Gokarty w Warszawie

[majkelpl]

No weź, przecież tam w ogóle można patrzeć "pod nogi" niemal, bo nie ma żadnych zmiennych w otoczeniu ;)

 

No jak nie jak tak.

Jak scigaja sie wiecej niz 4 karty to juz jest zajebisty tłok. Masakra

[Cosmoss]

Majki...dlatego trza lecieć pierwszym....(łatwiej założyc sobie niż wykonać).Lepiej być gonionym czy goniącym ;) ?

Edytowane 22 Stycznia 2012 przez Cosmoo

[Sikor]

Najlepiej "być jak Tommy Lee Jones w "Ściganym"" :biggrin:

[ajriszkofi]

majk - ten tłok to dlatego, że nawet na chwilę do prawej nie zjedziesz... dałbyś się wyprzedzić i od razu było by luźniej.

[majkelpl]

Spoko Agnieszko, jak to cala szerokoscia toru smigam .... aby zmylic przeciwnika :cool:

Poza tym jak jechalismy we dwoch z mlodym to i tak bylem tym pierwszym :laugh:

[milosz-RR]

Ja się czułem fatalnie po dwóch sesjach. I zwyczajnie nie ogarniałem, wolę motocykle. Może dlatego że większość życia jeździłem na dwóch kołach, a nie czterech.

 

Kondycja :) Miałem to samo, tzn czułem się fatalnie po 1 sesji 15 minutowej aż musiałem wyjść pooddychać na zewnątrz.

[Szuberto]

A ja wyskoczyłem na Modularną... i chyba połknąlem bakcyla:) Tor 850 m. czasy 1.05 - 1.15, uderzam z Yamahalą w sob. po południu.

[organo]

A ja dziś na ursynów Pole-Position opowiem jak było :)

[Cosmoss]

Szubi, no,no...ja miałem 1:14 i 1:09...a Hala tak dostojnie jechała, że aż ujęła mnie tym..:D

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Cosmoski,nie powiedzieliście wujkowi Wariatowi iż pałujecie na gokarty :evil:

[Cosmoss]

Wariatu...byliśmy niezależnie..zderzyliśmy się na Modularnej..ja byłem z kolegami ze szkoły z 7b ;)

 

Ale Modularna jest the best...tor malina.W lutym można się ustawić już na dzidowanie kartem ;)

Edytowane 29 Stycznia 2012 przez Cosmoo

[krzywer]

Coś kręcisz. Ja chodziłem do 7b, a wcale mnie tam nie było. Wariatu, użytkownikowi Cosmoo koledzy śmierdzą.

[Cosmoss]

Ej..Krzysztofie..to tzw.nadużycie..do jakiej podstawówki chodzisz? Bo ja do 148-ej ;) na Kole...i co prawda mam jednego kolegę, który,jak to nazwałeś..hmm..śmierdzi...ale dojrzewa..to i wydziela...

[yamahala]

Szubi, no,no...ja miałem 1:14 i 1:09...a Hala tak dostojnie jechała, że aż ujęła mnie tym.. :D

 

hahaaa....fakt- jechałam 1-szy raz na gokarcie - i pierwszy przejazd miałam wybitnie dostojny - obsługa zdławiła mi silnik, dopiero pod koniec przebiegu odkręcili : ((- bo baba? Za to za drugim razem 1:12 :biggrin: - fajne to!

 

Cosmoski,nie powiedzieliście wujkowi Wariatowi iż pałujecie na gokarty :evil:

# 150 - było, jako luźne-" będziemy : )"

A Cosmoski był z inną bandą :cool:

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Hala,pamiętaj:

a)Najsamwpierw tańce w Borkach

b)gokarty w Warszawie...

 

Grabi się,oj grabi :icon_evil: :evil: