Powinny się tym pewne organy zainteresować jak dla mnie.

[_Monter_]

Ktoś musiałby być niepełno sprytny umysłowo, żeby uwierzyć, że Alpinestars kosztuje 149 zł...

[pdasiek]

wiem że nikt normalny nie kupi owego Alpinestars'a, bo wie że rzeczy z tej stajni kosztują kupę pieniędzy. Aczkolwiek jakiś glut co sobie kupił skutera, widział np w TV kombinezon tej firmy, logo, idzie do takiego centrum i myśli sobie "skoro w TV jeździli w kombinezonie z tej firmy to kask powinien być ok" he

 

Nie no ale to jest przypadek 1 na million. Dlatego napisałem półżartem półserio. Wg mnie po prostu nie można podszywać nazwy tak znanej firmy i prawie identycznego LOGA do jakiejś tandety. Są od tego instytucje i powinny się tym zająć. Co innego jak by było np Alpajnstars, Olejstars ale nie literka w literkę

[_Monter_]

Wystarczy powiedzieć sprzedawcy, że jest to znak firmowy zastrzeżony i wygląda tak samo jak oryginał i policja została już zawiadomiona a w naszym kraju nie można handlować podróbkami...zniknie tak szybko jak się pojawił. :biggrin:

[Mr. Rock'N'Roll]

wiem że nikt normalny nie kupi owego Alpinestars'a, bo wie że rzeczy z tej stajni kosztują kupę pieniędzy. Aczkolwiek jakiś glut co sobie kupił skutera, widział np w TV kombinezon tej firmy, logo, idzie do takiego centrum i myśli sobie "skoro w TV jeździli w kombinezonie z tej firmy to kask powinien być ok" he

 

Nie no ale to jest przypadek 1 na million. Dlatego napisałem półżartem półserio. Wg mnie po prostu nie można podszywać nazwy tak znanej firmy i prawie identycznego LOGA do jakiejś tandety. Są od tego instytucje i powinny się tym zająć. Co innego jak by było np Alpajnstars, Olejstars ale nie literka w literkę

 

Myślę, że nie tylko glut i nie tylko przypadek 1 na milion. Równie dobrze może się nabrać osoba dorosła, która się nie zna i dopiero zaczyna się interesować motocyklami. Jakość takich produktów odbiega skoro to chińszczyzna tak jak piszesz ale laik może tego nawet nie zuważyć, bo nie ma porównania i wiedzy o samej firmie. A niektórzy kupują w emocjach:

- Ty, patrz jaki tani kask mają! W dodatku Alpinestars!

A jak "dobry" sprzedawca to każdą ciemnotę wciśnie osobom nieroztropnym.

Takie kaski z miejsca powinny być usuwane, a producent i handlarz tego szajsu pozywany do sądu.

Edytowane 16 Kwietnia 2012 przez Mr. Rock'N'Roll

[rafael]

Myślę, że nie tylko glut i nie tylko przypadek 1 na milion. Równie dobrze może się nabrać osoba dorosła, która się nie zna i dopiero zaczyna się interesować motocyklami. Jakość takich produktów odbiega skoro to chińszczyzna tak jak piszesz ale laik może tego nawet nie zuważyć, bo nie ma porównania i wiedzy o samej firmie. A niektórzy kupują w emocjach:

- Ty, patrz jaki tani kask mają! W dodatku Alpinestars!

A jak "dobry" sprzedawca to każdą ciemnotę wciśnie osobom nieroztropnym.

Takie kaski z miejsca powinny być usuwane, a producent i handlarz tego szajsu pozywany do sądu.

Jest dokładnie tak jak piszesz, wielu ludzi, a tym bardziej nie doświadczonych często kupuje w przypływie emocji. Jak dla mnie podszywanie się pod tak znaną firmę to desperacji albo głupota. Ciekaw jestem czy sprzedawca był w pełni świadom tego co robi, czy po prostu taki towar dostał od jakiegoś ku*asa?

[zyygy]

Podejrzewam że jak by wystawili go za 600 PLN to sprzedaż mieli by większą :) a 149 to podejrzane nawet jak ktoś się nie zna

[_Monter_]

Na pewno kontakt organoleptyczny z tym zlepem waty szklanej szybko by pozbawił złudzeń.

[Lukki]

To jest tylko jeden z przykładów tej chińskiej, podrabianej tandety. Teraz trzeba się na każdym kroku rozglądać i zastanowić 5 razy zanim się coś kupi, bo już niewiadomo co jest oryginalne a co nie. Chyba nie ma rzeczy, która nie została podrobiona, od świec zapłonowych przez oleje i teraz nawet po kaski, które nie istnieją. :blink:

Edytowane 18 Kwietnia 2012 przez Lukki

[Tobik]

Jak to możliwe,że to przeszło prawnie ? Przeca to jest jakaś profanacja. To tak jakbym wybudował stacje orlen w barwach orlenu,ale zamiast orła dałbym koze.

[volcik]

ciekawe czy ma blende :D