Skocz do zawartości

TT 600 TTE 600 TTR 600


Rekomendowane odpowiedzi

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/77741-yamaha-ttr-600e/ giga tasiemiec o tych motocyklach :D

 

z grubsza streszczając (szczególy w linku )

najbardziej offroadowa jest 36A i 59X czyli 45KM, brak aku palona z kopa, zawias z yz, plastikowy bak, rzadko spotykana(a jak już to z reguły zwłoki) produkowana do 91 to był motocykl hard enduro w czasach kiedy był produkowany (jakby ,,kontra'' yamahy na xr600 hondy )

 

potem jest popularna belgrada czyli 600S, słabsza od 36A/59x ale 2 osobowa, młodsza, tarczowe hamulce, zawias tył ohlins pełna regulacja przód nie pamiętam (w ttr jest paoli jeśli tak to sie pisze :D ) produkowana chyba do 98

 

potem masz TTR 43KM, dwuosobowa kopana, całkiem niezły zawias niestety już dosyć ciężka...

 

tte ttre to najgorsze wersje jeśli chodzi o offroad-zawias chyba z dt 125 (żadnej regulacji i kiepski )no i najcięższe...

 

jeśli chodzi o silnik to oparty na jednostce z xt (to nie jest taki sam piec-są np różnice w głowicy )czyli wiatrołap, 5 biegów, gaźnik podciśnieniowy......jednostka ta uchodzi za wręcz legendarną jeśli chodzi o niezniszczalność, rzadki serwis, prostotę serwisu.....przeciwnicy twierdzą że jest mułowata ja jedną xt600 jeździłem i nie narzekałem...

 

z wad to legendarne moduły zapłonowe-bolączka całej seri...........nie ma zamienników nowy w ASO chyba 3200......nie w każdej ,,musi'' paść ale często to sie zdarza.....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej mi się jeździ na DT 125 niż TTR.

 

no widzisz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.......ja z ttr nie miałem styczności ale jakbym miał wybierać xt vs dt to biorę xt :D duży 4T to jest to biegów nie trzeba zmieniać, hamuje silnikiem, i dopóki sie nie psuje to pali mniej i przez to jest tańszy w utrzymaniu o osiągach już nie wspomne....

 

wszyscy tak płaczą z tą wagą że xt jest ciężka jak przeładowany tir, ja tam wagę xt600 odczuwałem tylko jak musiałem to podnieść z gleby, albo stargać leżacą z podjazdu na żwirowni :D takto w trakcie jazdy w ogóle nie czułem...

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to zależy gdzie się jeździ. Ja tam nawet polne drogi unikam o jakiejś szosie nie wspomnę. Jazda raczej powolna ścieżkami, między drzewami, przewalone małe kłody i inne utrudnienia terenowe. A do tego DT 125 nadaje się 100 razy lepiej. No jeszcze lepiej się do tego nadaje KTM 200 ale jak opanujesz DT naprawdę tym motocyklem można dużo zrobić i niektórym gościom na singlach 600 co tylko na moc patrzeli przy wyborze motocykla szczęka opada. No nie powiem jak by w grę wchodziły szutry, trochę asfaltu zero ciężkiego terenu to na czymś pokroju TT o wiele wygodniej by się jeździło niż DT. Ale ludzie nie TTR ile razy mam powtarzać że to spaprany motocykl! Bardzo drogi w utrzymaniu, ciężki w serwisowaniu, niedopracowana rama. O silniku nic złego nie można napisać niewysilona konstrukcja, mało pali, serwis nie jest upierdliwy. Ale nie w tym opakowaniu !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, u mnie ludzie uciekają od maszyn typu lc4, drz czy tt z powodu duzej wagi, a co dopiero xt...xt jak dla mnie to zwykłe moto które wyglada na enduro(chyba ze nazywamy enduro wszystko co ma wiekszy przęswit jak np. super tenere), zawias to tragedia, silnik jest nudny i nie wiem michoa jakim cudem nie przeszkadza ci ponad 160kg masy? Zrobić na tym trudniejszy podjazd(nie taki "na raz"), wziac szybciej zakręt czy wreszcie skoczyć wyżej niż metr się po prostu nie da, albo jest to tak nieprzyjemne ze nie daje frajdy, że nie wspomne o atakowaniu kłód, kamieni czy rowów.

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobić na tym trudniejszy podjazd(nie taki "na raz"), wziac szybciej zakręt czy wreszcie skoczyć wyżej niż metr się po prostu nie da, albo jest to tak nieprzyjemne ze nie daje frajdy, że nie wspomne o atakowaniu kłód, kamieni czy rowów.

 

 

mistrzu jjank czy to co ukazane jest na filmiku to jest enduro :D ??

 

fakt że to jest 2kf czyli w zasadzie najbardziej offroadowa xt600 no i widać że jest trochę podłubana.....

