qunio Opublikowano 21 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2012 (edytowane) Fajnie by było mieć tylny hamulec tak opanowany żeby tylko spowalniać tylne koło względem przedniego. Mi się zawsze zablokuje i wtedy tył tańczy od lewej do prawej, ale też jest fajnie :). Może nie świadomie wciskasz sprzęgło? Najlepsze efekty są gdy się wykorzystuje zarówno sinik jak i hamulec. Nie chce się wymądrzać, ale dość mi to wychodzi na wiosnę może coś napiszę na temat i nagram na stronkę :) Można to zrobić na dwa sposoby a właściwie trzy, pierwszy to wykorzystując sam silnik czyli mocne hamowanie przodem mocna redukcją (może być kilka biegów na raz) i potem puszczenie sprzęgła w kontrolowany sposób tak żeby tylne koło nie podskakiwało tylko obracało się wolniej, odpowiednia modulacja sprzęgła reguluje wychyl, druga to tak jak na tym filmiku hamowanie przodem redukcja bez między-gazu i kontrolowanie prędkości koła hamulcem żeby od razu nie nie rozpędziło silnika. Trzecia metoda to po prostu puszczenie gazu można też zredukować bieg, hamowanie przodem i stopniowe wciskanie tylnego hamulca aż obroty nagle spadną co da nam sygnał że koło obraca się już wolniej - wiadomo silnik zgaśnie to za dużo hamulca. Trenować najlepiej na gównianym wyślizganym asfalcie, którego u nas nie brakuje, początkowo jadąc na wprost. Nie jest to łatwe wymaga podzielności uwagi i w sumie nie jest to jakoś szczególnie potrzebne, ale wykształcona w ten sposób pamięć mięśniowa w prawej stopie zdecydowanie się przydaje w sytuacjach kryzysowych. Słabo mi to wychodzi na bardzo przyczepnym asfalcie koło podskakuje zamiast się ślizgać. http://www.youtube.com/watch?v=l8dMRtxjoN0 Edytowane 21 Stycznia 2012 przez qunio Cytuj SportJazda.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 21 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2012 Fajnie by było mieć tylny hamulec tak opanowany żeby tylko spowalniać tylne koło względem przedniego. Mi się zawsze zablokuje i wtedy tył tańczy od lewej do prawej, ale też jest fajnie Pamiętam, że w samochodzie oszukiwałem korektor siły hamowania (za mocno łapały tylne heble względem przednich na sportowym zawieszeniu) w tej sposób, że nacinałem klocki hamulcowe, żeby zmniejszyć ich powierzchnię. Kiedyś w totalnie rozpaczliwy sposób po prostu spryskaliśmy tarcze i klocki WD40 - dopóki nie odparowało, było dobrze, czyli tył brał symbolicznie :) Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 21 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2012 Może nie świadomie wciskasz sprzęgło? Najlepsze efekty są gdy się wykorzystuje zarówno sinik jak i hamulec. Nie chce się wymądrzać, ale dość mi to wychodzi na wiosnę może coś napiszę na temat i nagram na stronkę :) Można to zrobić na dwa sposoby a właściwie trzy, pierwszy to wykorzystując sam silnik czyli mocne hamowanie przodem mocna redukcją (może być kilka biegów na raz) i potem puszczenie sprzęgła w kontrolowany sposób tak żeby tylne koło nie podskakiwało tylko obracało się wolniej, odpowiednia modulacja sprzęgła reguluje wychyl, druga to tak jak na tym filmiku hamowanie przodem redukcja bez między-gazu i kontrolowanie prędkości koła hamulcem żeby od razu nie nie rozpędziło silnika. Trzecia metoda to po prostu puszczenie gazu można też zredukować bieg, hamowanie przodem i stopniowe wciskanie tylnego hamulca aż obroty nagle spadną co da nam sygnał że koło obraca się już wolniej - wiadomo silnik zgaśnie to za dużo hamulca. Trenować najlepiej na gównianym wyślizganym asfalcie, którego u nas nie brakuje, początkowo jadąc na wprost. Nie jest to łatwe wymaga podzielności uwagi i w sumie nie jest to jakoś szczególnie potrzebne, ale wykształcona w ten sposób pamięć mięśniowa w prawej stopie zdecydowanie się przydaje w sytuacjach kryzysowych. Słabo mi to wychodzi na bardzo przyczepnym asfalcie koło podskakuje zamiast się ślizgać. Tylko pytanie: po co? Na pewno jest to bardziej stylowe :bigrazz: , ale czy pojedziemy szybciej? Na pewno szybciej ustawiamy motocykl w kierunku wyjścia z winkla, więc odnoszę wrażenie że to się przydaje na wyścigu przy wyprzedzaniu lub bronieniu pozycji. Cytuj Sikor#44 Moto Traininghttps://www.facebook.com/Sikor44/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 21 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2012 Tylko pytanie: po co?Dla zabawy ;) Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 21 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2012 Zabawy na pewno. Teoretycznie z tą metodą możesz szybciej wpaść w zakręt żeby zmniejszyć przewagę przeciwnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 A ja sobie tym głowy nie zawracam, mam tylny hamulec i tak zdemontowany. ;) Cytuj http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 22 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 A ja sobie tym głowy nie zawracam, mam tylny hamulec i tak zdemontowany. ;) To będzie ciekawie jak wypadniesz z toru na trawę przy konkretnej szybkości. Cytuj Sikor#44 Moto Traininghttps://www.facebook.com/Sikor44/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Może zwyczajnie nie stać go na luksus hamowania :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qunio Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 (edytowane) No właśnie przydatność tej umiejętności jest trochę dyskusyjna, jeśli się ma jakieś problemy z jazdą to lepiej wrócić do podstaw i tam szukać rozwiązania. Zawodnicy którzy chodzą dużo bokami wcale nie są jacyś szybsi. Ale Boże jak to wygląda!!! Czasem przy naprawdę ostrym hamowaniu przodem i redukcjach tył sam zaczyna wyjeżdżać, tył jest tak odciążony, że samo hamowanie silnika jest wystarczające żeby zerwać przyczepność - Ci którzy nie używają tylnego hamulca w ogóle właśnie tym to argumentują. To nowe Panigale ma nawet system który podczas hamowania uchyla trochę przepustnice żeby przypadkiem tylne koło nie zaczęło się wolniej obracać. Zdecydowanie nie polecam tego trenować na mokrym raz tak zaliczyłem highside bo po odpuszczeniu hamulca tył jakoś nie chciał wrócić z powrotem do szeregu tylko wyjeżdżał dalej także motocykl staną w poprzek i mnie wyrzuciło z siodła i jeszcze mnie sprzęt przywalił. Z perspektywy czasu stwierdzam że należało modulować sprzęgłem albo w ogóle się za to nie zabierać na mokrym :) Kagayama pierwsze sekundy można dyskutować czy mu to pomogło chłopa wyprzedzić i się później wpisać w winkiel ;)http://www.youtube.com/watch?v=s35H3IvgxEs Edytowane 22 Stycznia 2012 przez qunio Cytuj SportJazda.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 W pytkę to wygląda :D Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 24 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2012 Tutaj też niezły filmik, miota nim jak szatan:http://www.youtube.com/watch?v=P1Etb_kqxnI&feature=player_embedded Cytuj http://www.apanonar.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.