faza-s Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 (edytowane) Witam, Sezon się zbliża, pora sobie wreszcie porządny namiot ze śpiworem kupić ... zastanawiam się nad ofertą Fjord Nansen ...konkretnie, namiocik takowy:http://www.fjordnans...&kat=1&prod=507śpiworek takowy:http://www.fjordnans...kat=27&prod=480 Mam prośbę do osób które testowały te konkretne ... lub inne rzeczy z oferty Fjord Nansen ... Przede wszystkim, zależy mi na tym, żeby wytrzymały kilka sezonów ... I jak się ma ta cena do oferowanej jakości / komfortu ?... Dzięki z góry za podzielenie się info. pozdrawiam. PS: jeśli mozecie mi podrzucić / polecić innego producenta to też będę wdzięczny.Zależy mi na tym, żeby to było naprawdę solidne, na długie lata... Dwa, że namiot powinien być mały, lekki i odporny na długotrwały deszcz ... w tym roku mam nadzieję podbić Nordkapp ... w przyszłym Szkocję ... więc potrzebny namiot wodoodporny że ho ho ho i śpiworek ciepły jak kołderka ... :) Edytowane 9 Marca 2012 przez faza-s Cytuj Klub Anonimowych Piratów Drogowych Młotek zawsze można nazwać impulsatorem kinetycznym o napędzie mięśniowym, ale po co ... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shad11 Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 Ależ to drogie :D Pewnie dobre :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faza-s Opublikowano 9 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 No właśnie z jednej strony szukam czegoś solidnego, a z drugiej strony nie lubię za metki płacić :D Namiot jest najmniejszy z oferty ... po złożeniu jest też najmniejszy spośród wszystkich jakie udało mi się w necie wygmerać ... chwalą się, że jest jakiś tam super wytrzymały na wodę ... no ale chwalić się można ... a życie weryfikuje :D Jakby ktoś miał / znał / widział coś w podobie to podlinkujcie ... :) Cytuj Klub Anonimowych Piratów Drogowych Młotek zawsze można nazwać impulsatorem kinetycznym o napędzie mięśniowym, ale po co ... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezsek Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 (edytowane) Też mam namiot Fjord Nansen, tylko sporo większy (chociaż po złożeniu całkiem poręczny na moto). Do takiego, jak w linku pewnie bym już nie wlazł... :icon_mrgreen:Ale namiot polecam. Klasa sama w sobie. Edytowane 9 Marca 2012 przez cezsek Cytuj Do czasu, kiedy skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że w kraju jest tylu idiotów. (by S. Lem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_bollo_ Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 (edytowane) http://cokupic.pl/pr...annah-TROLL-III Ja mam coś takiego - 7 dni w Rzymie, cały czas lało - w środku było suchutko. Troll ma najkrótsze pałąki po zmontowaniu - namiot bez problemu mieści się w 45l kufrze (chodzi o długość). Rozważałem Fjorda, którego proponujesz, jednak brak możliwości posadzenia 4 liter wewnątrz i zjedzenia śniadania lub wypicia kawy go zdyskwalifikował. Hanach się momentalnie rozkłada, bez śledziowania zamykasz sie w kilkudziesięciu sekundach (cały tropik jest podpinany na szybko-złączkach). Troll jest ogólnie polecany na forach - poza tym jak masz trochę więcej niż 180cm wzrostu, to jego wymiary tez Ci będą odpowiadać. Hannah to firma naszych południowych sąsiadów, więc jest należycie wykonana :) Edytowane 9 Marca 2012 przez _bollo_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klas500 Opublikowano 10 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2012 Ja użytkuję Fjorda model Lima II już czwarty sezon i muszę powiedzieć , że naprawdę daje radę - zdarzało się że wytrzymywał kilkudniowe ciągłe opady deszczu , a poza tym po złożeniu jest dość mały - spokojnie mieści się w średniej wielkości kufrze i zostaje jeszcze sporo miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomn.tm Opublikowano 10 