 

tu chłopaki mają pozytywną banię na 2 smokach

 

zima, śnieg, podjazd wygląda na ostry skoro xt600 3TB zrobiła backflipa :D z miejscem na rozpęd też szału nie ma,,,, i co nie da się ?? ja jak mam banię to potrafię 30x dziennie męczyć taki podjazd :D

 

proszę jest i las

między drzewami wąsko nawet na koło wstała, nudna cieżka xt600.......ja bym sie nie odważył atakować tego podjazdu nawet na exc 125 w megahiper ochraniaczach i takie podjazdy są 15km odemnie a tu koleś wjechał na xt600 szacun :notworthy:

 

 

nie chce mi klepac po raz 121324354564567568 tego samego-nie cierpię kłód, jakiegoś k***a górskiego lasu, przedzierania się 3km/h korytem górskiego potoku, i innych zalatujących trialem zabaw

 

enduro to też pustynia wydmy kamieniołomy kopalnie i ogień długa prosta piach podjazd kilkadziesiąt metrów prostej i lecimy :D i wielu jest co podziela moje zdanie wszystko.....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce mi klepac po raz 121324354564567568 tego samego-nie cierpię kłód, jakiegoś k***a górskiego lasu, przedzierania się 3km/h korytem górskiego potoku, i innych zalatujących trialem zabaw

No tylko problem w tym, że temat napisał chłopak, który być może lubi co innego niż Ty.

Zobacz jakie u nas są tereny, weż moment 1.30"

 

 

To wąwozy obok Kraśnika, ok 10km od Borzechowa gdzie mieszka autor, jazda 160KG klocem po takich wąwozach to ból, męka i zgrzytanie zębów.

Każdy lubi co innego. Ja uważam, że więcej frajdy daje panowanie nad motocyklem, niż szarpanie z nim. Ale gdy miałem XLkę, to też jarało mnie co innego, o zwyczajnie nie dało się nią robić tego co na exc robi się z palcem w...rękawicy :icon_mrgreen:

Ten gosc na 3cim filmiku dobrze lata, ale jakby latał na przeznaczonym do hard-enduro sprzęcie? Przerabialiśmy te wszystkie xlki, drki, ttki, xtk, klry itd. u nas to po prostu nie zdaje egzaminu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem TTR600, jeździłem XT dla porównania...i nie ma co porównywać. W terenie (powiedzmy bardziej wymagającym) zupełnie inaczej sie tym lata. Na plus TTR oczywiśćie. Jedyny plus wtedy jaki widze w XT to guzik. Nawet pozycja na Xt jest bardziej "podróżna". Zawias to lata świetlne. Ogólnie jak Bartek85 pisze TTR jest drogim w utrzymaniu motocyklem (części). A nawet silnik jak trafi robić skrzynie to już nie będzie tak tanio jak sie wydaje. Układ korbowo-tłokowy tak. Ale reszta - naprawy dla szejka :biggrin: Brak zamienników, A ASO to złodziejstwo.

Jeśli sie tym nie upala w żwirach i nie atakuje trialowych kawałków to mimo wszystko całkiem fajne moto. Zwłaszcza jak sie nie uprawia hardenduro i lubi sie toszkę dalej polatać po szutrach /czasami po czarnym - bo wygodna jest. Zależy też od wzrostu zawodnika -jest drabina - 94 w siodle (większość enduraków/wyczynów ma niedużo mniej) ale szeroki (w stosunku do wyczynów) zbiornik robi wrażenie że jest wyższa i często braknie podparnia w trudnych kawałkach. Do tego po glebie opornie to pali i idzie sie zarypać.

Ma fajny zawias, prowadzi sie przyjemnie (też uważam, ze do XT nie ma zbytnio co porównywać) i o wiele lepiej reaguje na gaz od XT -ma m.in. inną średnica gardzieli.

Ja swoją wspominam bardzo dobrze - jazdę nią. Do czasu jak poznałem pewnego, dobrze jeżdżącego gościa - wtedy WR 400 a po chwili zanabył EXC 520 :crossy: i wtedy dopiero zobaczyłem róznicę.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dopóki sie nie spróbuje czegoś lepszego to to co sie ma wydaje sie dobre (mam na myśli posiadanie takie XT czy TTR i temu podobne). TTR ogólnie to "miekkie" moto i już na pewno nie za cene 7-10 tysia jak niektórzy wołają. Sa za tę kase zdecydowanie lepsze motory.

Edytowane przez murdoch2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce powiedzieć że już nie szukam TT bo stałem się posiadaczem WR 426, moc duża ale ogarniam. Gorzej z odpalaniem, jak człowiek nie wprawiony to sie omenczy żeby ten motcykl odpalić.

 

I całe szczęscie...Oby długo i bezawaryjnie latała.

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę jechał do Kraśnika za 2 tyg, jak się do tej pory nie ogarniesz to pisz :icon_mrgreen: Zajebiste tereny masz w okolicy, tylko, ze na południe od Kraśnika, miasto trzeba przejechać. Sprzęt masz full-legal, czy partyzantka? Podstawa w nauce odpalania to dobre buty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...