Marco Simoncelli

[szramer]

Ostatni wypadek ( smiertelny ) w klasie Moto Gp byl w r- 2003 ( 74 - D. Kato ).

 

:crossy:

w zeszlym roku w indy na porannej rozgrzewce w setkach 13 latka sprzet przekosil

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Wielka szkoda,dla świata wyścigów motocyklowych.

Sam moment wypadku,i późniejszy widok sunącego oraz leżącego w bezruchu Simoncelliego działa wystarczająco przykro...

Tak samo jak moment kiedy rossi żegna się lewą ręką oglądając się za siebie...

 

Valentino Rossi na swoim "Twitterze"umieścił dziś wpis,że Marco był dla niego jak młodszy brat i bardzo będzie mu go brakować.

 

 

P.S

5 września 2010 na torze Misano w San Marino zginął Shoya Tomizawa

Klasa Moto 2

Edytowane 24 Października 2011 przez Pozytywnie Zakrecony Wariat

[zonq]

Ogromna tragedia, dzisiejsze scigacze to juz nie motocykle, tylko pociski... Powinni zblokować troche te moce

Daj spokój, o czym Ty piszesz? To jest motogp a nie wyścigi skuterów. Poza tym Simoncelliemu uslizgnelo sie przednie koło i spadł z motocykla, jakby jechali piździkami z Red Bull Rookies też by doszło do wypadku. Ostatnie zmniejszanie mocy zaowocowało paradoksalnie zwiększeniem prędkości w zakrętach, czyli tam gdzie najwiecej gleb. Co za różnica 340km/h czy 320km/h na prostej??

[Limo]

Bardzo niefortunny wypadek, low side to jak mówi Steve Parish z Eurosportu najlepszy wariant jeśli chodzi o glebę. A tu..... eh

 

PS. Moc nie ma tu akurat nic do rzeczy, odjechał mu przód i został przejechany.

Gdyby mu przód puścił to pewnie by przeżył ale niestety tak się nie stało.

[Paca]

Uczcić pamięć Marco Simoncelliego

 

taki pomysł się pojawił na FB.

[Limo]

Będę

[Szuberto]

Gdyby mu przód puścił to pewnie by przeżył ale niestety tak się nie stało.

 

Rzeczywiście, wtedy pewnie nie zostałby pod moto, który pociągnął go w poprzek toru...

 

Ci vediamo Sic...

 

Jorge(!):

[zonq]

http://www.youtube.com/watch?v=8R2OlsQNj7c

Jak dla mnie to uślizg przodu, tylne koło cały czas w linii przejazdu a pojawia się czarna krecha.

[MarcinR]

Pojedzie się pod tą ambasadę, będzie co robić w niedziele rano :crossy: A teraz gdybanie nic nie da, w wyścigach skuterów też osiąga się duże prędkości (12 calowe kółeczka , 140 km/h ? :P) i gdyby to stało się tam, też by go nie było. Żal człowieka, bo pierwszy sezon w królewskiej klasie, a tutaj buba.

[Mandrzej_1400]

motosport gp:

 

Wyścig w Walencji bez San Carlo Honda Gresini

 

„Jedyną pewną rzeczą jest to, że mój zespół nie będzie uczestniczyć w kolejnym Grand Prix w Walencji czy w testach zaplanowanych po wyścigu.” - powiedział Gresini dla portalu gpone.com.

 

Fausto Gresini już po raz kolejny staje w obliczu śmierci swojego zawodnika. W 2003 roku, podczas wyścigu na torze SUZUKA zginął Daijiro Kato.

[Dr.Artur]

a mnie najbardziej wku**wila tvp1 ze w wiadomosciach ta informacja byla podana jako przedostatnia widac wazniejszy mecz przegrany manchestru, tak media na znieczulice narzekaja a seme soba wielkie gowno zaprezentowaly

[MarcinR]

Ale jaka znieczulica ? Codziennie ktoś ginie, dlatego ja nie robię wielkiego halo ze śmierci tych wszystkich znanych 'osobistości' , nie można traktować tego wybiórczo. A nie panowie 'motocykliści' się burzą, bo zamiast wspomnienia o śmierci zawodnika MotoGP, najpierw śmiał ktoś wspomnieć o wielkiej przegranej ManU.

[Szuberto]

Uroczystości pogrzebowe Marco odbędą się w czwartek w jego ukochanej miejscowości Coriano od godz. 15.00.

Jutro od 9 do 22 przyjaciele i fani będą mu mogli oddać ostatni hołd w teatrze miejskim Coriano.

 

 

Po zbadaniu danych telemetrycznych inż Hokubu z HRC, wykluczył możliwość zadziałania jakiegokolwiek systemu elektronicznego, z uwagi na to, że gaz pozostał całkowicie zamknięty, natychmiast po jednoczesnej utracie przyczepności przez oba koła. Po przesunięciu się wraz z Marco na zewnątrz zakrętu, gdzie Marco próbował się podnieść, nagle opony odzyskały przyczepność, co przy skręconej kierownicy w prawo spowodowało, że motocykl wraz z "uwieszonym" zawodnikiem natychmiast skręcił do wewnątrz zakrętu.

 

Załamany szef zespołu powiedział, że jedyne co widzial, to to że Marco miał gruby, czarny ślad na szyi po lewej stronie.

Tata Marco - Paolo - jeszcze w szpitalu zgodził się, żeby organy wewnętrzne jego syna mogły być użyte do przeszczepu.

 

Wszystkie informacje za omnicorse.it

Edytowane 25 Października 2011 przez Szuberto

[zonq]

Pojedzie się pod tą ambasadę, będzie co robić w niedziele rano :crossy:

Ku*wa jak nie masz co robić to wynieś śmieci albo pomóż mamie w kuchni przed obiadem. Ludzie nie jadą tam, bo nie mają co robić, chcą oddać hołd zmarłemu, uczcić pamięć charyzmatycznego zawonika, gościa który dodawał sporo kolorytu całej dyscyplinie.

[Szuberto]

motosport gp:

 

Wyścig w Walencji bez San Carlo Honda Gresini

 

„Jedyną pewną rzeczą jest to, że mój zespół nie będzie uczestniczyć w kolejnym Grand Prix w Walencji czy w testach zaplanowanych po wyścigu.” - powiedział Gresini dla portalu gpone.com.

Fausto Gresini już po raz kolejny staje w obliczu śmierci swojego zawodnika. W 2003 roku, podczas wyścigu na torze SUZUKA zginął Daijiro Kato.

 

Wygląda na to, że zmienił zdanie.

Zespół będzie obecny w Walencji - w boksie stanie motocykl Marca (nr 58), aby uczcić jego pamięć. Decyzja czy Haoyama, oraz obydwaj zawodnicy Moto 2 - Michele Pirro i Yuki Takahashi zapadnie jutro, lub po uroczystościach pogrzebowych w czwartek.