Skocz do zawartości

motocykle enduro za ok 15 tys


Rekomendowane odpowiedzi

Wr 400. hmm, bardzo fajny motocykl. Bardzo "przyjaźnie oddaje moc" nawet dla tych któzy za dużo z wyczynowymi motocyklami nie mieli. Lecz na 1 moto w życiu bym go nie polecił, poprostu za mocny, ale jest o wiele przyjaxniejszy niż np yz 400. Na tamto to strach w ogóle wsiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie Pucek już się odzywam.

Filu mi też odradzał zakup WRki 400F jako pierwszego Hard Enduro. :)

Nie posłuchałem jego rady i od lutego śmigam właśnie takim sprzętetem. ;)

Nie żałuję tej decyzji i jakoś udaje mnie się okiełznać tą moc. ;)

Napewno łatwiej opanować takie 4T niż słabsze 2T.

 

Przeczytaj sobie opis na stronie zychoffroad.

http://www.zychoffroad.pl/index.php?Module...kuly&Art=wr400f

W większości się z tym zgadzam. A seryjny tłumik i kierownica to rzeczywiście badziewie, ale jest szansa, że jeśli kupisz używke to będzie to już powymieniane.

 

Szramer a do czego miałoby Ci służyć to moto?

Bo jeśli chodzi o Hard Enduro to według mnie wybór jest prosty właśnie Yamaha WR albo KTM EXC, są jeszcze inne np: Husqwarny, Husabergi itd., ale są o wiele mniej popularne, co wiąże się z pewnymi konsekwencjami.

Dużą zaletą EXC jest rozrusznik, który w KTMie montowali już w 2000r. a w WRce dopiero w 2003r. Choć ja problemów z odpalaniem nie mam wystarczy jeden kop czy jest zimny czy ciepły, po glebie jedynie trzeba kopnąć parę razy i użyć specjalnego przełącznika.

 

Nie jechałem jeszcze na innych sprzętach i nie mam porównania.

A jeśli chodzi o LC4 to też dobry sprzęt ale do bardziej lajtowej jazdy.

 

szramer jeśli masz jakieś konkretne pytania dotyczące WRki to dawaj, jeśli tylko będe wiedział to odpowiem.

 

Może coś jeszcze doda CrossRider on też ma WRke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie Pucek już się odzywam.

Filu mi też odradzał zakup WRki 400F jako pierwszego Hard Enduro. :)  

Nie posłuchałem jego rady i od lutego śmigam właśnie takim sprzętetem.  ;)  

Nie żałuję tej decyzji i jakoś udaje mnie się okiełznać tą moc.  ;)  

Napewno łatwiej opanować takie 4T niż słabsze 2T.

 

Przeczytaj sobie opis na stronie zychoffroad.

http://www.zychoffroad.pl/index.php?Module...kuly&Art=wr400f

W większości się z tym zgadzam. A seryjny tłumik i kierownica to rzeczywiście badziewie, ale jest szansa, że jeśli kupisz używke to będzie to już powymieniane.

 

Szramer a do czego miałoby Ci służyć to moto?

Bo jeśli chodzi o Hard Enduro to według mnie wybór jest prosty właśnie Yamaha WR albo KTM EXC, są jeszcze inne np: Husqwarny, Husabergi itd., ale są o wiele mniej popularne, co wiąże się z pewnymi konsekwencjami.

Dużą zaletą EXC jest rozrusznik, który w KTMie  montowali już w 2000r. a w WRce dopiero w 2003r. Choć ja problemów z odpalaniem nie mam wystarczy jeden kop czy jest zimny czy ciepły, po glebie jedynie trzeba kopnąć parę razy i użyć specjalnego przełącznika.

 

Nie jechałem jeszcze na innych sprzętach i nie mam porównania.

A jeśli chodzi o LC4 to też dobry sprzęt ale do bardziej lajtowej jazdy.

 

szramer jeśli masz jakieś konkretne pytania dotyczące WRki to dawaj, jeśli tylko będe wiedział to odpowiem.  

 

Może coś jeszcze doda CrossRider on też ma WRke.

