Silniki diesla już nie opłacalne?

[qurim]

Mhm, czyli ten Gofer jest git, tak? Podobno to właśnie ten 90-konny jest. Na zegarze ma bodajże 215kkm, ile na prawdę niewiadomo.Elektroniczny wyświetlacz licznika. Jest to kombi i ma hak :icon_biggrin:, ma klimę, jakiś niby tempomat i coś tam jeszcze, nie znam się. W ciągu ostatniego roku były 2 awarie z czego jedna skończyła się na holowaniu (filtr paliwa kaputt) i druga polegająca na cieknącej pompie wtryskowej, 600zł w plecy. Czasem alarm pajacuje. Zimą palił od strzału, wydaje dziwne dźwięki ale to diesel więc za bardzo nie wsłuchuję się w silnik bo mnie przeraża ta symfonia. Zawieszenia zdrowe.

 

Ło, taki jak ten:

http://images02.olx.pl/ui/5/92/38/1271700719_88748438_2-Sprzedam-VW-golf-3-19tdi-Slupca-1271700719.jpg

 

 

A dlaczego podmianka na Omę? A dlatego że VW nigdy nie lubiłem, a szczególnie Dżolfów. Całe szczęście że to kombi w dieslu a nie jakieś burackie turbo-nitro-gti. To byłby wstyd dopiero...

Edytowane 18 Grudnia 2011 przez qurim

[grzegorz9139]

Qurim - jeszcze go polubisz. Jak bédziesz dbal tak jak o moto, to moze nawet pokochasz. Grunt to nie palowac na zimnym - tak jak w moto :icon_biggrin: Omega Beeeee

Pozdro

[czarekmbx]

qurim, ten silnik w golfie przeżyje trzy nowe budy, także bierz i nie marudź :icon_mrgreen:

[Domestos_WC]

wyregulowane lpg przełącza się po ~1km przy temperaturze ok. 0*C na zewnątrz. Ja sam mam BRC i muszę po prostu pobawić się w regulacje "by myself", bo jeszcze dużo da się poprawić. A odpalanie na gazie to dla mnie jakiś żart - ludzie nie mają chyba pojęcia jakie spustoszenie to robi. W nowych instalacjach nawet nie ma takiej opcji awaryjnej.

[ks-rider]

Tak jak MOC?

 

A co masz do MOC'a ? ? ?

 

Jestem tu kilka lat i nie przypominam sobiue abym mial z nim jakakolwiek negatywna wymiane pogladow, w przeciwienstwie co do niektorych miszczow jateligencyi.

 

Sąsiad ma starą Mazdę 626 z niemal 400 tysięcznym przebiegiem, zagazowaną, nie garażowaną, silnik bierze do 0,5 l oleju, ale to to ciągle śmiga. Wątpię aby którykolwiek z diesli osiągnął taki przebieg, jak w Renaultach (nie tylko) wtryski po 100 tys. potrafi wy*ebać w kosmos. Być może to wina naszej cieczy ropopochdnej :bigrazz:

 

I tu lezy pies pogrzebany, ze stare diesle bez doladowania nie spelniaja obecnych norm ekologicznych ( przynajmniej tak to politycy opowiadaja ). Mi do szczescia nie jest potrzebny 100 KM+ 72 KM w 190 – ce czy W 124 wystarczyloby w zupelnosci, przebiegi bija na ryj wszystko a czesci do drogich rowniez nie nalezaly. Z tym paliwem to sie zgodze, w koncu ile wody jest w stanie strawic dzisiejszy silnik ? :icon_mrgreen:

 

Dla mnie 1.4 TDI nie jedzie i nie wyobrażam sobie tym gdziekolwiek w trasę się zapuszczać. Przyzwyczaiłem się do trochę innego komfortu.

 

A przy jakiej prędkości chcesz zejśc tym Superbem na trasie poniżej 6? A poniżej 5 to już Cię tirowcy zatrąbią na śmierć i pewnie skończysz w rowie.

