Problem z "nową" częścią

[michoa]

Co myślicie?

 

jak dla mnie wydymał cie serwisant.......

 

najpierw jego sprawdź

 

Chociaż część była oryginalnie zapakowana w bąbelki z nalepką hondy i numerem seryjnym ?

 

niech ci udowodni że wziął nową część-jakaś faktura czy właśnie opakowanie....jeśli udowodni sory-przepraszam że faceta posądziłem....

 

ja już 2 razy byłem świadkiem jak ludzie bluzgali na ASO że cisną gówno a okazało sie że kaziu mechanik robił wała na częściach żeniąc kita że wsadził nowy tłok z ASO a wsadzał chińszczyzne za 50 zł.....

 

nie pracuje w żadnej ASO ani moja rodzina ale wydaje mi się że przy ich cenach części nie robią takich wałów ryzykując reputację.....

 

nie dam se łba uciąć ale 1000 zł podobno kosztuje zestaw cylinder i tłok z ASO do tego silnika bo kiedyś szukałem (crm ma ten sam a miałem crm) więc 970 za cylinder trochę sporo ale może coś sie zmieniło

 

Za tyle to sie piec z osprzętem kupuje do lytra

 

i wtedy taki michoa wciska janosikowi złoma po 2 strzałach z korby, na panewkach od malucha jako ,,sprawny od babci latającej do kościoła w niedziele'' i po miesiącu janosik ma 2 roz****ne silniki i jest spłukany i nie ma motoru :icon_twisted: i biznes sie kręci :D

 

a tak na serio(żeby ktoś nie pomyślał że to powyżej jest na serio :D )-nigdy nie popierałem kupna używanego silnika chyba że orginalnego nie da sie dobrze naprawić bo uszkodzona jest część niewymienna....

 

takto jeżeli da się i motocykl robimy dla siebie-warto dopłacić.......

 

u mnie kumplowi zatarła sie kiedyś dt 80-mówi co bede frajer robił generalkę(niestety wał też dostał...) wezmę używany silnik z allegro za 3 stówki..........finalnie silnik za 3 stówki z allegro miał pukająca korbę-został z 2 rozwalonymi silnikami że z 2 nie da rady zrobić jednego(w obu wał do regeneracji) bez kasy i bez motoru :D

 

chytry 2 razy traci :D

[LORD VADER]

I wdedy janosik robi ci sądownie z dupy jesień sredniowiecza . Tylko trzeba chcieć i odpowiednio udokumentować zakup. Pozatym janosik nie kupuje silnika którego nie da sie odpalić :bigrazz: albo przynajmniej pokręcić rozrusznikiem.

Michoa , gwarantuje ci , ze nie chciałbyś widzieć rozmowy szefa z prawdziwie wkurwionym motocyklistą z jajami . Nic przyjemnego . I szef o tym wie ,więc jak wciska gówno to musi sie liczyć z tym że tym gównem później dostanie.

 

Aha , i nie kupuje sie ,ku*wa, silnika na allegro , tylko fejs 2 fejs .

Twój kumpel był głąbem - jezeli cylek kosztuje 970PLN a silnik 300PLN to cos z tym silnikiem jest nie tak , to chyba ku*wa oczywiste jak wschód i zachód :bigrazz:

Edytowane 14 Sierpnia 2011 przez janosikkk

[murgal]

Zestaw 970zł, ale tłok użyłem Vertexa.

 

Jak pisałem wyżej, cylinder składałem sam, więc wiem co zakładałem, i po prostu nie zmierzyłem go, bo nie spodziewałem się że mogą wyjść takie cyrki...

 

Odczepić się od serwisanta :P

[milosz-RR]

A może tłok Vertexa nie byl idealny do tego cylindra? Sikora to wg mnie (znam ludzi którzy tam pracowali) nie jest wiejskie motocentrum które zarabia na naiwności motocyklistów (Sikora jest organizatorem BMW S1000RR cup, ma salon samochodów BMW, motocykli BMW i honda), szukałbym błędów gdzie indziej, zanim rzucałbym takimi odważnymi oskarżeniami.

[murgal]

Cylinder został wymierzony przez serwisanta średnicówką, był poza granicami ostatniej selekcji w rubryce serwisowej. Pomiar był wykonywany przy mnie. Dodatkowo robiliśmy pomiar szczeliny na zamkach pierścionków szczelinomierzem, nie pamiętam dokładnie wyniku, ale było o wiele za dużo.

 

 

Tutaj taki filmik mniej więcej do zobrazowania elementu:

 

http://www.youtube.com/watch?v=3_hoLYBdx44

Edytowane 15 Sierpnia 2011 przez murgal

[Shinigami]

Rada jest jedna - nie jakies tam sikory i inne tylko mrcycles.com . Tyko trzeba samemu wiedzieć jaki ma by właściwy nr. cześci którą kupujemy - a w namierzeniu pomoże serwisówka , mikromierz , suwmiarka i własny mózg :bigrazz:

 

PS.