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2012 Zależy w jakich warunkach zamierzasz użytkować namiot i śpiwór i czy zależy Ci na wadze i objętości. NamiotProponuję, żebyś poszukał namiotu o konstrukcji samonośnej czyli sprawdzone iglo lub coś ze stelażem zewnętrznym, choć takie będą droższe. Na przykład1. Stelaż zewnętrzny: http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=1&prod=6442. Jeśli nie zależy Ci bardzo na wadze namiotu: http://www.huskypl.pl/namiot-outdoor-bizam-2-osob-jasno-zielony-nadruk-d1445.html - ten namiot powineineś znaleźć bez większych kłopotów nowy za 350zł. Bardzo dobry stosunek jakość/parametry/cena.3. http://www.huskypl.pl/namiot-extreme-flame-2-os-zielony-d122.html - namiot ekspedycyjny, na cały rok ze wskazaniem na zimę, mniej wygodny. Jeśli zależy Ci na wadze namiotu (UltraLight) i objętości, przygotuj się na większe wydatki. Śpiwór Zależy jak szybko marzniesz, w jakich miesiącach będziesz go używać i gdzie. Tylko na lato: wystarczy Fredvang FN , mały, lekki lub jakaś Quechua (5 lub 10) z Decathlonu. Na przykład: http://www.fjordnansen.com.pl/site/?...at=30&prod=559 (650g, 119zł) Często dwa śpiwory można ze sobą spiąć, a nic tak nie grzeje jak żona/dziewczyna. Wiosna, lato, jesień, zima:Jeśli masz ograniczony budżet poszukaj jakiegoś synetyka. Ale licz się z tym, że będzie duży i cieżki.Np. tu masz jakiś 1200g na wyprzedazy za 179zł http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=29&prod=558 Jeśli możesz wydać więcej, pomyśl o śpiworze puchowym np. polskiej firmy Cumulus: xLite (nie ma suwaka), lub LiteLine (istnieje duża szansa, że w lato się w nim zagotujesz). Są lekkie, bardzo małe po spakowaniu i świetnie grzeją, ale drogie. MataNa wszystkie pory roku, ze wskazaniem na zimę, dość mała obiętość, wyższa cena: wystarczy jakaś popularna samopompa. Im wyższy współczynnik izolacji i grubsza tym mniej ciągnie od ziemii, ale jest wieksza, cieższa i droższa. Na lato, wystarczy coś o izolacji 1,6 - jeśli zależy Ci na wadze i cenie: zwykła alumata (mała objętość, mała waga, śmieszna cena, twarda, słabo izoluje) lub pianka Packlon (około 200g :-), 60zł, zajmuje sporo miejsca). Z mojego doświadczenia, jeśli dużo jeździsz, to po każdym sezonie będziesz chciał coś mniejszego, lżejszego o dobrych parametrach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 10 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2012 nie piszesz do jakich zastosowan. czy chcesz na biwaki na polu namiotowym, czy moze na wyprawy nieco surwiwalowe. w kontekscie tego co sam wybrales moge jeszcze dodac: Jack Wolfskin GOSSAMER, ale nie wiem w sumie czy chcesz koniecznie na 2 osoby czy moze sam bedziesz spal. gossamer po zlozeniu jest jeszcze mniejszy. ogolna wada tych namiotow jest ogromna kondensacja, dlatego latem ludzie czesto zdejmuja tropic i spia pod sama moskitiera na stelazu. generalnie najlepsze namioty to o konstrukcji samonosnej z molle capability co oznacza ze maja konstrukcje modulowa i pasuja do takich plecakow jak Eberlestock czy Mystery Ranch. moim zdaniem jak jedziesz na nordkapp do powinienes kupic sobie jeszcze pare gadzetow, np jakiegos dobrego multitoola... Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzywer Opublikowano 10 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2012 Ja dziś zanabyłem coś takiego:http://www.fjordnansen.com.pl/site/?mod=offers&kat=1&prod=499Zobaczymy, jak się sprawować będzie. Za trzy i pół stówy z przesyłką, do tego podłoga do przedsionka gratis. A taki: http://www.decathlon.com.pl/PL/t2-ultralight-pro-17938610/ dawał radę, tyle, że brak tam miejsca na graty, jeśli użytkowany jest w 2 osoby. Cytuj Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom! <== kliknij i polub :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryhu Opublikowano 10 