 

Bo po prostu wyobraznie nie masz :icon_mrgreen: , techniki jazdy zreszta tez :icon_mrgreen: . Swego czasu jechalismy ze znajomym na trasie Szczecin – Gdansk. Znajomy W 124 e 3 l benzynie ( 180 KM ) ja 2 l 190 – tka ( 72 KM ) w pewnym momencie, gdy przyszlo co do czego smignalem obok niego, ze mu szczena opadla, takich sytuacji bylo wiecej. Technika jazdy robi swoje. Na trasie, zadko kto byl w stanie mnie wyprzedzic, i wcale nie smigalem predkosciami ktore mozny by nazwac szybkimi. Fakt, ze 190 – ka na wymienionej trasie spalala mi miedzy 6,2 a 6,4 l / 100 km – nikt mnie nigdy nie strabil, nigdy nie wyladowalem w rowie.

 

P.S. Nie zdziw sie jak sie sytuacja zmieni i zmuszony bedziesz do zrewidowania pojecia komfortu :icon_mrgreen:

 

Co ma się chwilowe do spalania.Ważne jest to ile przejeżdza sie na zbiorniku.I to jest wyznacznikiem spalania.

Średnie silnika 2.0 130-170KM w dieslu to około 7,5-8 l przy spokojnej jeżdzie.

 

Owszem komp potrafi przeklamac, zarowno w jedna jak i w droga strone

 

Wczoraj szkolilem teren niezabudowany 45 min + 180 min autostrade ( kursant ) Accord 2,2 l – 140 KM

 

spalanie 37,01 l na dystansie 462,2 km

 

Podczas szkolenia zjazd i wjazd z kazdego parkingu, stacji benzynowej oraz niektorych zjazdow. Czyli przy wjezdzie pelne obciazenie = III – ci bieg i prawie do odciecia = 120 km/h

 

Nastepnie dotankowanie do pelna i znowu autostrada ( tym razem 31 letia kursantka – nieco spokojniej ). Spalanie 12,04 l na dystansie 243,4 km

 

Te 6 litrow na trasie to sorry ale jak dla mne to smiech na sali, Gdy jedzie kursant to spalanie wacha sie w granicach 4,7 l, gdy jade sam to w granicach 4,5 l / 100 km

 

... darowanemu koniowi w zęby... Golf 3 TDI. Niby da się tym jechać ale ten motor mnie martwi, tym bardziej że o Dieslu

Myślę czy szukać już innego autka które ktoś chciałby mi oddać za owego "Dżolfa". Chodzi mi po bani Omega B w gazie.

 

Mam Golfa V – je w 1,9 i 90 KM, kupilem uzywanego z przebiegiem 124 000 km ( pasek rorzadu byl wymieniony ) obecniema 146 000 km. Nie wiem, czy poprzedni wlasciciel krecil licznik, wali mnie to auto pali roznie, w zaleznosci jak sie mu przycisnie. Ostatnio na autostradzie spalil mi srednio 5,8 l / 100, Nowe Polo 1,2 l pali mi identycznie predkosc max iprzyspieszenie sa identyczne 8 no moze Golf jest o 4 km/ szybszy – przynajmniej na razie- Polo jeszcze nie do konca dotarte wiec moze je jeszcze troche rozbujam..

 

Qurim, Omega bedzie palic duzo wiecej, 2,3 l Diesel Opla jest molowaty ( nie napisales jaki model i z jakiego rocznika ). Fakt bedzie wiecej miejsca i bardziej komfortowo, pytanie tylko czy warto to za taka cene okupic, zostan moze na razie przy Golfie, zmienic awsze zdazysz, pojezdzij najpierw czyms gabarytowo mniejszym, wyjdzie Ci na dobre.

 

:crossy:

[lisukup]

tak apropo spalania to nie wiem jak to jest możliwe że przy tych waszych 6 litrach na 100 (diesel) moje 320d pali tylko 4,5 - 4,8 w trasie (prędkość nigdy nie spada poniżej 130 - 140) tzn. trasa Kolonia - Opole ~1000km + korki na 1 baku - 62l + jeszcze zostało

Edytowane 18 Grudnia 2011 przez lisukup

[jarenty]

....moje 320d pali tylko 4,5 - 4,8 w trasie (prędkość nigdy nie spada poniżej 130 - 140) tzn. trasa Kolonia - Opole ~1000km + korki na 1 baku - 62l + jeszcze zostało

Jak Ci wyszło 4,5-4,8 l skoro niżej piszesz o trasie 1ooo km i zużyciu paliwa na poziomie 62 l ?

[lisukup]

Piszę że przejechałem to na baku 62l, stałem sporo w korkach a z 62 litrów jeszcze sporo zostało, czytanie ze zrozumieniem

[ks-rider]

tak apropo spalania to nie wiem jak to jest możliwe że przy tych waszych 6 litrach na 100 (diesel) moje 320d pali tylko 4,5 - 4,8 w trasie (prędkość nigdy nie spada poniżej 130 - 140) tzn. trasa Kolonia - Opole ~1000km + korki na 1 baku - 62l + jeszcze zostało

 

Sorry ale niestety nie trzyma sie to kupy, przedmowca ma racje. Nie wierze tez w tro aby BMW przy 140 palilo tak malo, ba przy 130 km/h tez juz bedzie ciezko, a troche sie 320 - tka naszkolilem. Z regoly tez kursanci lzejsza noge niz ci po zdaniu PJ maja :icon_mrgreen:

 

Piszę że przejechałem to na baku 62l, stałem sporo w korkach a z 62 litrów jeszcze sporo zostało, czytanie ze zrozumieniem

 

 

Zrozum, ze nie jestes w stanie obliczyc spalania na zasadze " i cos tam jeszcze zostalo.

 

przy 62l i 1000 km wychodzi 6,2 l / 100 km. Kluczem jest wlasnie ta reszta ktora zostaje, Na marginesie spalanie w korku b. rosnie wiec musialby Ci palic na poziomie 3,7 l/ 100 km, co jest dla tego silnika niemozliwe.

 

 

:crossy:

Edytowane 18 Grudnia 2011 przez ks-rider

[jarenty]

Piszę że przejechałem to na baku 62l, stałem sporo w korkach a z 62 litrów jeszcze sporo zostało, czytanie ze zrozumieniem

Nie. Raczej wyliczanie spalania "pi razy drzwi" bo sporo zostało. Sprawdzałeś, zmierzyłeś ile zostało ?

[modek]

Na marginesie spalanie w korku b. rosnie

 

:crossy:

jeśli chodzi o tzw. wolne obroty, to diesel bije na głowę silniki benzynowe.

2 litrowy diesel spożywa ok 0.5 l na godzinę

[qurim]

Qurim, Omega bedzie palic duzo wiecej, 2,3 l Diesel Opla jest molowaty ( nie napisales jaki model i z jakiego rocznika ). Fakt bedzie wiecej miejsca i bardziej komfortowo, pytanie tylko czy warto to za taka cene okupic, zostan moze na razie przy Golfie, zmienic awsze zdazysz, pojezdzij najpierw czyms gabarytowo mniejszym, wyjdzie Ci na dobre.

 

:crossy:

 

Przecież ten Golf też jest ogromny! Zeszłego weekendu trochę pojeździłem nim, parkować ni hu*a nie da się, chyba że będę miał wolne ze 3 miejsca parkingowe. :banghead: A z Omegą chodziło mi o jej najmniejszy silnik benzynowy + LPG.

[colahondax11]

Kiedyś wystawiłem na sprzedaż swoją zadbaną toyotę avensis w 2.0 diesel.

Cenę miałem jedną z wyższych na allegro, przyjechał po nią facet, który robi rocznie 7.000 km.

Nie kumam tego. A takie same auta w benzynce były o 8.000 zł tańsze.

[modek]

magia klekota :icon_mrgreen:

[jarenty]

....Zeszłego weekendu trochę pojeździłem nim, parkować ni hu*a nie da się, chyba że będę miał wolne ze 3 miejsca parkingowe....

:icon_biggrin: :icon_biggrin:

Rozterki młodego kierowcy. Da się zaparkować, da. Po roku, dwóch za kółkiem zobaczysz, że w miejscach, gdzie dzisiaj parkowanie wydaje Ci się niemożliwe nawet rowerem, zaparkujesz dużo większym samochodem. Powodzenia.