Piotr Dudek Opublikowano 20 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 uważam że ten mit że napinacz jest bez zwrotny wzioł sie z tego że nie można go palcem cofnąć tylko jaką sile wytwarza nacisk palca w porównaniu do sił występujących przy termicznym kurczeniu(skracaniu) się łańcucha.pozdr Nareszcie poprawna odpowiedź.Dla uzupełnienia podpowiem, że w silnikach FZR szyna prowadząca łańcuszek rozrządu jest bardzo elastyczna wygięta w łuk w przeciwieństwie do szyny silnika CBR. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukki Opublikowano 20 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 Jeśli udowodnisz mi, że trzpień napinacza w tym modelu się cofa, stawiam Ci browara. Hmm, mówisz, że cofa się pod wpływem jakże ogromnych sił. W takim razie podgrzej go albo nie wiem, wsadź w imadło i spróbuj wcisnąć trzpień w napinacz. Stawiam, że najpierw ulegną połamaniu zapadki w napinaczu.:icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 20 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 Panowie wydaje mi się ze honda w F4i montowała łańcuszki rozrządu DID. Jaki to rocznik?Z własnego doświadczenia wiem, że łańcuszek ciężko sprawdzić czy jest wyciągnięty.Oryginalny napinacz się nie cofa, może iść tylko do przodu jak szczur w butelce.Jedyny wpływ na luzowanie łańcuszka zależnie od temperatury silnika może mieć materiał z jakiego wykonany jest trzpień.Cofanie się napinacza świadczy o jego zużyciu.Napinacz może się też cofnąć od dużych wibracji wywoływanych przez zużyty łańcuch. Kolejny mit wyssany z palca a tym trzpieniem. Podaj jakieś fakty a nie tylko swoje przypuszczenia.Po wyjęciu łańcuszka z silnika CBR nie ma żadnego problemy aby go zmierzyć i porównać jego długość z nowym Jeśli udowodnisz mi, że trzpień napinacza w tym modelu się cofa, stawiam Ci browara. Hmm, mówisz, że cofa się pod wpływem jakże ogromnych sił. W takim razie podgrzej go albo nie wiem, wsadź w imadło i spróbuj wcisnąć trzpień w napinacz. Stawiam, że najpierw ulegną połamaniu zapadki w napinaczu.:icon_biggrin: DziękiStać mnie na piwo.Ale jak dorośniesz to postawię Ci duży koniak pod warunkiem, że pokażesz mi te zapadki w napinaczu CBRa :icon_biggrin: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukki Opublikowano 20 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 Jestem pełnoletni, więc spokojnie.:icon_biggrin: Co do napinacza, może nie ma w nim typowych zapadek, ale mniejsza o to. Chce zobaczyć jak ten napinacz się cofa pod wpływem czegokolwiek.:bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 20 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 Jestem pełnoletni, więc spokojnie.:icon_biggrin: Co do napinacza, może nie ma w nim typowych zapadek, ale mniejsza o to. Chce zobaczyć jak ten napinacz się cofa pod wpływem czegokolwiek.:bigrazz: To, że jesteś pełnoletni wcale nie znaczy iż jesteś już dorosły i przygotowany do dorosłego życia.Jak dobrze pomyślisz to sobie sam sprawdzisz na zewnątrz bo raczej oka tam nie włożysz do silnika :icon_biggrin: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukki Opublikowano 20 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 Myślałem, że chodziło Ci o alko. Jasne, że to nie oznacza, że jestem dorosły. Przecież wiek o niczym nie świadczy.:icon_mrgreen: Co do napinacza, nie przekonamy się nawzajem.:icon_biggrin: Ty jesteś mechanikiem z zawodu, posiadasz dużą wiedzę, więc nie zamierzam Ciebie przekonywać, bo to nie ma sensu, tak uważasz i tyle. Dla jednych napinacz będzie się magicznie cofał a dla innych pozostanie oczywistym, że to niemożliwe w tym modelu.:flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G3d Opublikowano 20 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 (edytowane) Nie badz niemily, mi wielce szanowany PAN Piotr Dudek wlepil muta [zakaz pisania na forum] na kilka dni za te posty wyzej ;) Uszczelnianie wiele nie pomoze, oczywiscie da sie to zrobic, ale bedzie wieś i prowizorka - szukaj uzywek w dobrym stanie.O zniknely posty ;)Pisalem o popekanych kroccach. Edytowane 20 Października 2011 przez Piotr Dudek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcMarc Opublikowano 20 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 Jak każdy porządny użytkownik Hondy CBR mam taki napinacz, bo już wymieniłem sobie na taki wypasiony, J24 z dwoma kropkami. Z CzystejCiekawości sprawdziłem, i nijak nie udało mi się cofnąć tego napinacza. Nie wiem jakie tam muszą działać siły, że to się cofa. No ale cóż, nie mnie o tym myśleć, ja jeżdżę ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
V12 Opublikowano 20 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 (edytowane) Jestem pełnoletni, więc spokojnie.:icon_biggrin: Co do napinacza, może nie ma w nim typowych zapadek, ale mniejsza o to. Chce zobaczyć jak ten napinacz się cofa pod wpływem czegokolwiek.:bigrazz:Poczytaj o przekładni gwintowej i wyznaczaniu samohamowności gwintu aaa i najpierw rozbierz napinacz od CBR wtedy zrozumiesz co i jak. Wciskanie go imadłem nie jest dobrym pomysłem.pozdr Edytowane 20 Października 2011 przez V12 Cytuj RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 21 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 (edytowane) Zrobiłem na napinaczu od FZR 20tys. km, a to było 4 lata temu i wiem, że dalej moto śmiga.Gdyby wymiana na oryginalne części pomogła to ok, ale tak się nie stało i musiał bym jeszczeb zainwestować w koła zębate i ślizgacze. Wydałem 40zł na napinacz FZR i przez resztę czasu miałem spokój. Akurat ten napinacz zapadkowy od FZR ma pewien luz i wydaje mi się, że to niweluje efekt przy stygnięciu silnika o którym pisał P. Dudek. Napinacz zapadkowy nie napina tak idealnie jak z ten gwintem, ale tez nie cofnie się tak bardzo żeby silnik pracował jak sieczkarnia. MArcMArc jak masz napinacz na wierzchu do dociśnij go lekko do stalowej płyty i przyłóż wiertarkę z udarem - jestem ciekaw co się stanie. :icon_biggrin: Edytowane 21 Października 2011 przez pit Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yze750 Opublikowano 21 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 Nie wiem jak wygląda napinacz w FZR ale jeśli jest on takiego typu jak na tej aukcji http://allegro.pl/yamaha-tdm-850-napinacz-rozrzadu-i1860303600.html czyli listwa zębata, którą blokuje zatrzask przed przed cofaniem, to nie ma opcji żeby ta listwa się cofnęła. Znaczy są dwie opcje: jeśli zapadka jest uszkodzona lub jeśli zaczniemy listwe wbijać młotkiem do środka. Cytuj --== XtzParts.com - części do XTZ 660, XTZ 750, TDM 850, TRX 850, TDM 900 ==-- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 22 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2011 Nie wiem jak wygląda napinacz w FZR ale jeśli jest on takiego typu jak na tej aukcji http://allegro.pl/ya...1860303600.html czyli listwa zębata, którą blokuje zatrzask przed przed cofaniem, to nie ma opcji żeby ta listwa się cofnęła. Znaczy są dwie opcje: jeśli zapadka jest uszkodzona lub jeśli zaczniemy listwe wbijać młotkiem do środka. Jeżeli jak sam piszesz nie wiesz jak wygląda napinacz od FZRa to po kiego grzyba zabierasz głos w tej dyskusji? A teraz na temat w związku z moim zaznaczeniem Twojego tekstu. Jednak jest taka opcja ponieważ w trakcie pracy ta listwa zębata cały czas wykonuje krótki ruch posuwisto-zwrotny aż do momentu przeskoczenia na następny ząbek zatrzasku. Sytuacja taka powtarza się co kilka tysięcy kilometrów aż do skończenia się zasięgu napinacza. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avantd Opublikowano 19 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2012 tez mialem problem z napinaczem. wsadzilem sprezynke z larssona, troszke wkrecilem i jest ok. Cytuj byla CBE F4 WESTSZUKAM R1, R6 LUB 1000rr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.