Także tego...

[krzywer]

Zara zara, bom nie zaglądł tu czas jakiś... Marzka, co to za rozmowy nas czekają? Czy będziemy je prowadzić nocno poro, czy przy słonecznym świetle, niczym Frodo z Gandalfem? :)

Mag, Ty tak nie gratuluj, ino się napij ze mno pszynajbliszszej okazyi :)

[JACK.]

GRATULACJE :clap: :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

krzywy,gratuluję.

Nic sie nie chwaliles,kutasiamordo :bigrazz:

[KLAUDIUSZ]

No i ?

[Mag.Śl]

Mag, Ty tak nie gratuluj, ino się napij ze mno pszynajbliszszej okazyi :)

No to jesteśmy umówieni na najbliższą okazję ;)

[MasterEiT]

Gratulacje! Dyplom z psychologii może się przydać, tylko faktycznie trza się zastanowić czy lepiej szukać pracy tutaj, czy na Zachodzie ;-)

 

a ja jeszcze chwila i będę miała za jednym zamachem aż 9 literek przed nazwiskiem :cool:

 

A jakim sposobem? Wychodzisz za mąż?

A może coś w stylu: mgr inż. architekt - chociaż to jest już 15 literek ;-)

Edytowane 7 Marca 2012 przez MasterEiT

[ajriszkofi]

A łamcie sobie głowy, jak dostanę papier to się pochwalę ;)

[KLAUDIUSZ]

Ha ha ha ha i kolejne kilka lat zapierdzielu co by specjalizacje zrobić :D

[ajriszkofi]

klod, w weterynarii to tak nie działa ;)

[Limo]

Znajoma ostatnio dzwonila do weterynarza żeby się umówić na oddzwonienie celem umówienia wizyty. Taki tam przemiał mają. Czyli jednak warto się pomęczyć.

[ajriszkofi]

Limo - zależy gdzie, są lecznice, gdzie nie robi się właściwie nic poza szczepieniem i objawowym leczeniem biegunek, wieje nudą i pustką, a są takie, że faktycznie od rana do nocy nie da się na chwilę na dupie usiąść.

Ale nie czarujmy się, że w Warszawie jest jakoś szczególnie różowo, jeśli chodzi o pracę dla świeżo upieczonego absolwenta ;)

[faza-s]

No ale w Warszawie weterynaria to ryzykowna sprawa, ponoć kiedyś strzelano do weterynarza :D Z tego co mnie pamieć nie myli to chyba nawet policja go ustrzeliła :D :D

[Limo]

Limo - zależy gdzie, są lecznice, gdzie nie robi się właściwie nic poza szczepieniem i objawowym leczeniem biegunek, wieje nudą i pustką, a są takie, że faktycznie od rana do nocy nie da się na chwilę na dupie usiąść.

 

Ale mówimy o Warszawie? Bo wiadomo że im wieksze miasto tym bardziej ludziom w d*pach sie poprzewracało i nie mają na co kasy wydawać. Poza tym duzo zalezy też od jakości usług, ale tak jest w każdej branży. Jak jesteś dobra w tym co robisz to klienci sami się znajdą. No i kobieta zawsze będzie postrzegana jako delikatniejsza istota w obchodzeniu się z domowymi pupilami niż facet, więc ludzie, zwłaszcza starsi, mając wybór będą podświadomie wybierać tę pierwszą opcję.

[KLAUDIUSZ]

Limo, ale pie**olisz za przeproszeniem, a Krówkami, Koniami, Swinkami, Kurami i innymi to kto sie opiekuje? Internista?!?! Leczenie zwięrzątek domowych to mały procencik tego co Wterynarze robią.

[Limo]

Na wsi tak, ale nie w mieście :)