Krzynek Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 Witam ,Mam takie pytanie ...mam sprowadzony skuter z angli mianowicie Honda lead 2003r . Nr vin w papierach a na ramie różni sie tylko ostatnia liczba , z tego Co sie pytałem to może byc to pomysłka i taką sprawe można wyjaśniec przez rzeczoznawce . natomiast w urzędzie rejstracyjnym powiedzieli ze jesli nr silnika będą te same to ten nr vin by przeszedł . lecz silnik był kiedys zmieniany bo przeciez to cześc zamienna . czy ktoś sie orjentuje co w takich sytuacjach trzeba zrobic ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoodent1 Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 A czy to nie urząd powinien znać procedury prawne wtakich przypadkach??Dziwne że czepili się silnika który właśnie jest "częścią" zamienną Cytuj http://www.youtube.com/user/stoodent1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 Kolego Krzynek-zbierz myśli i ustal jakieś fakty.Nie zgadza się nr silnika, czy VIN?Nr silnika to jedno, a VIN to numer podwozia. Jeśli niezgadza się nr silnika to nie ma problemu, bo nie jest on do niczego potrzebny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielpotas Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 (edytowane) No przecież pisze że jeżeli numery silnika się potwierdzą to zatwierdzą rejestracje a tym samym błędny VIN.A silnik był zmieniany i dupa zbita. Edytowane 3 Marca 2012 przez danielpotas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzynek Opublikowano 3 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 Wiec co w takim przypadku zrobic ?Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Na ile ja się orientuje, zostanie Ci badanie mechanoskopowe wykonane przez biegłego.Szukaj takiego typa przy politechnikach. Ja musiałem kiedyś z tego skorzystać i godz roboty pana biegłego plus 3 kartki jego wypocin kosztowały mnie 1000zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Sprzedaj go na allegro. Niech sie ktos inny buja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryhu Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Sprzedaj go na allegro. Niech sie ktos inny buja...No rewelacyjny pomysł.1 opcja: przyjeżdżają kupcy oglądają dojrzą różnicę zjeb.ą Cię od złodzieja, pasera i pojadą do chaty2 opcja: przyjeżdżają kupcy oglądają dojrzą różnicę pojadą i zgłoszą właściwym organom ścigania przestępczości zorganizowanej i może się w 48h wytłumaczysz a może nie3 opcja: przyjeżdża kupiec ogląda nie zauważa bierze, zauważa później i zgłasza dalej jak w opcji 2. Jak już kolega podjął legalną drogę to nie pozostaje nic innego jak ją doprowadzić do końca nawet jeżeli to są koszty.To są konsekwencje nie sprawdzenia przy zakupie z obcego kraju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Bez żartów: na części, bo nie ma ekonomicznego sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryhu Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Bez żartów: na części, bo nie ma ekonomicznego sensu.A to racja.Jak nie jest zarejestrowany to puścisz w części to na tym nie stracisz.Recz jasna prócz ramy. :) Ta po usunięciu numerów tylko na złom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 1. SPrawdź oba VIN-y pod kątem kradzieży .2. Jeśli są ok , to dostosuj ramę do dokumentów :D Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Prawnie to trzebaby jechać do anglii na SKP i żeby wydali zaświadczenie o pomyłce przy sprsywaniu VINu wtedy do ichniejszego WK i nowy papier. Miałem podobny przypadek tylko w moim VINie w dokumentach było za mało o 2 zera (ciąg 0000), sprzedałem niewiedząc o tym, ale gość jakoś sobie poradził w WK, wiem że na pewno był po zaświadczenia ze SKP że nie ma śladów przerabiania numeru VIN i chyba dealera że ten numer jest za krótki (w dokumentach). Ale jak się jakiś numer nie zgadza to jest spory problem, możliwe że się nie uda i pójdzie na części. Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romek.RR Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 2 drogi:Pierwsza - jedziesz na stację kontroli pojazdów i prosisz o odczytanie danych pojazdu ( nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa )Z wydanym papierkiem udajesz się do wydziału komunikacji, aby wnieśli CI poprawkę w dowodzie rejestracyjnymDruga - jeśli w SKP nie będą chcieli wystawić papierka (bo np. numery mogą być przebijane i nikt nie chce brać odpowiedzialności) to szukasz innego SKP, aż do skutku :D, a jeśli nie to idziesz do rzeczoznawcy. Trochę stówek najprawdopodobniej z kieszeni poleci, ale dalej powinno obyć się już bez problemów. Nie wiem co tu numer silnika może mieć do rzeczy.Bujałem się kiedyś z podobną sytuacją, bo jedna pinda cyferkę zjadła w numerze VIN... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 No nie do końca, tu chodzi o inny numer na ramie (inna cyfra) i inny numer w dowodzie, co oznacza ze dokumenty są od innego pojazdu, NIKT ci takiego papierka w PL nie wystawi. Można ukryć fakt innego numeru jak go na SKP nie odczytają z ramy i przepiszą z dokumentów, ale pojawi się problem jak: -policja to sprawdzi, w razie kontroli-przy wypadku (wtedy masz duuuzy problem bo nie masz ubezpieczenia gdyz wystawione zostało na inny numer VIN)- przy sprzedaży Dodatkowo będzie problem jak to wykryją bo to można podciągnąć pod podrabianie dokumentów państwowych a za to jest wyrok. I chyba przy takiej wartości (skuter) nieopłacalne ryzyko. Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romek.RR Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Nie bardzo rozumiem co masz na myśli.Ja właśnie mówię o sytuacji, gdzie numer ramy był inny niż wpisany w dowodzie - różnił się właśnie inną cyfrą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.