Mulholland

[MarcMarc]

Ci, którzy tam odkręcają na wyjściu są bohaterami innego rodzaju filmików, mających najczęściej w tytule 'fail' lub 'crash'. Zanim zaczniecie oceniać, to pamiętajcie, że to droga publiczna, przy okazji obok pełno piachu :) W Lublinie czy Radomiu jest tor.

[Staszek_s]

Zatem powinni utrzymywać tor jazdy po jezdni, nie obok...

[piórko]

Ci, którzy tam odkręcają na wyjściu są bohaterami innego rodzaju filmików, mających najczęściej w tytule 'fail' lub 'crash'. Zanim zaczniecie oceniać, to pamiętajcie, że to droga publiczna, przy okazji obok pełno piachu :) W Lublinie czy Radomiu jest tor.

 

Bez przesady. Na drogach publicznych też się odkręca, a piach to raczej na poboczu występuje, więc nie ma co pierdzielić - pedalą się i tyle :flesje:

[kivi]

Albo nie czytali Lee Parks'a- jak cos idzie nie tak odkręc manetę!

[piórko]

Albo przynajmniej: "trzymać gaz!!!" :buttrock:

[MarcMarc]

O ile pamiętam był tutaj, na tym forum, kiedyś topic dlaczego oni tak tam glebią. Różne teorie były? No ale tak, pedalą, oczywiście, amerykańce to w ogóle nie potrafią jeździć. Nawet chyba profesjonalnych wyścigów nie mają, ani wyścigowców. Tylko w kółko na Indy.

[piecyk]

Albo nie czytali Lee Parks'a- jak cos idzie nie tak odkręc manetę!

 

W Lublinie i w Radomiu wszystkiego by się nauczyli ;)

[Gość Sestorme]

Fajne filmiki, ale ja wiecej plastikow nie kupuje. Mialem jeden, i zle sie to skonczylo, skoncze na streetach, jesli YUBY nauczy szorowac kolanem na wysokim streecie, to moze poszoruje :D

[piórko]

Fajne filmiki, ale ja wiecej plastikow nie kupuje. Mialem jeden, i zle sie to skonczylo, skoncze na streetach, jesli YUBY nauczy szorowac kolanem na wysokim streecie, to moze poszoruje :D

 

Zawsze tak się kończy, jak celem samym w sobie jest "szorowanie" kolanem :biggrin:. A po co chciałeś to robić?

[piórko]

Ciemnoskóry? No i jak tu nie być rasistą :icon_mrgreen:?

[Sikor]

Fajne filmiki, ale ja wiecej plastikow nie kupuje. Mialem jeden, i zle sie to skonczylo, skoncze na streetach, jesli YUBY nauczy szorowac kolanem na wysokim streecie, to moze poszoruje :D

Oj tam. Zawsze można poćwiczyć na torze/lotnisku/dużym parkingu w torowych owiewkach z crash padami (wg mnie konieczność tak czy owak) a potem dopiero próbować na jakiejś dobrej, krętej drodze.

Jednak jeśli ktoś w Ciebie wjedzie na drodze to nawet posiadanie street'a wiele nie pomoże :bigrazz:

[krzywer]

Oj tam. Zawsze można poćwiczyć na torze/lotnisku/dużym parkingu w torowych owiewkach z crash padami (wg mnie konieczność tak czy owak) a potem dopiero próbować na jakiejś dobrej, krętej drodze.

Jednak jeśli ktoś w Ciebie wjedzie na drodze to nawet posiadanie street'a wiele nie pomoże :bigrazz:

Ale przynajmniej będzie używał motocykla zgodnie z przeznaczeniem - na streecie w końcu :bigrazz:

[theodor.]

Ale po co w ogóle w taki sposób jeździć po drogach?

Na torze prędzej znajdzie się ktoś komu można zaimponować, kto doceni technikę jazdy czy prędkość w zakręcie.

Na drodze zawsze pozostanie się wariatem, dawcą, pajacem itp itd.

Nie wiem czy po prostu warto popisywać się przed laikami, często negatywnie jeszcze nastawionymi.

[theodor.]

Ja to rozumiem, tylko co warte jest lansowanie się przed kimś kto nie wie na co patrzy? ;)

[piórko]

Może oni się lansują nawzajem przed sobą. A że są na podobnym poziomie...to się sobie podobają :biggrin: