theodor. Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Właściwie bez żadnego ze składowych elementów nie może zabraknąć.Moment żyroskopowy tak samo ważny jest jak Trail czy Łożyskowanie widelca.Możnaby rozkładać wszystko na czynniki pierwsze, ale generalnie moment żyro jest tylko jednym elementem składającym się na efekt którym jest zdolność jednośladu do utrzymywania równowagi dynamicznej. Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Może nie odpowiada za jazdę prosto, ale pozwala jednośladowi jechać w pionie. Chodzi mi o to, że bez niego cała zabawa w jednoślad by nie istniała.Może to chciała przekazać?..Oj, Wacek... Jakiś niewyspany jesteś.Po pierwsze: efekt żyroskopowy nie polega na utrzymywaniu wirującego koła w pionie, ale w jednej płaszczyźnie wirowania - rozpędź koło rowerowe w poziomie i sprawdź, czy wstanie do pionu. Nie wstanie...Po drugie: jeśli jednoślad jedzie w pionie (na oko), to znaczy, że jedzie prosto (na oko).Czemu "na oko"? Bo przednie koło jedzie wężykiem, którego ludzkie oko nie widzi. Jedzie tak, bo jest prowadzone przez swobodnie obracający się widelec, pochylony pod nieprzypadkowym kątem. Zablokuj łożysko główki ramy, to zobaczysz czym grozi pozbawienie się ruchów precesyjnych kierownicy. Efekt żyroskopowy nie uchroni jednośladu przed upadkiem. Właściwie bez żadnego ze składowych elementów nie może zabraknąć.Moment żyroskopowy tak samo ważny jest jak Trail czy Łożyskowanie widelca.Możnaby rozkładać wszystko na czynniki pierwsze, ale generalnie moment żyro jest tylko jednym elementem składającym się na efekt którym jest zdolność jednośladu do utrzymywania równowagi dynamicznej.I wszystko! :-) Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faza-s Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Panie Tomku, a ja chciałem Pana publicznie przeprosić za to że tak nieładnie Panu odpisałem na samym początku naszej wymiany zdań :icon_mrgreen:Miał Pan rację że zbyt ogólnie to ująłem z ta nieszczęsną kierownica i niepotrzebnie burczałem na Pana za to ze inni urządzili sobie śmichy chichy z pytania tego chłopaka, bo faktycznie po przejrzeniu postów nie było Pana w tej grupie :icon_mrgreen: Tak więc Panie Tomku, mea kulpa, nie gniewaj się pan już na mnie :icon_mrgreen: Cytuj Klub Anonimowych Piratów Drogowych Młotek zawsze można nazwać impulsatorem kinetycznym o napędzie mięśniowym, ale po co ... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Efekt żyroskopowy nie uchroni jednośladu przed upadkiem.A jak wytłumaczyć działanie takiej zabawki? Przecież jedzie i się nie przewraca, a kiery nie ma skrętnej ;) Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Engels Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 (edytowane) A jak wytłumaczyć działanie takiej zabawki? Przecież jedzie i się nie przewraca, a kiery nie ma skrętnej ;) Masą koła zamachowego (szczególnie w stosunku do masy całego "pojazdu")... Moment "żyroskopowy" jaki wytwarza to koło wystarcza dla takiej małej masy... :) W moto masz trochę inny stosunek masy koła do reszty ;) Mam nadzieję że tak, bo fizykę już dawno miałem ;) A co do walk w kiślu/czekoladzie, to już kiedyś miała być ustawka w 2oo ;) Edytowane 3 Lutego 2012 przez Engels Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Po pierwsze: efekt żyroskopowy nie polega na utrzymywaniu wirującego koła w pionie, ale w jednej płaszczyźnie wirowania - rozpędź koło rowerowe w poziomie i sprawdź, czy wstanie do pionu. Nie wstanie...Tego nie wiedziałem.Po drugie: jeśli jednoślad jedzie w pionie (na oko), to znaczy, że jedzie prosto (na oko).Wiem.Czemu "na oko"? Bo przednie koło jedzie wężykiem, którego ludzkie oko nie widzi. Jedzie tak, bo jest prowadzone przez swobodnie obracający się widelec, pochylony pod nieprzypadkowym kątem. Zablokuj łożysko główki ramy, to zobaczysz czym grozi pozbawienie się ruchów precesyjnych kierownicy. Efekt żyroskopowy nie uchroni jednośladu przed upadkiem.Wiem. Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Był kiedyś na forum fajny temat o zjawiskach fizycznych w ruchu motocykla, ale przepadł przez jakies problemy techniczny. Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Ale też wiele rzeczy na ten temat można znaleźć w "Total control" Parksa i "Twist..." Code'a. Chyba również w "Motocykliście doskonałym". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 dobra, to i ja widzę że coś namieszałem w poprzednim poście. O co chodzi z "momentem prostującym"? Od czego to jest zależne i dlaczego w niektórych motocyklach nie występuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 w każdym wystepuje. Moment prostujecy wynika z faktu iz gdy motocykl jest w pochyleniu, punkt podparcia przedniego koła nie jest w osi geometrycznej motocykla.W momencie powstania opóźnienia powstaje ramię siły pomiędzy punktem podparcia a punktem w osi symetri (w płaszczyxnie obrotu koła).Na tym ramieniu powstanie siła która oddziaływując na układ kierowniczy powoduje identyczne zachowanie motocykla jak nacisk na końcówke kierownicy. Od wielu czynników zalezy wartość tej siły która tam powsatanie, oraz wielkość ramieniania na którym ona powstanie. Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 (ja sie nie spotkałem z sytuacją by nie powstawał, powtarzam to co wyczytałem tutaj na forum, chyba o BMW z zawieszeniem telelever, i jakiś ciężkich chopperach i to pisał chyba qurim, Nie jestem jednak pewien ) Dajmy na to cb500 i gs500. Podobna waga, rozmiar opon, długość, kąt główki ramy prawie identyczny, a w gs500 owy "moment prostujący" jest znacznie silniejszy. Zastanawiam się chyba za każdym razem, gdy się przesiadam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Jedyna sytuacja by nie powstał moment prostujący byłaby wówczas gdy przednie koło nie miało szerokości. W sensie teoretycznym oczywiście. Jeśli przy pochyle motocykla zmienia sie z racji szerokości opony, punk podparcia to nie ma fizycznej mozliwości by nie powstała na dxwignia. P.S. inny model opony wystarcza by inaczej odczuwalny był moment prostujący. Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matrix123 Opublikowano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 ... Moment "żyroskopowy" jaki wytwarza to koło... To się fachowo nazywa inercja (bezwładność) koła z tego co mi wiadomo. Jak rozpędzisz koło z jednej płaszczyźnie to w niej się porusza i trudno ją zmienić, im większa masa rotująca tym bardziej to odczuwalne, zgadza sie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 A jak wytłumaczyć działanie takiej zabawki? Przecież jedzie i się nie przewraca, a kiery nie ma skrętnej ;)Ale jak daleko zajedzie, i jak się ma masa koła zamachowego do masy reszty urządzenia?Gdyby takie proporcje zachować w motocyklu realnych rozmiarów, to mógłby na zablokowanej kierownicy przejechać ze dwieście metrów. Co do momentu prostującego, to tak jak napisał Theodor: jest zawsze.Ja dodam, że może być rożnie odczuwany - słabo, wręcz wcale, lub mocno. Moment prostujący działa tak, jakbyśmy na zakręcie wypchnęli górną/zewnętrzną kierownicę - usiłuje on dokręcić kierownicę do zakrętu, co wywołuje podnoszenie się motocykla z przechyłu. Im szersza i bardziej płaska opona, i im większa odległość od geometrycznej osi główki ramy od osi koła, tym efekt ten jest bardziej odczuwalny. To się fachowo nazywa inercja (bezwładność) koła z tego co mi wiadomo. Jak rozpędzisz koło z jednej płaszczyźnie to w niej się porusza i trudno ją zmienić, im większa masa rotująca tym bardziej to odczuwalne, zgadza sie?Bezwładność wirującego koła nosi nazwę krętu, czyli momentu pędu i oznaczana jest małą grecką omegą. To nie jest efekt żyroskopowy, starający się utrzymać w jednej płaszczyźnie wirujące koło. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tiger666 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 W rowerze przeciwskręt nie jest odczuwalny, bo nie rozwijasz duzej predkosci, żeby przekonać sie o tym, że jest.;p Poza tym w rowerze przedni hamulec jest z lewej strony, a tylny z prawej, łątwo dozowalny i jeszcze jedna rzecz rower nie wytraca predkosci silnikiem, bo nie ma silnika :D. Nie masz możliwości zwiekszania predkosci w mocnym złożeniu, bo zaczepiasz pedałami o asfalt. W pełni przeidywalny pojazd, wprost proporcjonalny do możliwości nóg :D Moim zdaniem ma się nijak do jazdy motorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.