 

Bary, odradzałem Ci, bo mówiłeś, że to w ogóle twój pierwszy motor, a wr jednak troche tych koni ma jakby nie było.

Napisałem tak, bo to jest tak jak dla przykładu z jakimś sportowym ścigiem 600 np. Jak ktoś jest bardzo rozważny to nic sobie nie zrobi a jak nie bardzo to wiadomo... ;)

 

Ja jestem zwolennikiem zaczynania jazdy od najmniejszych pojemnośći stopniowo przechądzoąć do coraz wyższych.

A co do motocykla hard enduro, to uważam, ze wr jest najlepsza, mniej zazwyczaj trzeba przy niej robić niż przy Ktmie.

 

Nie wiem czy nie zabardzo się wymądzrzam jak na swój wiek :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łatwiej sie nauczyć jeździc na 400cc 4t niż na 80 czy 125 2t, chyba nie musze mówic dlaczego.

ja bym ci radził kupic moto z rozrusznikiem, zwłaszcza ze to 400cc. Może 2t 125cc jest łatwe do odpalenia ale jak zobaczylem jak inni się męczą ze swoimi czterosuwami to pomyślalem ze nie ma sensu kupować do jazdy AMATORSKIEJ czterosuwa na kopa. Chyba że rzeczywiscie te 2-3kg robią ci taką różnice ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi o to ze czterosuwów nie musisz tak kręcic. mozesz jechac sobie spokojnie, nie martwiąc sie o tak czestą zmiane biegow. wtedy skupiasz sie bardziej na jeździe niz na biegach. poza tym w 2t jest cos takiego ze moc pojawia sie nagle i początkującemu moze byc trudno to opanować.

chociaz z drugiej strony na 4t trzeba uwazac np. przy wyskokach, bo jak niechcący puscisz gas to automatycznie lecisz na przód. w 2t to też występuje ale nie aż tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 t ma taką charakterystyke mocy, że łatwo sie jeżdzi, poprostu równomiernie i płynnie oddaje moc. A np wylislona 80 2t praktycznie nie jedzie na wolnych obrotach, trzeba cały czas ją kręcić. Nawet ruszanie taka 80 czasem jest ciężkie. W terenie na 4t spokojnie podjeżdzasz pod dórki gdz 80 2t musisz napędzać dużo mocniej i cały czas trzymać na obrotach. Poza tym utzrymanie takiej 80 jest bardzo drogie. Do jazdy po torze taka 80 2t sie nadaje ( bo tam cały czas trzeba pałować moto) ale w ciężki teren tam gdzie masz błoto i podjazdy to najlepsze jest 4t

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

wracam na jesien i wiem ze ze szlifiuery nic niebede mial bo moze wykozystam 15% mocy a tak enduro sobie posmigam i po sniegu ,a niechce zadnej 600 tki bo niema zbytniego doswiadczenia w terenie ,a xt 600 za slaba i za ciezka

a motocykl ma sluzyc do zimowych pacyfikacji , no moze czasem na narty podjechac ;)

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szramer do tego co napisałeś to WRka lub EXC będą się bardzo dobrze nadawały.

A na zime blachowkręty w kostke i pocinasz (ja jeszcze tego nie testowałem ale Dominik pisał, że ta metoda nieżle sprawdza się zimą)

A jak się wkręcisz w Enduro to już przy tym zostaniesz i na wiosne i lato itd. na co liczę. :buttrock:

 

Filu spoko może jest trochę racji w przechodzeniu na coraz wyższe pojemności.

dla przykładu z jakimś sportowym ścigiem 600 np. Jak ktoś jest bardzo rozważny to nic sobie nie zrobi a jak nie bardzo to wiadomo...

I tu się z Tobą w pełni zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)' date='a xt 600 za slaba i za ciezka a motocykl ma sluzyc do zimowych pacyfikacji (...)[/quote']

 

Co do ciężaru to się w pełni zgodze :buttrock:

Sam miałem problemy z Klx-em 250r w zimie, a co dopiero byłoby z XT 600 :mrgreen:

Natomiast co do mocy, to XT wcale nie jest za słaby :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...