bigstach Opublikowano 26 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2011 Coś pięknego !! :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forrest2000 Opublikowano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2011 Jestem w szoku koledzy! To się nazywa "wycieczka" :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Privat Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 To się nazywa "wycieczka" :buttrock:W koło komina :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Artur Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 to kiedy my sie wybieramy ?zbycho bedzie sponsorem bo ma wlasny biznes :) i moze na niego zarabiac jak go nie ma :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katsumoto Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 a Klod nam cysternę paliwa ożeni Cytuj Mika Ahola1974 - 2012 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert73 Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 Marczello pracuje w odpowiedniku fiskusa i ma tez sponsorow w tym urzad gminy Lecce gdzie mieszka. Na 2013 ma zaplanowana traske do okola globu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Artur Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 ja zalatwie 25 litrow spirytu na wyprawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawet Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 zastanawia mnie skąd goście biorą kasę na takie wycieczki w "koło komina" Pewnie ma sponsorów, albo jest tak bogaty że żyje z odsetek ;) tu też podziw dla maszyny 700 000 km w motocyklu rzadko się spotyka, mógłby próbować do księgi rekordów guinnessa się dostaćechh To się nazywa wyprawa :rolleyes: Co powiecie na to? KLIK Gościu jest niesamowity! Wycieczka do Japonii kosztowała go około 20 tysięcy złotych i trwała prawie 2 miesiące. Po drodze miał 3 wypadki (Polska (Świebodzin) - zderzenie z ptakiem w wyniku czego wymienił cały kask mimo to, że pękła mu tylko szybka; Kazachstan - wywrotka na śliskiej nawierzchni; Mongolia - wymuszenie rowerzysty).Jak mu ten ptak rozwalił szybkę w kasku, jak szyba w moto sięga mu nad głowęhttp://www.gold-wing.it/moto/2002-08-17-giro-italia/albumfoto/album/slides/202.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert73 Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 Pewnie ma sponsorów, albo jest tak bogaty że żyje z odsetek ;) tu też podziw dla maszyny 700 000 km w motocyklu rzadko się spotyka, mógłby próbować do księgi rekordów guinnessa się dostaćechh To się nazywa wyprawa :rolleyes: Jak mu ten ptak rozwalił szybkę w kasku, jak szyba w moto sięga mu nad głowęhttp://www.gold-wing...slides/202.htmlOstatnio mial duzo krutsza zalozona i dla tego go trafil ptak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forrest2000 Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 A już kombinowałem jak do tego doszło. Rozważałem kwestię przebierania spodni podczas jazdy na kanapie na stojąco... :) Żartowałem. Teraz wszystko jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.