Skocz do zawartości

JAKI NAKED ZA 7000 ZŁ ???


somad
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli skusisz się na 750-kę, to ja bym polecał INAZUMĘ 750, bądź SEVENFIFTY 750.

Oczywiście znajdziesz też ładnego BANDITA 600.

Jak dla mnie podałeś za mało szczegółów żeby konkretnie doradzić.

Jazda solo, czy z pasażerem? Z kuframi czy bez? Więcej jazdy w trasie, czy po mieście? Bardziej nowocześnie czy stara niezniszczalna konstrukcja? itd, itp.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli skusisz się na 750-kę, to ja bym polecał INAZUMĘ 750, bądź SEVENFIFTY 750.

Oczywiście znajdziesz też ładnego BANDITA 600.

Jak dla mnie podałeś za mało szczegółów żeby konkretnie doradzić.

Jazda solo, czy z pasażerem? Z kuframi czy bez? Więcej jazdy w trasie, czy po mieście? Bardziej nowocześnie czy stara niezniszczalna konstrukcja? itd, itp.

 

 

Pozdrawiam

 

Więc tak,

Jazda głównie solo ( może moja pani raz w sezonie) bez kufra , po mieście, wolałbym lekki motocykl ( 168 cm i 73kg wagi) dodam że będzie to pierwsza maszyna po 20 latach. Moja kariera zakończona na ETZ 251e Więc wszelka pomoc jak najbardziej potrzebna.

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zupełnie zmienia postać rzeczy. W takim razie polecam cb 500, gs 500 i lekturę o pierwszym moto.

 

;) mniej więcej. przy okazji dowiesz się, ile z posiadanych pieniędzy pójdzie np. na ciuchy. a jak dobrze poszukasz, to znajdziesz jeszcze temat o kosztach utrzymania motocykla, które "nieco" się zmieniły za ostatnie 20 lat

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dosiadałem SUZUKI SV 650 . Jest bardzo sprytny biorąc pod uwagę... wagę :icon_biggrin: i aluminiową ramę to super, ale dwa cylindry to podobno nie ta płynność.

Kolega Tadeo zapodał "Jeśli skusisz się na 750-kę, to ja bym polecał INAZUMĘ 750, bądź SEVENFIFTY 750."

No i to jest to co mnie kręci! Naked dla mnie to przede wszystkim okazały silnik.

Wiem że może jest zbyt mocny i ciężki, jak na początek, jednak myślę że nie znudzę sie po pierwszym sezonie ??

Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sevenfifty jest wiecej na rynku wtórnym,GSXów 750 w dobrym stanie jak na lekarstwo.

Ja obstaje przy CB 500,GS 500....ewentualnie max to Bandit 600/CB 750.

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

somad

Napisano wczoraj, 21:55

 

Dzisiaj dosiadałem SUZUKI SV 650 . Jest bardzo sprytny biorąc pod uwagę... wagę i aluminiową ramę to super, ale dwa cylindry to podobno nie ta płynność.

Kolega Tadeo zapodał "Jeśli skusisz się na 750-kę, to ja bym polecał INAZUMĘ 750, bądź SEVENFIFTY 750."

No i to jest to co mnie kręci! Naked dla mnie to przede wszystkim okazały silnik.

Wiem że może jest zbyt mocny i ciężki, jak na początek, jednak myślę że nie znudzę sie po pierwszym sezonie ??

Co myślicie?

 

Myślę, że jeśli 500-ka znudzi Ci sie po sezonie, to:

-jesteś następcą Rossiego

-zostałeś mistrzem prostej

-gówno sie nauczyłeś, ale uległeś presji posiadania dużego moto

 

50-60 koni naprawdę wystarcza na 2-3 lata jeżeli chcesz dobrze poznać technikę jazdy. Jak poździerasz już podnóżki to wtedy bierz się za szukanie mocniejszego moto.

 

:crossy:

Edytowane przez tadeo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sevenfifty jest wiecej na rynku wtórnym,GSXów 750 w dobrym stanie jak na lekarstwo.

Ja obstaje przy CB 500,GS 500....ewentualnie max to Bandit 600/CB 750.

 

Jednakże w przypadku i tak nieuniknionej gleby znalezienie części (zegary, plastiki, dekielki) do CB750, a szczególnie do Inazumy graniczy z cudem w stosunku do dostępności dla GSF600, czyli Bandita. Części do pierwszych co do zasady są też droższe.

Bierz kolego Bandita, nie słuchaj pierdół pokroju tych od Tadeo (rzygać się chce jaki przemądrzały) i ciesz się jazdą! :icon_biggrin:

To be happy add to your possessions but subtract from your desires

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honda CB500 lub Yamaha TDM to motocykle mało awaryjne i dobre na pierwsze moto

No pewnie TDM to rewelacja na pierwsze moto. Aż dziwne, że nie ma jej w każdym artykule o początkach jazdy na motocyklu. :banghead:

Pomyśl czasem zanim coś napiszesz. I do tego to faktycznie lekki i niski motocykl. :icon_twisted:

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandit 600 - najlepszy wybór. Mojemu znajomemu znaleźliśmy 3 lata temu model '98 - 3 lata nim przejeździł i naprawdę już na nim dużo się nauczył.

 

CB 500 itp. są dobre - ale idzie jak rower i jak masz już swoje lata to raczej co sezon machiny nie będziesz zmieniał. Bandit ma tylko o 28 koni więcej i aż o 28 koni więcej.

 

Ale ja to sie nie znam - moje pierwsze moto to motoryna komar, potem CZ 175 i dopiero potem potwór 2-suwowy Suzuki RG 125.

...to nie motur, LECZ TWA BANIA
...WYMAGA... tuningowania!

https://www.facebook.com/pawel.rinas.przybylski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...