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2012 (edytowane) Fjord Nansen to bardzo dobry wybór w kategorii jakość/cena ale nie w absolutnej.Ten model namiotu co chciałeś faza-s bym sobie odpuścił. Bardzo lekki ale żeby był dobrze rozbity musi mieć rozpięte 4 odciągi na co rzadko pozwala teren (kamieniste podłoże, korzenie).Miałem ten co Klas500 czyli model Lima II. Niewiele cięższy, wygodny bo szerokie wejście, stoi bez odciągów i szpilek, b.szybko go rozbijasz (2min), nie ma jakiś ch.j.wych daszków na wejściu co pozwala stanąć wyprostowanym w wejściu jak przebierasz pory. Wodoodporność na wystarczającym poziomie do turystyki, trwałość też (wymieniłem tylko 2odcinki stelaża). Używałem go jakieś 3 lata i przespałem w nim myślę, że jakieś 100nocy zanim mi go nie zgubili na lotniksku. Są lepsze i droższe tylko po co? Najlepszy namiot jaki miałem i mam do dziś (wykonanie, trwałość materiałów, wodoodporność) to Marabut. Mam model Polinezja 3-osobowy koszt jakieś 800zł. Wszystko zajebiście poza spaniem w wysokich temp. latem np. na pd Europy jak ponad 20st w nocy to się skrapla w środku i trzeba zdejmować tropik. Poza tym dużo cięższy. Coś za coś. To co jest zaje.iste w Alpy na lodowcu nie musi być takie w turystyce na moto.Mój drugi namiot to taki z praktikera za 40zł i go biorę jak jadę latem autem. Wodoodporność - wytrzyma tylko rosę :rolleyes: , waży 1 może 1,5kg.Jakość słaba - jak się rozpadnie to kupię drugi, potem trzeci. Generalnie to polecam Ci taką Limę II Fiorda (jak jeździsz raczej sam) bo to dwójka czyli jedynka + bagaż :biggrin: .Jak coś innego to takie rady:- bez fartuchów śnieżnych bo sprawdzają się tylko w srogą zimę (jak zawiewa śnieg) a to niepotrzebna waga i znaczące pogorszenie wentylacji- nie szukaj z krótkimi odcinkami stelaża tylko std czyli około 50cm bo takie da się dokupić a łatwo je połamać (mimo że krótsze prościej umieścić na moto)- jak najmniej odciągów/sznurków bo rzadko chce się bawić w ich mocowanie, niewiele dają a się ciągle plątają przy pakowaniu zazwyczaj 3-4wystarczą nawet w długiej ulewie- olej te ekstremalnie lekkie małe bo jest to kosztem ilości miejsca- ojej jednopowłokowe nawet jeżeli producent obiecuje wysoką wodoodporność to i tak jak podczas deszczu się dotkniesz ścianki to w tym miejscu zacznie przeciekać (lepiej już wziąć taki za 40zł z praktikera - ten sam efekt)- olej udziwnione, o skomplikowanych kształtach i te wielo - pałąkowe (dwa pałąki na krzyż i kształt tzw iglo = wystarczająca stabilność i szybie rozkładanie) Miałem wcześniej jeszcze Campusa, Colemana i Alpinusa. Dwa pierwsze porażka trzeci taki sobie. Śpiwór:To co wrzuciłeś jest ok. Ta sama kategoria jakość/cena. Kumpel miał był w miarę zadowolony. Miej świadomość, że komfortowo to w takim się wyśpisz gdzieś w +5st, przy zerze będzie trochę chłodno ale bez przesady.Cieplejszego nie ma co kupować bo po co ci śpiwór do spania przy minusowych temp, w którym latem będzie za ciepło. poza tym będzie b duży po spakowaniu. Chyba, że stać cię na kilka różnych wtedy ok.To jest śpiwór ze sztucznym wypełnieniem i na takim się skup.Olej puchowe bo mimo że są małe:- są drogie min 800zł za sensowny, a konkretne bardzo drogie 1500-2000zł- są za ciepłe do użytku latem przy rozsądnej ilości wypełnienia czyli min jakieś 800g (mniejsza ilość powoduje, że po czasie pod du.