Jak ja patrze na ceny cześi do 2T to widze marketingowca który wie że dzieciak zamęczy starego o nowy zestaw tjuningowy za jedyne 2.5Kzł . Za tyle to sie piec z osprzętem kupuje do lytra . 2T - powinni tego zabronić :laugh:

 

Całe szczęście, że nie mikrometr :icon_rolleyes: Ceny w amerykańskich sklepach i części w nich dostępne to to samo co w ASO dopóki jest OEM. Wg mnie kombinowanie z zakupami zza granicy jest bezsensu skoro czas realizacji jest taki sam albo dłuższy niż lakalne ASO. Części do kawy kupuję w byłym serwisie tej marki i w tydzień mam to co chciałem z paragonem/fakturą.

Po za tym mam wrażenie, że gdyby Tobie ktoś wcisnął kit to też nie był byś taki mądry.

Murgal, łap się za dowód zakupu i idź do nich. Zarządaj wymiany lub zwrotu pieniędzy. Jeśli zużycie jest do zmierzenia poproś aby to zrobili w razie gdyby kręcili nosem. Ewentualnie potem już jakieś poważniejsze akcje.

[murgal]

Jutro dzwonie do togo uokik, dzwoniłem do tej sikory, koło środy oddam im cylinder i porozmawiam z kierownikiem tego całego bajzlu, mają tam serwis, to średnicówkę na pewno też, więc poproszę by zmierzyli na miejscu.

 

Żeby nie czekać, zamówiłem drugi cylinder, teraz już odbiorę go w serwisie, tam go serwisant wybada, dla pewności...

 

A (o ile dostane) nowy cylinder sprzedam. Dodatkowo, boli mnie jeszcze zniszczenie tłoka za 400zł i uszczelek za 80... To też są koszta, a jak dla mnie to nawet dość duże... Czy mogę się starać o zwrot kosztów ze względu na wadliwą część?

[trollsky]

Zaden moj motocykl juz u nich nie postanie w servisie.

Kiepskich mają mechaników.

Edytowane 15 Sierpnia 2011 przez trollsky

[LORD VADER]

Całe szczęście, że nie mikrometr :icon_rolleyes: Ceny w amerykańskich sklepach i części w nich dostępne to to samo co w ASO dopóki jest OEM. Wg mnie kombinowanie z zakupami zza granicy jest bezsensu skoro czas realizacji jest taki sam albo dłuższy niż lakalne ASO. Części do kawy kupuję w byłym serwisie tej marki i w tydzień mam to co chciałem z paragonem/fakturą.

Po za tym mam wrażenie, że gdyby Tobie ktoś wcisnął kit to też nie był byś taki mądry.

Murgal, łap się za dowód zakupu i idź do nich. Zarządaj wymiany lub zwrotu pieniędzy. Jeśli zużycie jest do zmierzenia poproś aby to zrobili w razie gdyby kręcili nosem. Ewentualnie potem już jakieś poważniejsze akcje.

Od A-Z (no prawie) sam grzebie przy moto a za cene usługi czasami można kupic specjalistyczne narzedzia . Nikomu tego nie polecam bo trzeba miec jakieś pojęcie o mechanice i próba zaoszczędzenia na robocie skończy sie większymi wydatkami.

Shinigami , siądź przed kompem , złap za telefon popytaj po ASO a potem zobacz ile zapłacisz w jueseju . Z reguły wychodzi taniej , nawet przy obecnym kursie dolara . Ae nie twierdze że zawsze .

 

Jutro dzwonie do togo uokik, dzwoniłem do tej sikory, koło środy oddam im cylinder i porozmawiam z kierownikiem tego całego bajzlu, mają tam serwis, to średnicówkę na pewno też, więc poproszę by zmierzyli na miejscu.

 

Żeby nie czekać, zamówiłem drugi cylinder, teraz już odbiorę go w serwisie, tam go serwisant wybada, dla pewności...

 

A (o ile dostane) nowy cylinder sprzedam. Dodatkowo, boli mnie jeszcze zniszczenie tłoka za 400zł i uszczelek za 80... To też są koszta, a jak dla mnie to nawet dość duże... Czy mogę się starać o zwrot kosztów ze względu na wadliwą część?

No to zaproponuj sikorze zapoznanie się z tłokiem i uszczelkami .

Edytowane 16 Sierpnia 2011 przez janosikkk

[murgal]

Dzisiaj udałem się do rzecznika spraw, po obgadaniu sprawy stwierdziliśmy że najpierw postaram się załatwić sprawę polubownie i grzecznie, wnosząc o wymianę cylindra i zwrot kosztów. Jeśli będą jakieś problemy, on się tym zajmie.

[Shinigami]

...

Shinigami , siądź przed kompem , złap za telefon popytaj po ASO a potem zobacz ile zapłacisz w jueseju . Z reguły wychodzi taniej , nawet przy obecnym kursie dolara . Ae nie twierdze że zawsze .

 

Też sam wolę zrobić, bo jak zobaczyłem ceny za remont silnika to za 1/5 tego szmalu kupiłem potrzebne materiały i narzędzia. Z tym ASO to nie trzeba wnikać telefonem bo widać po tych stronach, że korzystają z fiszek producenta i jego numerów seryjnych.