ą i na plecach masz już sam materiał a puch na bokach i w nogach)- po kilku sezonach (jak intensywnie używany to po jednym :) ) robi się z niego szmata - puch się ubija- traci swoje właściwości termiczne jak jest mokry- jak jest wilgotny to zaczyna śmierdzieć "mokrą sierścią"- nie można go praćGeneralnie miałem odradzam. Przy syntetycznych przy zakupie właź do środka i sprawdź czy masz dostateczną swobodę by zgiąć kolana i się obrócić bo niektóre są bardzo wąskie.Jak będziesz w śpiworze rozepnij i zapnij zamek i zobacz na ile przycina się materiał przy zapinaniu. Praktycznie w każdym (za rozsądną kasę) się przycina tylko z różną intensywnością ważne by poziom wkórw.ania był akceptowany :) .Oceń czy materiał zewnętrzny nie jest na tyle słaby by że się podrze przy pierwszym przejechaniu po krzakach.Zobacz czy po zapięciu przy szyju jest w mirę szczelnie i ciepło nie ucieka całą szerokością oraz czy zamek się samoczynnie nie rozpina (zazwyczaj jest jakiś rzep pomocniczy)Fajnie jak jest worek kompresyjny. jak nie to da się doszyć troki do istniejącego i ten sam efekt. Jaka chcesz coś podobnego termicznie do tego Fiorda to polecam:Marmot Wave III (ponad 400zł) lub Deuter Exosphere -4 (ok 600zł)Ciepłota podobna tylko odpowiednio do ceny lepsze wykonanie i ergonomia. W tych przypadkach nie dopłacasz za markę tylko za jakość.Marmota osobiście używałem ale mi się już ściachał i zmieniłem. Deutera polecam na podstawie oceny organoleptycznej i kumpli co mają i chwalą (choć jak dl mnie to za wiele kasy na zwyczajny śpiwór).Jak ściacham te śpiwory co mam obecnie (nie piszę o nich bo są bez rewelacji) to znowu kupę Marmota jak mi nie odbije. Generalnie jak nie chcesz wydać więcej niż 200zł to nic lepszego niż ten Fiord raczej nie dostaniesz. Edytowane 10 Marca 2012 przez ryhu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faza-s Opublikowano 11 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Heh, dzięki Państwo drodzy za odzew :) , rady i linki ... Tak po kolei odpowiadając na pytania: Po co i gdzie go chcę używać namiocik ? - generalnie to campingowego spania nie celebruję za specjalnie ... nie ma się gdzie przekimać, to się go rozkłada byle gdzie, ważne żeby można go było w deszczu rozłożyć (na sucho) , ważne żeby można to było szybko rozłożyć a potem złożyć, ważne żeby po złożeniu był mały i lekki ... bo to dla mnie bagaż w sumie taki jak apteczka - czyli na wszelki wypadek ... ważne żeby był wodozaimpegnowany- bo tym razem przyda się do warunków trochę bardziej ekstremalnych ... i ważne żeby był trwały, bo skoro chcę wydać na niego parę stów to niech te parę lat posłuży ...Do tej pory jak gdzieś leciałem to wybór namiotu / śpiwora był b. prosty ... jechałem do marketu i kupowałem pierwszą lepszą jednorazową "chińską jedynkę" :icon_mrgreen: ... która spokojnie zwykle na te kilka nocy w sezonie wystarczała ... I tak ogólnie to nie wymagam od kawałka płachty na patykach jakichś szczególnych luksusów ... Ot, mam się tam przekimać i tyle ... żadnej campingowej filozofii nie dorabiam ... Problem w tym, że teraz szykuję się w teren trochę bardziej ekstremalny niż Mazury czy Bieszczady :icon_mrgreen: więc "chińskie jedynki" raczej odpadają ... Ten namiocik który wam podlinkowałem , to taka wersja minimalistyczna ... ot po prostu mały namiocik bez pizdryków fikuśnych , 2 kije, parę sznurków ... trochę liczę na to, że jak jest taki mały, to szybko się w środku nagrzeje ... sam jeżdżę więc liczę na to, że i graty na luzaku upchnę do niego ... zreszta , skoro do "chińskich jedynek" wchodziły to i tu wlezą :D Co do śpiworka - do tej pory chińskie śpiworki z marketów dawały radę ... ale fakt faktem jesli już ich używałem, to był to środek lata, cieplutko, więc nie ma pewnie nawet co takich warunków porównywać do Nordkapp czy Szkocji ... więc tym razem muszę kupić coś dobrego ...O śpiworach puchowych trochę się zimą naczytałem ... Dzięki za przypomnienie mi o Cumulusie ! ... faktoza - kiedyś przegladałem, ale mi jakoś uciekli z pamięci ... zajrzę :) ... a tak ogolnie .... tak...wiem...mnóstwo innych gadżetów muszę kupić ... wiem ... ale tu już wielkich dylematów z wyborem nie mam :laugh: więc pytam tylko o te dwa gadżety campingowe ... Dzięki za odzew i pozdrawiam... Cytuj Klub Anonimowych Piratów Drogowych Młotek zawsze można nazwać impulsatorem kinetycznym o napędzie mięśniowym, ale po co ... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Ja dziś zanabyłem coś takiego:http://www.fjordnans...&kat=1&prod=499Zobaczymy, jak się sprawować będzie. Za trzy i pół stówy z przesyłką, do tego podłoga do przedsionka gratis.A po co Ci 3-osobowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 (edytowane) spiwory puchowe się nie ubijają, dzieje się tak z syntetycznymi. Jeszcze nikomu nie udało się choć zblizyć do tak kapitalnych parametrów jakie daje naturalny puch. Może miałeś jakiś kiepski model, przeciez po to właśnie są komory by puch się nie przesuwał. Śpiwór smierdzi jak się go nie pierze. Co do namiotu, jak masz zamiar go uzywac na moto, to długośc po złożeniu jest najbardziej istotna.Ten który pokazałeś jest bardzo dobry. Trzeba tylko pamiętać, że na prawdę niewygodnie jest, gdy nie jesteś w stanie usiaść w namiocie. Ciężko choćby jeść, przebierać sie, szukać rzeczy w plecaku, jeszcze w 2 osoby. Radził bym iglo. Mam 2 namioty fjorda nansena, model Andy III.Tani, bardzo wytrzymały. Nie było miejsca, gdzie bym sie nie rozbił. Od narwiku, przez krym, rumunię, pireneje, Nie wytrzymał dopiero któregoś z rzędu transportu w luku bagażowym, w samolocie a następnie okropnej burzy na lofotach. Ale i z połamanymi masztami dało się spać. za taką cene, nie ma nawet nad czym się zastanawiać, tylko brać fjorda nansena co do spiwora, to np ja jestem ciepłolubny i nawet wiosną używam takiego do -35. http://www.skalnik.p...produkt&id=1970 a to jest tania i dobra opcja. Volven to dobra, polska firma. Razem z namiotem zmiescisz się w 500-600zl. Puchowego bym nie brał, (ewentualnie jako drugi) na północy europy czasem jednak ostro leje. pozdrawiam Edytowane 11 Marca 2012 przez komandosek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryhu Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 (edytowane) spiwory puchowe się nie ubijają, dzieje się tak z syntetycznymi. Jeszcze nikomu nie udało się choć zblizyć do tak kapitalnych parametrów jakie daje naturalny puch. Może miałeś jakiś kiepski model, przeciez po to właśnie są komory by puch się nie przesuwał. Śpiwór smierdzi jak się go nie pierze.Miałem Yeti GT II 750 więc raczej dobry z dużą ilością komór.Puch się zbija mocniej niż syntetyk a dokładniej puch traci zdolność rozprężania się z upływem czasu zwłaszcza gdy przyjmuje pot i wilgoć. Można go odsyłać do oczyszczania i uzupełniania puchu ale to koszt 200-300zł czyli praktycznie cena syntetyka.Puch przemieszcza się nawet w dobrych śpiworach w pewnym stopniu pomiędzy komorami i na skraje komór. Wygniata się pod du.ą i pod łopatkami.Pracowałem 2lata w sklepie górskim i bardzo dużo odsyłałem śpiworów od ludzi do Małachowskiego i do Yeti na wymiany puchu.Syntetyczne są pod tym względem dużo lepsze.Niby można prać z dodatkiem stosownych środków ale odradzam, bo tak czy siak od razu robi się szmata. Chyba, że pierzesz przed odesłaniem na serwis wtedy ok :) . Pranie usuwa pot ale puch zaczyna capić sam z siebie jak mokry pies.Teoretycznie im lepszy puch czyli o wyższej zdolności rozprężania (np 860cui to dużo) tym ma jeszcze większą tendencję do zbijania się z czasem i nie trzymania parametrów. Zgadzam się, że ma najlepsze zdolność izolacyjne (zatrzymywania ciepła)ze wszystkich stosowanych materiałów czyli będzie najlżejszy przy tych samych parametrach. Niestety to jego jedyna zaleta. A cena 2 albo 3razy wyższa niż syntetyk. W zasadzie tylko na ekstremalne warunki to ma sens. Co do namiotu to masz 100% racji, że najlepsze do turystyki jest normalne iglo. Edytowane 11 Marca 2012 przez ryhu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zyygy Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Panowie mamy 21 wiek, należy korzystać z jego dobrodziejstw. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.